pt, 15 sie 2025

04:58:40 CET

Logo

Ustalam lokalizację…

Pobieram pogodę…



Kultura :

Depeche Mode powracają do kin: spektakularny koncertowy film „M” już jesienią!

Czas czytania:
Depeche Mode powracają do kin: spektakularny koncertowy film „M” już jesienią!

Fani Depeche Mode z całego świata już szykują się na październikową premierę filmu koncertowego „M”. Produkcja pokazuje fenomen zespołu i ich wyjątkową więź z publicznością.

Kiedy i gdzie zobaczymy koncertowy film Depeche Mode?

Już 28 października 2025 roku w ponad 2,5 tysiąca kin na całym świecie odbędzie się długo wyczekiwana premiera koncertowego filmu grupy Depeche Mode, zatytułowanego „M”. Produkcja trafi do kin w ponad 60 krajach, będąc jednym z największych wydarzeń muzyczno-filmowych ostatnich lat. Fani legendarnego brytyjskiego zespołu, słynącego z niepowtarzalnego brzmienia i niebanalnych tekstów, otrzymają niepowtarzalną okazję do przeżycia niezapomnianych emocji na dużym ekranie. Bilety na seanse będą dostępne w przedsprzedaży już od 17 września, co pozwoli miłośnikom grupy odpowiednio wcześnie zarezerwować miejsce na kinowej sali. Film, który miał swoją światową premierę podczas renomowanego festiwalu Tribeca w Nowym Jorku, zebrał tam bardzo pozytywne recenzje i już teraz wzbudza ogromne zainteresowanie mediów na całym świecie.

Kulisy powstania filmu „M” – od Meksyku po światowe ekrany

Reżyserem koncertowego filmu „M” jest uznany meksykański twórca Fernando Frias, zdobywca nagrody Ariel oraz twórca zauważonych na świecie filmów fabularnych i dokumentalnych. Produkcja powstała podczas trzech wyprzedanych koncertów Depeche Mode w Mexico City, będących częścią potężnej, światowej trasy „Memento Mori” z lat 2023-2024. To nie tylko zapis muzycznego wydarzenia dla blisko 200 tysięcy fanów zgromadzonych pod sceną, ale również filmowe świadectwo szczególnej więzi między zespołem a meksykańską publicznością, znaną z wyjątkowego entuzjazmu. W filmie zobaczymy nie tylko porywające wykonania utworów z najnowszego, piętnastego albumu Depeche Mode, lecz także kultowe klasyki zespołu, które od dekad mają niezmiennie wierną bazę słuchaczy. Dynamiczny montaż i intymne ujęcia z backstage’u pozwalają widzowi doświadczyć atmosfery koncertów, jakby sam stał tuż pod sceną.

Muzyczne i kulturowe inspiracje – meksykańska tradycja i istota śmiertelności

Nieprzypadkowo wybór miejsca koncertowego dokumentu padł na stolicę Meksyku. Dave Gahan i Martin Gore podkreślają, że niezwyczajna energia i symbolika meksykańskiej kultury silnie rezonują z najnowszą twórczością zespołu, a zwłaszcza z tematyką śmiertelności, przemijania i refleksji nad sensem życia zawartą na albumie „Memento Mori”. W filmie, oprócz fragmentów koncertowych, znalazły się także wypowiedzi liderów grupy dedykowane wpływowi różnych kultur na twórczość Depeche Mode – zbliżając widza do artystycznych inspiracji, które zrodziły się podczas podróży. Reżyser Fernando Frias, znany z umiejętności portretowania społecznych i kulturowych związków, ujął relację między muzyką, lokalną tradycją święta zmarłych oraz osobistymi doświadczeniami artystów po stracie Andy’ego Fletchera, współzałożyciela zespołu, który zmarł niespodziewanie w 2022 roku. To aspekt, który sprawia, że „M” staje się opowieścią uniwersalną i głęboko ludzką, a dla fanów – niezwykle intymnym powrotem do emocji, jakie towarzyszyły najnowszej trasie koncertowej.

Trasa „Memento Mori” – przełomowy moment dla zespołu

Trasa koncertowa „Memento Mori” była dla Depeche Mode przełomem na wielu płaszczyznach. To pierwsza światowa seria koncertów zespołu po śmierci Andy’ego Fletchera, cenionego założyciela i klawiszowca, który przez ponad cztery dekady współtworzył brzmienie i sukces brytyjskiej grupy. Trasa obejmowała aż 112 koncertów na czterech kontynentach, przyciągając ponad 3 miliony słuchaczy. Występy w Mexico City, gdzie powstał film, należały do najbardziej spektakularnych i emocjonujących przystanków na mapie tournée. Publiczność meksykańska należy do najbardziej żywiołowych i oddanych na świecie, co doskonale widać w ujęciach filmu „M”. Sam album „Memento Mori” to również swoisty hołd dla zmarłego Fletchera, a jego premierę poprzedzała fala oczekiwań i presji – muzycy musieli udowodnić, że mimo tragicznej straty potrafią dalej zachwycać fanów oraz przekraczać artystyczne granice.

Oczekiwania przed październikową premierą

Atmosfera wokół filmu „M” zagęszcza się z tygodnia na tydzień. Międzynarodowe media muzyczne, takie jak NME oraz Rolling Stone, typują premierę na jedno z najważniejszych wydarzeń kulturalnych jesieni 2025. W Polsce także trwa odliczanie – zarówno fani Depeche Mode, jak i szerokie grono sympatyków muzyki alternatywnej deklaruje chęć udziału w kinowych pokazach. Film zapowiada się na coś więcej niż dokumentację trasy: to artystyczny portret grupy na nowym etapie kariery, niepozbawiony zarówno wymiaru nostalgicznego, jak i silnych akcentów żywiołowej, współczesnej energii. Szczególne emocje wzbudza też możliwość przeżycia fenomenu Depeche Mode w formie kinowego, wspólnego doświadczenia. Czy „M” powtórzy sukces „101”, legendarnego koncertowego dokumentu sprzed lat? Październik pokaże, czy dziedzictwo zespołu zyska nowy, filmowy rozdział.

Wiedz więcej