pt, 15 sie 2025

21:02:49 CET

Logo

Ustalam lokalizację…

Pobieram pogodę…



Świat :

Meksyk deportuje 26 bossów narkotykowych do USA. Przełom w walce z kartelami

Czas czytania:
Meksyk deportuje 26 bossów narkotykowych do USA. Przełom w walce z kartelami

Meksyk podjął bezprecedensową decyzję, wydając Stanom Zjednoczonym 26 czołowych członków karteli narkotykowych. Ta spektakularna akcja to dowód rosnącej determinacji władz w walce z przestępczością zorganizowaną i sygnał umacniającej się współpracy z USA. Czy te wydarzenia na zawsze zmienią krajobraz wojny z narkotykami?

Meksyk uderza w kartele: 26 baronów narkotykowych deportowanych do USA

W sierpniu 2025 r. władze Meksyku przekazały Stanom Zjednoczonym 26 wysoko postawionych członków karteli narkotykowych. Deportacja, uznana za jeden z najważniejszych ruchów antynarkotykowych ostatnich lat, jest pokłosiem rosnącej presji administracji Donalda Trumpa na rząd Meksyku. Wśród przestępców znalazł się Abigael González Valencia, lider grupy „Los Cuinis” powiązanej z brutalnym kartelem Jalisco New Generation (CJNG). W ramach porozumienia, strona amerykańska zagwarantowała, że nie będzie żądać kary śmierci wobec przejętych więźniów. Akcja ta wzbudziła szerokie echo zarówno w mediach latynoamerykańskich, jak i światowych, stając się symbolem coraz ściślejszej współpracy na linii USA–Meksyk w walce ze zorganizowaną przestępczością.

Kulisy porozumienia USA–Meksyk: Rosnąca współpraca czy konieczność chwili?

Decyzja o transferze przestępców była poprzedzona miesiącami rozmów i dyplomatycznych zabiegów. Waszyngton nie krył frustracji związanej z rosnącym napływem narkotyków na swoje terytorium, zwłaszcza fentanylu i metamfetaminy. Obie substancje zalewały amerykańskie miasta, a liczba zgonów z przedawkowania osiągała rekordowe poziomy. Stany Zjednoczone w zamian za współpracę zaoferowały Meksykowi wsparcie technologiczne oraz szkolenia dla służb. Prezydentka Meksyku, Claudia Sheinbaum, zapewniła o gotowości do rozszerzenia porozumienia w zakresie bezpieczeństwa, równocześnie stanowczo odrzucając możliwość bezpośredniej militarnej ingerencji amerykańskiej na terytorium Meksyku. Jednak presja opinii publicznej, coraz liczniejsze aresztowania dziennikarzy i aktywistów oraz wzrost przemocy sprawiły, że rząd musiał wykazać realne postępy w walce z kartelami.

Kto został wydany Stanom Zjednoczonym? Znani bossowie w rękach FBI i DEA

Wśród deportowanych znaleźli się nie tylko przywódcy, ale i osoby odpowiedzialne za logistykę, pranie brudnych pieniędzy oraz organizowanie transportów do USA. Najgłośniejszym przypadkiem był Abigael González Valencia, postrzegany jako szara eminencja kartelu CJNG – organizacji uznawanej przez amerykańskie służby za jedną z najgroźniejszych na świecie. Wśród wydanych znajdował się także Roberto Salazar, odpowiedzialny za głośne morderstwo zastępcy szeryfa w Kalifornii w 2008 r. Deportacje objęły też członków innych grup, m.in. Sinaloa, Gulf czy Beltrán-Leyva. Wszyscy byli poszukiwani listami gończymi przez amerykański wymiar sprawiedliwości – za morderstwa, przemyt narkotyków, porwania i korupcję.

Druga tura masowych deportacji: Symbol nowej polityki bezpieczeństwa

To już druga w tym roku masowa deportacja członków karteli. W lutym meksykańskie władze przekazały USA 29 osób, w tym Rafaela Caro Quintero, legendarnego bossa narkotykowego, podejrzewanego o zabójstwo agenta DEA Kiki Camareny w 1985 r. Trwająca od miesięcy ofensywa to nie tylko efekt zewnętrznej presji, ale także próba odbudowy zaufania społecznego wewnątrz Meksyku. W kraju tym przestępczość zorganizowana wciąż wymyka się spod kontroli, a liczba zbrojnych konfrontacji, porwań i ataków na policjantów, urzędników i cywili jest wciąż bardzo wysoka. Deportacje mają stanowić nie tylko realny cios w struktury karteli, ale też czytelny sygnał dla opinii publicznej, że państwo nie zamierza kapitulować wobec przemocy.

Polityczna i społeczna dynamika wojny z narkotykami – przesłanie dla przyszłości

Administracja Donalda Trumpa od początku swojego urzędowania traktowała walkę z kartelami narkotykowymi jako jeden z priorytetów. W 2024 r. uznała osiem największych latynoamerykańskich grup przestępczych, w tym CJNG i Sinaloa, za zagraniczne organizacje terrorystyczne. Taki status umożliwia stosowanie ostrzejszych środków śledczych i represyjnych. Działania te spotkały się zarówno z poparciem, jak i krytyką: część analityków uważa, że podjęcie współpracy z Meksykiem jest niezbędne, inni zaś obawiają się ograniczenia suwerenności tego kraju i wzrostu napięć w regionie. W praktyce wzmocniona współpraca USA i Meksyku może przynieść wymierne efekty, o ile oba państwa będą działać konsekwentnie i z poszanowaniem prawa międzynarodowego.

Podsumowanie: Deportacje – krok w stronę przełamania impasu?

Masowa deportacja 26 bosów narkotykowych do USA to bezprecedensowy krok w historii walki z międzynarodową przestępczością zorganizowaną między USA a Meksykiem. Jest dowodem presji ze strony Waszyngtonu, ale także próbą zmiany wizerunku Meksyku jako państwa zmagającego się z bezkarnością i wszechobecnymi kartelami. Czy te działania przyniosą oczekiwane rezultaty? Eksperci są ostrożni – najgroźniejsze kartele wielokrotnie udowadniały, że radzą sobie nawet po aresztach liderów. Niemniej jednak ostatnie deportacje wpisują się w szerszą walkę o bezpieczeństwo regionu, dając nadzieję na ograniczenie przemytu, przemocy i korupcji, a także pokazując, że międzynarodowa solidarność w walce z przestępczością może przynosić realne rezultaty.

Wiedz więcej