Świat pożegnał Ozzy’ego Osbourne’a: liczba odtworzeń jego utworów bije rekordy

Liczba odtworzeń utworów Ozzy’ego i Black Sabbath gwałtownie wzrasta

Świat muzyczny pogrążył się w żałobie po tym, jak Ozzy Osbourne, znany frontman i współzałożyciel zespołu Black Sabbath, zakończył swoją ziemską wędrówkę. Wieść o jego śmierci wstrząsnęła fanami i artystami na całym świecie, a liczba odtworzeń jego utworów osiągnęła niebywałe wyniki. Od 22 lipca, dnia jego śmierci, streaming jego piosenek znacznie wzrósł, przynosząc dowód na to, jak wielki wpływ miał na pokolenia słuchaczy.

Sukcesy solowe i z Black Sabbath

Ozzy Osbourne zwiększył swoją obecność na Spotify, osiągając łącznie 18,7 miliona słuchaczy, z czego ponad 6 milionów przybyło w ostatnich dniach. W przypadku Black Sabbath, zespół zyskał ponad 4 miliony nowych słuchaczy, osiągając 24,6 miliona. Najpopularniejsze utwory, takie jak „Crazy Train”, „Mama, I’m Coming Home” i „No More Tears”, trzaskają rekordy odtworzeń, z milionowymi wynikami każdego z nich.

Black Sabbath jako dziedzictwo muzyczne

Również twórczość Black Sabbath nie pozostaje w cieniu – „Paranoid” zwiększył swoją ilość odtworzeń o 9,3 miliona, co w sumie daje 1,38 miliarda. Inne klasyki jak „Iron Man” i „War Pigs” również osiągnęły milionowe wzrosty. Te liczby idealnie oddają wpływ, jaki miał ten zespół na światową scenę muzyczną.

Ostatnie pożegnanie muzycznej legendy

Rodzina Osbourne’a przygotowuje się do ostatniego pożegnania, planując dwie ceremonie: publiczną oraz kameralną, zorganizowane w rodzinnym Birmingham. Jego małżonka chce, aby Ozzy spoczął w ogrodzie ich brytyjskiej posiadłości, co byłoby okazją do symbolicznego zakończenia wielkiej kariery.

Podsumowanie

Ozzy Osbourne, który zdobył miejsce w panteonie legend rocka, pozostanie w pamięci miliona fanów na całym świecie. Jego twórczość żyje dalej, a wzrost liczby odsłuchań jest najlepszym hołdem, jaki można mu oddać. Fani i muzycy jednoczą się, by uczcić jego życie i niezwykły wkład w muzykę.