czw, 14 sie 2025

01:41:12 CET

Logo

Ustalam lokalizację…

Pobieram pogodę…



Kraj :

Wojska Medyczne ruszą we wrześniu. Nowy filar obronności i opieki zdrowotnej

Czas czytania:
Wojska Medyczne ruszą we wrześniu. Nowy filar obronności i opieki zdrowotnej

We wrześniu 2025 roku w Polsce powstanie nowy rodzaj wojsk – Wojska Medyczne. Minister obrony narodowej, Władysław Kosiniak-Kamysz, zapowiada rewolucję w systemie opieki zdrowotnej armii oraz utworzenie tzw. legionu medycznego, który połączy medyków wojskowych i cywilnych. Sprawdź, na czym polega reforma i co zmieni się dla służby zdrowia oraz bezpieczeństwa kraju.

Nowy rozdział w historii polskich sił zbrojnych

We wrześniu 2025 roku w polskiej armii powstanie zupełnie nowy rodzaj wojsk – Wojska Medyczne. O oficjalnym rozpoczęciu ich działalności poinformował wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. To zapowiedź rewolucyjnych zmian, na które środowisko ekspertów i środowisko wojskowe czekało od kilku lat. Pomysł zrodził się z potrzeby zwiększenia odporności i gotowości systemu zdrowia wojskowego na nowe zagrożenia – zarówno w konfliktach zbrojnych, jak i podczas katastrof i sytuacji kryzysowych.

Dotąd kompetencje związane z wojskową służbą zdrowia były rozproszone pomiędzy różnymi strukturami: Departament Wojskowej Służby Zdrowia w MON, Zarząd Wojskowej Służby Zdrowia w Dowództwie Generalnym oraz Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych odpowiadający za logistykę. Nowo powstające Wojska Medyczne mają uporządkować te zależności i skoncentrować potencjał kadrowy, sprzętowy oraz organizacyjny pod jednym dowództwem specjalizującym się w medycynie wojskowej.

Dlaczego potrzebujemy Wojsk Medycznych?

Decyzja o utworzeniu Wojsk Medycznych nie pojawiła się bez powodu. Jak podkreślił minister Kosiniak-Kamysz, dotychczasowe doświadczenia polskiej armii na misjach w Iraku i Afganistanie znacząco różnią się od realiów współczesnego pola walki, zwłaszcza obserwowanego dziś w Ukrainie. Nowoczesna wojna to nie tylko walka na froncie, ale także gigantyczne wyzwania dla systemu ochrony zdrowia – konieczność szybkiego ratowania rannych, zarządzania kryzysowego, radzenia sobie z ofiarami masowych zniszczeń oraz zagrożeń biologicznych czy chemicznych.

Wzmocnienie wojsk medycznych daje realną szansę na szybszą i skuteczniejszą pomoc rannym żołnierzom oraz cywilom w kryzysowych warunkach. Zgrupowanie sił i specjalizacji pozwoli z jednej strony zabezpieczyć potrzeby armii, a z drugiej – wzmocnić gotowość systemu zdrowia w przypadku katastrof czy wojen. Ministerstwo podkreśla, że wojsko jest dla wszystkich – nie tylko dla noszących mundury, ale również dla cywilów, którzy w sytuacjach zagrożenia mogą liczyć na wsparcie żołnierzy-medyców.

Reforma w partnerstwie z cywilnymi medykami – powstaje legion medyczny

Nowością w planowanym systemie jest powołanie legionu medycznego na wzór niedawno utworzonego Cyberlegionu. To rozwiązanie, które pozwoli zaangażować cywilnych lekarzy, ratowników, pielęgniarki, pielęgniarzy i specjalistów z różnych dziedzin do współpracy z wojskiem. W ramach legionu cywilni eksperci zostaną przygotowani do wsparcia działań Wojsk Medycznych w sytuacjach kryzysowych, bez konieczności formalnego wstępowania do armii. To także odpowiedź na obserwowane w Polsce i świecie niedobory kadrowe w służbie zdrowia oraz rosnącą liczbę wyzwań: od katastrof naturalnych po konflikty zbrojne.

