Zmiany w kanonie lektur? Minister edukacji zapewnia o stabilności
W świecie edukacji pojawiły się obawy o możliwe zmiany w kanonie lektur szkolnych. Minister edukacji Barbara Nowacka uspokaja: nie ma planów na usunięcie klasyków z listy. Czy propozycje ekspertów jednak zmienią przyszłość nauczania języka polskiego?
Propozycje ekspertów wzbudzają dyskusje
W środowej publikacji „Gazety Wyborczej” ujawniono propozycje zespołu ekspertów z Instytutu Badań Edukacyjnych dotyczące zmniejszenia liczby lektur obowiązkowych. Sugestia wzbudziła wiele emocji, szczególnie w kontekście planowanej reformy podstawy programowej języka polskiego, której celem miałoby być wprowadzenie większej autonomii dla nauczycieli. Eksperci podkreślają, że przygotowane zmiany mają stanowić jedynie propozycję do dalszej dyskusji.
Reakcje rządu i ministerstwa
W odpowiedzi na doniesienia, rzecznik rządu Adam Szłapka wykluczył możliwość skreślenia znanych dzieł z list lektur. Ministerstwo Edukacji Narodowej, reprezentowane przez Barbarę Nowacką, zaznaczyło, że propozycje ekspertów nie zostały jeszcze przedłożone do resortu. Prace nad nową podstawą programową potrwają co najmniej do sierpnia, a zanim wejdą w życie, zostaną poddane szerokim konsultacjom publicznym.
Jakie zmiany proponują eksperci?
Eksperci z IBE sugerują, aby w klasach IV-VI skupiać się na kręgach tematycznych zamiast na konkretnych tytułach książek. Pomysł zakłada przynajmniej cztery dłuższe lektury rocznie, wybierane wspólnie z uczniami. W klasach VII-VIII szkoły podstawowej większy nacisk miałby być kładziony na klasykę polskiej literatury, z obowiązkowymi tytułami jak „Balladyna” czy „Dziady, cz. II”.
Podsumowanie
Choć propozycje zmian w kanonie lektur wywołały burzliwe dyskusje, na dzień dzisiejszy nie przewiduje się drastycznych modyfikacji bez gruntownej analizy i konsultacji. Minister edukacji Barbara Nowacka zapewnia, że lista lektur pozostanie stabilna, a wszelkie zmiany będą wynikiem szerokiego dialogu z wszystkimi zainteresowanymi stronami. Reforma edukacji ma być wprowadzana stopniowo od 2026 roku, co daje czas na przygotowanie odpowiednich materiałów dydaktycznych.
