pon, 11 sie 2025

02:18:21 CET

Logo

Ustalam lokalizację…

Pobieram pogodę…



Gospodarka :

Rewolucja w handlu: w Pekinie otwarto pierwsze na świecie zrobotyzowane centrum handlowe

Czas czytania:
Rewolucja w handlu: w Pekinie otwarto pierwsze na świecie zrobotyzowane centrum handlowe

W stolicy Chin oficjalnie otwarto pierwsze na świecie centrum handlowe, w którym rolę sprzedawców oraz obsługi klienta całkowicie powierzono humanoidalnym robotom. To wydarzenie może na zawsze zmienić sposób, w jaki postrzegamy zakupy i zarządzanie sklepami. Zobacz, jak wygląda przyszłość handlu w praktyce oraz ile kosztują najnowocześniejsze maszyny.

Nowa era handlu zaczyna się w Chinach

Pekin stał się właśnie miejscem debiutu pierwszego w pełni zrobotyzowanego centrum handlowego, które wprowadza świat na zupełnie nowy poziom zakupowego doświadczenia. W nowo otwartym kompleksie na klientów nie czeka już tradycyjna obsługa, a humanoidalne maszyny i inteligentne systemy odpowiedzialne za każdy aspekt funkcjonowania sklepu – od powitania gościa, poprzez doradztwo zakupowe, aż po finalizację transakcji i dostawę zamówień. Ta niespotykana dotąd formuła zyskała ogromne zainteresowanie, nie tylko wśród zwolenników nowych technologii, ale i sceptyków podważających sens rezygnacji z ludzkiego personelu na taką skalę.

Jak działa zrobotyzowane centrum handlowe?

Za technologiczną rewolucją stoi chińska firma inwestująca w rozwój sztucznej inteligencji i automatyki. Centrum wyposażono w dziesiątki humanoidalnych robotów zaprogramowanych do różnych zadań – jedne pomagają klientom znaleźć odpowiednie produkty, inne odpowiadają na pytania dotyczące asortymentu, jeszcze inne zrealizują zamówienie czy podadzą kawę w kawiarnianej części galerii. W każdym zakątku centrum można zobaczyć ruchome roboty-obsługiwaczy, mobilne kioski informacyjne czy maszyny służące do rozrywki i prezentacji nowej technologii. System monitorowania oparty o sieć kamer i czujników pozwala utrzymać porządek i bezpieczeństwo oraz na bieżąco zbierać dane o preferencjach odwiedzających.

Humanoidalne maszyny i ich zadania: czy naprawdę zastąpią ludzi?

Roboty obsługujące klientów w Pekinie są dużo bardziej zaawansowane niż znane do tej pory automaty vendingowe czy wózki samoobsługowe. Posiadają rozbudowane moduły konwersacyjne, potrafią reagować na język ciała, udzielać porad, a nawet rozpoznawać emocje klientów. Dopracowany algorytm sprawia, że roboty rozumieją preferencje zakupowe i mogą sugerować najlepsze produkty, czym przypominają osobistych doradców zakupowych. Dodatkowo, maszyny zaprogramowano również do sprzątania, transportowania towaru oraz zarządzania stanem magazynowym. Według operatorów centrum, wykorzystanie robotów ma podnieść poziom wygody, bezpieczeństwa oraz efektywności sklepów.

Zakupy przyszłości: wygoda czy zagrożenie?

Dla klientów na całym świecie zrobotyzowane centrum handlowe stanowi intrygującą zapowiedź tego, jak mogą wyglądać zakupy za kilka, kilkanaście lat. Zwolennicy rewolucji argumentują, że automatyzacja skróci czas obsługi, wyeliminuje kolejki oraz ograniczy ryzyko błędów. Za przykład podają ekspresowe zakupy, możliwość personalizacji oferty oraz dostępność usług przez całą dobę. Przeciwnicy podkreślają jednak, że rezygnacja z ludzkiej obsługi to także ryzyko utraty miejsc pracy, zubożenie relacji międzyludzkich oraz problemy z bezpieczeństwem cyfrowym i inwigilacją. Chińskie centrum musi więc nie tylko przekonać konsumentów do nowości, ale odpowiedzieć także na coraz częściej pojawiające się pytania o etykę automatyzacji.

Ile kosztuje roboto-sprzedawca i czy każdy może go kupić?

Jednym z najbardziej elektryzujących elementów projektu jest możliwość zakupu humanoidalnych robotów przez klientów centrum. Ceny zaczynają się już od około 2000 juanów (ok. 1100 złotych), jednak najbardziej zaawansowane technologicznie egzemplarze są warte nawet kilka milionów juanów (ponad milion złotych). To sprawia, że zakup robota staje się nie tylko gadżetem, ale realną alternatywą dla klasycznych usług w firmach, restauracjach, a nawet domach. Chińscy producenci liczą, że popyt na takie rozwiązania będzie szybko rósł, szczególnie w biznesie i logistyce. W praktyce jednak, nawet w Państwie Środka, rynek robotów wciąż jest raczej segmentem, którym interesują się tempraności niż szeroka publiczność.

Automatyzacja handlu a przyszłość pracy

Po otwarciu zrobotyzowanego centrum handlowego w Pekinie w dyskusji publicznej szybko pojawiły się pytania o wpływ tego typu innowacji na lokalny i globalny rynek pracy. Czy automatyzacja oznacza likwidację tysięcy miejsc pracy? Eksperci zauważają, że choć część zawodów dotychczas wykonywanych przez ludzi stopniowo znika, to technologia tworzy też nową kategorię zawodów – m.in. programistów, serwisantów czy analityków danych. Dla gospodarki oznacza to konieczność transformacji edukacji i inwestowania w umiejętności cyfrowe. Nawet jeśli nie każdy sklep szybko stanie się zrobotyzowaną galerią, presja na automatyzację i podążanie za trendami technologicznymi będzie się nasilać.

Podsumowanie: rewolucja, która dopiero się zaczyna

Otwarcie zrobotyzowanego centrum handlowego w Pekinie stanowi historyczny krok dla chińskiej, a być może i światowej gospodarki. To nie tylko pokaz możliwości technologicznych, ale wyzwanie dla społecznych, ekonomicznych i etycznych standardów obsługi klienta. Czy humanoidalne roboty na stałe wpiszą się w krajobraz światowego handlu? Tego jeszcze nie wiemy – jednak sprawna realizacja projektu, pierwsze reakcje klientów oraz medialny rozgłos pokazują, że zmiana jest nieunikniona. Dla jednych to zapowiedź nowej ery komfortowych zakupów, dla innych – alarmujący sygnał o czekających nas wyzwaniach cywilizacyjnych. Jedno pewne: świat handlu już nigdy nie będzie taki sam.

Wiedz więcej
Pride of Poland bez fajerwerków? Szef KOWR wyjaśnia kulisy wyboru koni na prestiżową aukcję w Janowie Podlaskim
Unia Europejska zatwierdza wypłatę 3,2 mld euro dla Ukrainy: Kulisy trudnej decyzji