Miliony z KPO pod lupą: Prokuratura Europejska bada polski sektor HoReCa

Europejskie śledztwo w sprawie dotacji z KPO dla polskiej branży turystyki i gastronomii. Sprawdź, co już wiadomo i jakie mogą być konsekwencje.
Jak doszło do wszczęcia śledztwa przez Prokuraturę Europejską?
Prokuratura Europejska (EPPO) wszczęła oficjalne śledztwo dotyczące wykorzystania środków z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO) w Polsce w sektorze HoReCa — czyli w branży hotelarsko-gastronomicznej. Decyzja zapadła po licznych sygnałach o możliwych nieprawidłowościach, przekazanych przez polskie władze, media oraz obywateli. Falę zainteresowania wzbudziły doniesienia internautów i dziennikarzy, którzy opisali przypadki finansowania luksusowych zakupów i nietypowych inwestycji przez firmy uczestniczące w programie. Informacje te wpłynęły na media społecznościowe i trafiły do krajowych organów ścigania, które przekazały sprawę EPPO. Zgodnie z procedurami śledczymi, to EPPO podejmuje decyzje o uruchomieniu postępowania, gdy istnieją ku temu podstawy prawne i faktyczne.
Zakres podejrzanych nieprawidłowości w branży HoReCa
W mediach pojawiły się przykłady przedsiębiorstw, które wykorzystały środki z KPO na kontrowersyjne cele: zakup jachtów, budowę saun, solarii, wymianę mebli czy nawet instalację wirtualnej strzelnicy. Takie przypadki wzbudziły wątpliwości co do prawidłowości procesu przyznawania i kontroli dotacji. Krytyka dotknęła zarówno beneficjentów, jak i instytucje odpowiedzialne za nadzór nad wydatkowaniem funduszy. Minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz ogłosiła wstrzymanie dalszych wypłat dla HoReCa do czasu pełnego audytu umów. Szef rządu Donald Tusk zapowiedział surową reakcję wobec przypadków nadużyć, sugerując nawet konieczność zwrotu środków w sytuacjach naruszenia zasad programu.
Reakcje rządu i instytucji odpowiedzialnych za KPO
Równolegle do działań EPPO, swoje czynności sprawdzające rozpoczęła również polska Prokuratura Regionalna w Warszawie, przekazując następnie sprawę Prokuraturze Europejskiej ze względu na unijny charakter środków. Skandal wokół dotacji doprowadził do kadrowych zmian: wiceminister funduszy Jan Szyszko poinformował o odwołaniu prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) Katarzyny Duber-Stachurskiej z końcem lipca. PARP zapowiedziała kompleksowe kontrole nad przebiegiem programów wsparcia dla branży HoReCa, zapowiadając pierwsze wyniki już we wrześniu. Minister Pełczyńska-Nałęcz na rządowym posiedzeniu podkreśliła, że żaden beneficjent nie otrzyma nowych środków przed zakończeniem kontroli i zweryfikowaniem legalności wszystkich umów.
KPO w liczbach: skala wsparcia i dotychczasowe wydatki
Krajowy Plan Odbudowy i Zwiększania Odporności to największy w historii Polski program wsparcia z funduszy unijnych, przewidujący 59,8 mld euro dla naszego kraju — w tym 25,27 mld euro dotacji oraz 34,54 mld euro tanich pożyczek. Łącznie do Polski trafiło już 67 mld zł, a kolejne środki mają wpłynąć jesienią. W ramach wsparcia branży HoReCa podpisano 3005 umów z przedsiębiorcami. Do końca lipca wypłacono im 110 mln zł z przeznaczonej puli 1,24 mld zł. Nabory wniosków rozpoczęły się w maju 2024 r. i były przedłużane ze względu na olbrzymie zainteresowanie firm. Obecnie jednak wszelkie przekazanie środków zostało sparaliżowane przez procedury kontrolne, a wypłaty dla podejrzanych projektów zostały wstrzymane, zgodnie z decyzją rządu.
Konsekwencje polityczne i społeczne ujawnionych nieprawidłowości
Rozpoczęcie śledztwa przez Prokuraturę Europejską i podjęcie kontroli przez polskie instytucje wywołały silny rezonans polityczny. Partie opozycyjne żądają zwołania nadzwyczajnych sejmików i wyjaśnienia sytuacji, obawiając się utraty wiarygodności Polski jako beneficjenta unijnych funduszy. Premier Tusk, choć wyraził średnią satysfakcję z dotychczasowych wyjaśnień minister Pełczyńskiej-Nałęcz, podkreślił, że tolerancja dla nieprawidłowości jest zerowa i w razie dowiedzionych nadużyć będą podejmowane zdecydowane działania, włącznie z koniecznością zwrotu dotacji. Przedsiębiorcy działający uczciwie również wyrażają zaniepokojenie — bo procesy kontrolne opóźniają wypłaty, a branża, szczególnie po pandemii, pilnie potrzebuje środków na dywersyfikację działalności według założeń KPO.
Jakie są możliwe scenariusze na kolejne miesiące?
Kwestia wykorzystania środków z KPO w sektorze HoReCa będzie z całą pewnością obserwowana zarówno przez krajową opinię publiczną, jak i instytucje unijne. W najbliższych tygodniach spodziewane są pierwsze wyniki szczegółowych kontroli PARP i potencjalne rekomendacje dotyczące zwrotów lub korekt finansowania. Wyniki śledztwa EPPO i dalsze działania rządu mogą mieć kluczowe znaczenie dla dalszego losu polskich projektów w ramach KPO, jak i dla relacji Warszawy z Brukselą. Oczekuje się także zaostrzenia kryteriów kontroli i większego nacisku na transparentność, by odbudować zaufanie do całego systemu dystrybucji unijnych środków. Cała sprawa pokazuje, jak ogromne znaczenie mają mechanizmy nadzoru nad pieniędzmi UE — zarówno dla bezpieczeństwa finansowego, jak i zaufania społecznego do państwa.