sob, 16 sie 2025

03:50:33 CET

Logo

Ustalam lokalizację…

Pobieram pogodę…



Sport :

Burza po meczu Maccabi Hajfa – Raków: Transparent wywołał międzynarodowy skandal

Czas czytania:
Burza po meczu Maccabi Hajfa – Raków: Transparent wywołał międzynarodowy skandal

Podczas meczu Maccabi Hajfa z Rakowem Częstochowa kibice izraelskiego klubu wywiesili kontrowersyjny transparent. Władze Polski i Izraela ostro zareagowały, żądając natychmiastowych konsekwencji.

Kontrowersyjny transparent podczas meczu Ligi Konferencji

15 sierpnia 2025 roku w Debreczynie, gdzie Maccabi Hajfa w roli gospodarza podejmowało Raków Częstochowa w rewanżowym meczu trzeciej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy, doszło do incydentu, który wywołał szerokie oburzenie w Polsce. Kibice izraelskiego klubu wywiesili transparent z napisem po angielsku: „Murderers since 1939” („Mordercy od 1939 roku”). Napis ten został odebrany jako jawne oskarżenie i przekłamanie historyczne wymierzone w Polaków, sugerujące odpowiedzialność narodu polskiego za zbrodnie II wojny światowej. Zachowanie to spotkało się z natychmiastową reakcją nie tylko ze strony polskiej publiczności, ale również polityków i przedstawicieli rządu, którzy zgodnie podkreślali, że tego rodzaju gesty są niedopuszczalne na arenach sportowych i stanowią poważne naruszenie pamięci ofiar wojny, wśród których było 3 miliony polskich Żydów.

Ostra odpowiedź polskich władz i PZPN

Skandaliczny transparent nie pozostał bez reakcji ze strony władz państwowych i przedstawicieli polskiego środowiska sportowego. Prezydent Karol Nawrocki w stanowczym wpisie na platformie X podkreślił: „Skandaliczny transparent wywieszony przez kibiców Maccabi Hajfa obraża pamięć o obywatelach polskich – ofiarach II wojny światowej, wśród których było 3 mln Żydów. Głupota, której nie tłumaczą żadne słowa”. Podobnie mocno wypowiedzieli się inni politycy. Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz zażądał zgłoszenia sprawy do UEFA, domagając się „jednoznacznej reakcji organizacji i stanowczej walki z historycznymi kłamstwami skierowanymi przeciwko Polsce”. Interwencję w UEFA zapowiedział również prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza, nazywając całe wydarzenie „prowokacją” i „fałszowaniem historii”. Zapowiedział, że PZPN wystąpi do UEFA w trybie pilnym o ukaranie klubu i konsekwencje wobec odpowiedzialnych za incydent.

Stanowisko izraelskie i reakcje międzynarodowe

Na kontrowersję zareagowała nie tylko Polska, ale również strona izraelska. Ambasada Izraela w Warszawie potępiła zachowanie niektórych kibiców Maccabi Hajfa, podkreślając, że „na takie słowa i czyny żadnej ze stron nie ma miejsca ani na stadionie, ani nigdzie indziej”. W oświadczeniu ambasady pojawiło się także zapewnienie, że incydent ten nie odzwierciedla ducha większości izraelskich kibiców. Stanowisko to spotkało się ze zrozumieniem ze strony polskiej dyplomacji, jednak żądania natychmiastowej i stanowczej reakcji ze strony samego klubu oraz władz piłkarskich pozostały w mocy. Sprawa została szeroko odnotowana również w zagranicznych mediach, w tym izraelskich, podkreślając delikatną naturę relacji polsko-izraelskich, szczególnie w kontekście pamięci historycznej i złożonych relacji wokół II wojny światowej.

UEFA pod presją – oczekiwania wobec organizatorów rozgrywek

Polscy politycy jednogłośnie uznali, że sytuacji tej nie można pozostawić bez konsekwencji. Minister sportu Jakub Rutnicki oraz rzecznik rządu Adam Szłapka podkreślili, że sport nie może być miejscem propagowania fałszywych narracji historycznych, a UEFA powinna zareagować natychmiast. Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski dodał, że „kłamstwo musi być zawsze mocno i wyraźnie piętnowane” i zażądał przykładnego ukarania zarówno kibiców, jak i klubu. Oczekiwania są jasne – organizator rozgrywek nie powinien pozwalać na obecność politycznych i obraźliwych treści na trybunach. UEFA, która już wcześniej borykała się z podobnymi incydentami, została wystawiona na kolejny test swojej polityki zero tolerancji wobec rasizmu, antysemityzmu i mowy nienawiści. Zgodnie z jej regulaminem, za tego typu ekscesy grożą kary finansowe, zamknięcie stadionu lub nawet wykluczenie drużyny z rozgrywek.

Konsekwencje dla sportu i relacji polsko-izraelskich

Mecz, którego sportowy wynik (awans Rakowa po zwycięstwie 2:0) został przyćmiony przez skandal na trybunach, wywołał szerszą dyskusję na temat polityzacji sportu i wykorzystywania wydarzeń sportowych do manifestowania kontrowersyjnych poglądów. Eksperci zauważają, że tego typu incydenty przyczyniają się do pogłębiania napięć międzynarodowych i wymagają zdecydowanych działań ze strony organizacji zarządzających sportem. W relacjach polsko-izraelskich poruszono na nowo temat odpowiedzialności historycznej oraz roli sportu jako narzędzia dialogu i pojednania. Ostateczne decyzje UEFA w sprawie kary dla Maccabi Hajfa mogą stanowić precedens na przyszłość, jeśli chodzi o reagowanie na prowokacyjne i obraźliwe treści podczas międzynarodowych wydarzeń sportowych.

Co dalej po skandalu?

Publiczne potępienie incydentu zarówno przez polskie, jak i izraelskie władze pokazuje determinację w walce z kłamstwami historycznymi i propagandą na arenach międzynarodowych. Oczekuje się, że UEFA zajmie stanowisko w najbliższych dniach, wydając odpowiednie decyzje i nakładając ewentualne sankcje. Sprawa ta staje się wyraźnym sygnałem dla klubów, kibiców oraz federacji piłkarskich na całym świecie, że w sporcie nie ma miejsca na nienawiść i manipulacje historią. Tymczasem społeczność piłkarska oczekuje transparentnych działań ze strony władz organizujących rozgrywki oraz refleksji nad tym, jak skuteczniej przeciwdziałać tego typu incydentom w przyszłości.

Wiedz więcej