sob, 16 sie 2025

03:54:25 CET

Logo

Ustalam lokalizację…

Pobieram pogodę…



Kraj :

Ceny paliw w górę: co oznacza najnowsza podwyżka dla kierowców?

Czas czytania:
Ceny paliw w górę: co oznacza najnowsza podwyżka dla kierowców?

Na polskich stacjach paliw odnotowano wzrost cen benzyny i oleju napędowego. Sprawdzamy przyczyny i możliwe skutki tej podwyżki dla gospodarki oraz domowych budżetów.

Skąd wzięła się podwyżka cen paliw?

Od początku czerwca 2024 roku kierowcy w całej Polsce z niepokojem obserwują ceny na stacjach paliw. Średnia cena benzyny 95 przekroczyła już 6,80 zł za litr, a diesel w wielu miejscach przekroczył barierę 7 zł. Według ekspertów i Polskiej Izby Paliw Płynnych główne przyczyny tych wzrostów są wieloczynnikowe. Kluczową rolę odgrywa sytuacja międzynarodowa – konflikt na Bliskim Wschodzie oraz ograniczenia wydobycia ropy przez kraje OPEC+ skutkują wzrostem notowań surowca na giełdach światowych. Zmiany kursu złotego względem dolara dodatkowo pogarszają bilans, ponieważ za surowiec płacimy coraz więcej. Wzrosty te przekładają się bezpośrednio na ceny, które widzimy na dystrybutorach.

Jak podwyżki cen paliw wpływają na domowe budżety?

Paliwo to jeden z podstawowych wydatków w domowych budżetach Polaków. Dla osób korzystających z samochodu codziennie wzrost cen oznacza zauważalnie wyższe koszty dojazdów do pracy, szkoły czy na zakupy. Według szacunków Związku Pracodawców Prywatnych Lewiatan statystyczny kierowca wydaje już miesięcznie średnio o 100 zł więcej niż jeszcze na początku roku. Przy takich trendach długofalowych rośnie presja na oszczędności i poszukiwanie alternatyw, takich jak komunikacja zbiorowa. Co więcej, wzrost cen paliw przekłada się również na ceny żywności czy usług, ponieważ koszty transportu są kluczowym składnikiem we wszystkich łańcuchach dostaw.

Reakcja rynku i rządu na rosnące ceny

W obliczu gwałtownych wzrostów cen paliw, zarówno konsumenci, jak i przedsiębiorcy domagają się reakcji ze strony rządu i regulatora rynku. Ministerstwo Klimatu i Środowiska w oficjalnych komunikatach zapewniło, że monitoruje sytuację na bieżąco, ale jak dotąd nie zdecydowało się na zastosowanie mechanizmów interwencyjnych, takich jak obniżka akcyzy czy VAT. Eksperci wskazują, że tego typu działania mogą być rozważane jedynie przy dalszym, gwałtownym wzroście cen. Warto zaznaczyć, że gotowość do kontroli marż zadeklarował także Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który zapowiedział kontrole stacji paliw pod kątem ewentualnego wykorzystywania sytuacji do sztucznego zawyżania cen sprzedaży.

Perspektywa na kolejne miesiące

Prognozy dotyczące cen paliw w kolejnych miesiącach są pełne niepewności. Zarówno światowe analizy rynkowe, jak i przewidywania polskich ekonomistów wskazują na możliwość dalszych, choć już nieco wolniejszych wzrostów. Szczyt sezonu urlopowego tradycyjnie wiąże się bowiem z większym popytem na paliwa, co sprzyja utrzymaniu wysokich cen. Na ewentualne spadki można liczyć dopiero wraz z zakończeniem sezonu wyjazdowego oraz stabilizacją cen ropy na światowych rynkach. Niemniej pewnym jest, że kierowcy i przedsiębiorcy powinni przygotować się na utrzymujące się wysokie koszty przez znaczną część roku.

Co jeszcze czeka polskich kierowców?

Nie tylko ceny paliw, ale także zmiany w polityce klimatycznej i podatkowej mogą wpłynąć na portfele osób korzystających z samochodów. W 2024 roku rząd kontynuuje prace nad wdrożeniem dyrektyw unijnych zmierzających do ograniczenia emisji CO2, co w dłuższej perspektywie może skutkować dodatkowymi obciążeniami podatkowymi dla użytkowników tradycyjnych pojazdów. Rośnie także presja na wprowadzanie rozwiązań elektromobilnych. Jednak dostępność aut elektrycznych oraz stacji ładowania nadal pozostawia wiele do życzenia, szczególnie poza dużymi aglomeracjami. Przed konsumentami stoją więc trudne wybory dotyczące sposobu poruszania się w najbliższych latach, a decyzje zakupowe będą coraz częściej uzależnione od kosztów eksploatacji i zmian regulacyjnych.

Wiedz więcej