pon, 11 sie 2025

02:33:43 CET

Logo

Ustalam lokalizację…

Pobieram pogodę…



Świat :

Przełomowa szansa na rozejm w Ukrainie? Kosiniak-Kamysz: „Jesteśmy bliżej niż kiedykolwiek”

Czas czytania:
Przełomowa szansa na rozejm w Ukrainie? Kosiniak-Kamysz: „Jesteśmy bliżej niż kiedykolwiek”

Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz podkreśla, że rozmowy światowych liderów mogą niebawem zbliżyć Ukrainę do długo oczekiwanego rozejmu. Czy obecność Wołodymyra Zełenskiego na szczycie Trump–Putin na Alasce stanie się kluczowa dla zakończenia wojny? Sprawdzamy, jak wygląda sytuacja na arenie międzynarodowej i jakie są szanse na trwały pokój na Wschodzie.

Nadzieja na rozejm: świat czeka na sierpniowy szczyt

Nadchodzące spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, planowane na 15 sierpnia na Alasce, już teraz budzi ogromne emocje i nadzieje na przełom w sprawie wojny w Ukrainie. Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podczas przygotowań do defilady wojskowej w Warszawie podkreślił, że „jesteśmy bliżej niż kiedykolwiek do zawarcia przynajmniej rozejmu w Ukrainie”. Wyraził także przekonanie, że udział w rozmowach przywódcy Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego, jest najlepszym rozwiązaniem, które mogłoby przyczynić się do wypracowania sprawiedliwego pokoju. Ostatnie deklaracje administracji amerykańskiej wskazują, że obecność Zełenskiego na szczycie jest rozważana – to jasny sygnał dla świata, że Zachód chce uniknąć dyktatu Moskwy i dąży do transparentnych rozmów z udziałem samego Kijowa.

Zachód naciska na sprawiedliwy i trwały pokój

Kosiniak-Kamysz podkreślił, że głównym celem społeczności międzynarodowej, w tym USA i Polski, jest osiągnięcie sprawiedliwego i trwałego rozwiązania konfliktu. Jak sam dodał w rozmowach z doradcami prezydenta Trumpa, amerykański przywódca wykazuje determinację w dążeniu do pokoju. Polska deklaruje pełną gotowość do wsparcia sojuszników zarówno logistycznie, jak i infrastrukturalnie, pozostając lojalna wobec zobowiązań wynikających z Traktatu Północnoatlantyckiego. Wicepremier jasno zaznaczył, że to solidarność i wzajemna pomoc w ramach sojuszu są kluczowe dla bezpieczeństwa Polski i innych członków NATO. Przypomniał też, że polski udział w ewentualnych misjach wojskowych pozostaje ściśle powiązany z terytorium kraju – nasza obecność na Ukrainie, jeśli do niej dojdzie, ma mieć charakter wsparcia zaplecza, nie bezpośredniego zaangażowania bojowego.

Zełenski na szczycie – klucz do prawdziwego kompromisu?

Coraz więcej sygnałów z Białego Domu i zachodnich stolic wskazuje, że rola Wołodymyra Zełenskiego w negocjacjach pokojowych staje się kluczowa. Wicepremier Kosiniak-Kamysz podkreślił, że „byłoby to najlepsze rozwiązanie” – jego zdaniem tylko obecność prezydenta Ukrainy przy stole rozmów zwiększa szanse na trwały i sprawiedliwy pokój, uzgodniony z bezpośrednio zainteresowanym państwem. Tego samego dnia europejscy przywódcy – w tym premier Polski Donald Tusk, premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer, szefowa KE Ursula von der Leyen oraz liderzy Niemiec, Włoch, Finlandii i Francji – podpisali wspólne oświadczenie podkreślające: „drogi do pokoju na Ukrainie nie można ustalać bez udziału Kijowa”. Zełenski w swoim stanowisku wyraził wdzięczność za ten gest, przypominając, że żaden pokój nie może być narzucony z zewnątrz ani pomijać głosu ukraińskiego społeczeństwa.

Geopolityczne wyzwania: czy Trump i Putin zawrą rozejm bez Ukrainy?

Mimo wzrastających nadziei, wielu ekspertów i komentatorów ostrzega przed „dyplomacją ponad głowami” Ukraińców. Najnowsza analiza CNN sugeruje, że szczyt Trump–Putin na Alasce może okazać się próbą wymuszenia niekorzystnych ustępstw na Ukrainie, zwłaszcza jeśli zabraknie na nim prezydenta Zełenskiego. Sytuacja geopolityczna jest skomplikowana: po miesiącach rosyjskich ataków i zrujnowanych miast, społeczeństwo ukraińskie domaga się sprawiedliwości i gwarancji bezpieczeństwa na przyszłość, a nie jedynie chwilowego zawieszenia broni.

Równocześnie stanowisko UE i sojuszników jasno wskazuje, że nie zamierzają zaakceptować rozwiązań opartych na zmianach granic siłą czy ograniczeniu suwerenności Ukrainy. Presja opinii międzynarodowej, media oraz organizacje międzynarodowe podejmują działania na rzecz pełnej transparentności negocjacji – bez tajnych porozumień mogących pogrzebać nadzieje mieszkańców za naszą wschodnią granicą.

Polska i NATO: gotowość na każde wyzwanie

Polska od początku wojny w Ukrainie pozostaje jednym z filarów wsparcia dla walczącego sąsiada – nie tylko militarnie, ale także dyplomatycznie, logistycznie i humanitarnie. Kosiniak-Kamysz zapewnił, że Warszawa nie zmienia swojego stanowiska, jeśli chodzi o wsparcie sojuszników w ewentualnej misji w Ukrainie. Nacisk położono także na solidarność w ramach NATO i mechanizmy wzajemnej pomocy – to obowiązek, z którego Polska się nie wycofa, ale też oczekuje wzajemności. Ostatnie miesiące pokazały, że Polska – dzięki wzrostowi wydatków na obronność i modernizacji armii – jest dziś gotowa do pełnienia roli państwa kluczowego dla wschodniej flanki Sojuszu. Jak podkreślił szef MON, „musimy być na tyle silni i przygotowani, żebyśmy nigdy nie potrzebowali tej pomocy – bo nigdy nie będzie się opłacało nas zaatakować”.

Podsumowanie: najbliższe dni kluczowe dla przyszłości Europy

Nadchodzący szczyt Trump–Putin, który może zyskać historyczne znaczenie, budzi ogromne nadzieje, ale i obawy. Polska dyplomacja, podobnie jak reszta Zachodu, stoi na stanowisku, że pokojowe rozwiązanie konfliktu jest bliżej niż kiedykolwiek – jednak bez udziału Ukrainy w negocjacjach mógłby to być pokój kruchy oraz narzucony. Przyszłe rozmowy będą testem dla skuteczności polityki międzynarodowej Zachodu i jedności sojuszników. Wynik negocjacji w dużej mierze zadecyduje nie tylko o losach samej Ukrainy, ale o długoterminowym bezpieczeństwie całej Europy Środkowo-Wschodniej oraz o wiarygodności międzynarodowych traktatów i porozumień. Czy zapowiadany rozejm stanie się początkiem budowy stabilnej Europy, czy pozostanie tylko chwilową przerwą w konflikcie? Odpowiedź poznamy już niebawem, być może właśnie 15 sierpnia – w symbolicznym dniu, gdy cała Polska będzie świętować swoją niepodległość i zwycięstwo sprzed lat.

Wiedz więcej