Skandal na meczu w Debreczynie: Kibice Maccabi Hajfa z obraźliwym transparentem, PZPN reaguje

W trakcie meczu Maccabi Hajfa – Raków Częstochowa doszło do poważnego incydentu. Polski Związek Piłki Nożnej zapowiada interwencję w UEFA po tym, jak kibice izraelskiego klubu wywiesili obraźliwy transparent wobec Polaków.
Incydent podczas meczu w Debreczynie
Do incydentu doszło w trakcie rewanżowego meczu 3. rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy pomiędzy Maccabi Hajfa a Rakowem Częstochowa, rozgrywanego 14 sierpnia 2025 roku na stadionie Nagyerdei w węgierskim Debreczynie. Mecz odbył się poza Izraelem z uwagi na niestabilną sytuację bezpieczeństwa w tym kraju, co jest zgodne z decyzjami UEFA dotyczącymi miejsc rozgrywania spotkań drużyn izraelskich w tamtym okresie. W trakcie spotkania na trybunach pojawił się transparent z napisem „Murderers since 1939” (w tłumaczeniu „Mordercy od 1939 roku”). Hasło to wywołało natychmiastowe oburzenie wśród polskich kibiców i przedstawicieli polskiego środowiska piłkarskiego, które odebrano jako jawne fałszowanie historii i bezprecedensową prowokację wymierzoną w Polaków.
Reakcja władz polskiej piłki i środowiska politycznego
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Cezary Kulesza, niezwłocznie po zakończeniu spotkania poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych o krokach, jakie zamierza podjąć federacja. „Nie ma zgody na prowokacje i fałszowanie historii. Pilnie wystąpimy do UEFA o zajęcie stanowiska i wyciągnięcie konsekwencji za skandaliczny transparent i oburzające zachowania na trybunach w czasie meczu Maccabi – Raków” – napisał w oficjalnym komunikacie na platformie X (dawniej Twitter). Słowa prezesa Kuleszy znalazły echo także w wypowiedziach kilku członków rządu i liderów opinii publicznej. W oficjalnych oświadczeniach potępił je także ambasador RP w Izraelu oraz przedstawiciele Ministerstwa Spraw Zagranicznych, uznając to zachowanie za nieakceptowalne i szkodliwe dla wzajemnych stosunków oraz pamięci historycznej.
Stanowisko UEFA i możliwe konsekwencje
UEFA jako organizacja prowadząca europejskie rozgrywki klubowe, w przeszłości miała już do czynienia z przypadkami skandalicznych zachowań kibiców, fałszowania historii czy incydentów natury politycznej na stadionach. W świetle regulaminu, organizacja zastrzega sobie prawo do nałożenia sankcji na kluby lub federacje w przypadku incydentów noszących znamiona nawoływania do nienawiści, obrazy na tle narodowościowym lub politycznym. PZPN oficjalnie wystąpił do europejskiej federacji z żądaniem podjęcia zdecydowanych działań i wyciągnięcia konsekwencji wobec Maccabi Hajfa oraz organizatorów spotkania. Stanowisko UEFA w tej sprawie ma zostać przedstawione w najbliższych dniach, jednak eksperci nie wykluczają nałożenia kar finansowych lub zamknięcia części trybun na kolejne mecze izraelskiego klubu. Tego typu incydenty są rygorystycznie rozpatrywane w kontekście walki UEFA z rasizmem, antysemityzmem czy każdą formą dyskryminacji.
Prawda historyczna a współczesne napięcia
Transparent wywieszony podczas meczu wywołał szeroką debatę na temat odpowiedzialności za słowa i symbole pojawiające się na stadionach. W Polsce odbiór tego incydentu był szczególnie emocjonalny, zważywszy na kontekst historyczny II wojny światowej i zbrodni popełnionych na ziemiach polskich przez niemieckich nazistów od roku 1939. Zastępowanie niemieckich sprawców ogólnym pojęciem „morderców od 1939” w kontekście Polaków zostało uznane za celową manipulację i próbę przypisania winy narodom będącym ofiarami tamtych wydarzeń. Polski rząd oraz instytucje publiczne wielokrotnie podkreślały w ostatnich latach wagę rzetelnej edukacji historycznej i konieczność walki z fałszowaniem historii Europy Środkowej. Incydent w Debreczynie stał się punktem wyjścia do dyskusji o granicach wolności słowa na stadionach, odpowiedzialności organizatorów oraz kibiców za treści, które pojawiają się podczas wydarzeń sportowych.
Następstwa dla polskiego i europejskiego futbolu
Choć Raków Częstochowa zakończył spotkanie zwycięstwem 2:0 i awansował do 4. rundy eliminacji Ligi Konferencji, wydarzenia wokół meczu zdominowały medialny przekaz. Polski klub, choć nie był stroną kontrowersji, stał się jej uczestnikiem ze względu na skierowany wobec Polaków przekaz. Incydent przypomina, jak sport może stać się areną nie tylko rywalizacji sportowej, ale też napięć politycznych, narodowościowych i historycznych. Współczesny futbol, znajdując się pod bacznym okiem opinii publicznej i federacji międzynarodowych, musi nieustannie dbać o przestrzeganie zasad fair play zarówno na boisku, jak i na trybunach. Oczekiwane stanowisko UEFA oraz możliwe konsekwencje dla Maccabi Hajfa mogą stać się sygnałem dla innych klubów i federacji, by skuteczniej przeciwdziałać podobnym przypadkom w przyszłości.