Minister Kosiniak-Kamysz podkreślił, że legion ma zjednoczyć nawet tysiące specjalistów gotowych pomagać w razie potrzeby. Wzywa ekspertów do zgłaszania swojej gotowości i aktywnego uczestnictwa w budowaniu nowego systemu bezpieczeństwa medycznego kraju. W praktyce może to oznaczać organizowanie wspólnych ćwiczeń, szkoleń oraz wymianę doświadczeń pomiędzy służbą cywilną i wojskową w zakresie ratownictwa, zarządzania kryzysowego i medycyny pola walki.

Szpitale wojskowe – nie tylko dla żołnierzy

Istotną częścią nowej koncepcji są wojskowe instytuty medyczne, takie jak Wojskowy Instytut Medyczny – Państwowy Instytut Badawczy w Warszawie, Wojskowy Instytut Medycyny Lotniczej czy Wojskowy Instytut Higieny i Epidemiologii. To właśnie te placówki od lat odgrywają kluczową rolę nie tylko w zabezpieczeniu potrzeb armii, ale także w codziennej opiece nad mieszkańcami miast, w których działają ich szpitale. Kosiniak-Kamysz wymienia takie miasta jak Wrocław, Kraków, Bydgoszcz czy Ełk jako przykłady miejsc, gdzie szpitale wojskowe stanowią ważną część lokalnego systemu zdrowia.

Zgodnie z nową strategią szpitale wojskowe i instytuty badawcze pozostaną otwarte na współpracę z cywilnymi strukturami ochrony zdrowia, a ich infrastruktura i zaplecze będą jeszcze lepiej wykorzystywane do ćwiczeń, szkolenia i reagowania w sytuacjach masowych zagrożeń. W przyszłości efekty takiej współpracy mają przełożyć się na zdrowsze społeczeństwo oraz lepsze dostosowanie kadry medycznej do bieżących wyzwań globalnych.

Transparentność i nowe standardy w opiece nad żołnierzami

Jednym z elementów zapowiadanej reformy będzie publikacja raportu o stanie zdrowia polskich żołnierzy, opartego na danych z 2024 roku. Taka transparentność pozwoli lepiej określić słabe i mocne strony systemu oraz zaplanować konkretne działania naprawcze. Ministerstwo zapowiada również powoływanie rad naukowych przy instytutach medycznych, do których będą zapraszani eksperci reprezentujący zarówno nauki medyczne, jak i prawo, ekonomię czy zarządzanie. To grono doradcze pomoże wyznaczać kierunki rozwoju Wojsk Medycznych w kolejnych latach, a także podnosić jakość realizowanych programów i awansów naukowych w medycynie wojskowej.

Powołanie i aktywna rola rad naukowych w działalności instytutów ma być gwarancją otwartości na nowe technologie, innowacje i efektywność zarządzania. Docelowo ma to prowadzić do szybszego wdrażania nowoczesnych rozwiązań, które będą służyć nie tylko wojsku, ale całemu społeczeństwu.

Podsumowanie – co zmienią Wojska Medyczne?

Rozpoczęcie działalności Wojsk Medycznych stanowi milowy krok w rozwoju polskiej obronności i systemu ochrony zdrowia. Połączenie doświadczeń wojskowych z potencjałem cywilnych ekspertów stworzy nowy, bezpieczniejszy wymiar ratownictwa i leczenia w sytuacjach kryzysowych. Od września kluczem stanie się integracja, skoordynowane działania oraz profesjonalizacja służb ratunkowych, gotowych do działania w najtrudniejszych warunkach.

Wojskowe szpitale już teraz są ważnym filarem systemu zdrowia, a docelowo, dzięki powstaniu Wojsk Medycznych oraz legionu medycznego, będą jeszcze lepiej przygotowane na wyzwania przyszłości. Nadchodzące miesiące pokażą, jak nowy model sprawdzi się w praktyce i kto zdecyduje się podjąć wyzwanie pracy w jego strukturach. Jedno jest pewne – bezpieczeństwo i zdrowie obywateli zyskało właśnie nowego, bardzo potrzebnego sprzymierzeńca.

Wiedz więcej
Jesteście dumą i przyszłością Polski. Wzruszające słowa szefa MON do żołnierzy na przededniu Święta Wojska Polskiego