sob, 16 sie 2025

11:13:53 CET

Logo

Ustalam lokalizację…

Pobieram pogodę…



Sport :

Awantura po meczu Maccabi – Raków: UEFA rusza z dochodzeniem!

Czas czytania:
Awantura po meczu Maccabi – Raków: UEFA rusza z dochodzeniem!

UEFA bada kontrowersje po meczu Maccabi Hajfa – Raków Częstochowa. Na stadionie pojawiły się prowokacyjne transparenty, atmosfera była napięta, a w sprawę zaangażowali się politycy i PZPN.

Napięta sytuacja podczas eliminacji Ligi Konferencji

Mecz rewanżowy 3. rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy, w którym Maccabi Hajfa podejmował Raków Częstochowa, odbył się 15 sierpnia 2025 roku na stadionie w Debreczynie na Węgrzech. Ze względu na trwający konflikt izraelsko-palestyński, izraelskie kluby są zmuszone rozgrywać swoje domowe spotkania w europejskich pucharach poza ojczyzną. Sama rywalizacja sportowa miała wysoką stawkę, bowiem Raków po porażce 0:1 w Częstochowie zdołał odrobić straty i zwyciężył 2:0, zapewniając sobie awans do kolejnej rundy. Jednak wydarzenia na trybunach i poza boiskiem przyćmiły sportowy aspekt tego spotkania. Napięcie między zawodnikami i kibicami obu drużyn można było wyczuć na każdym kroku, a eskalacja doszła do momentu, w którym konieczna stała się interwencja UEFA oraz władz państwowych.

Kontrowersyjne transparenty i reakcje kibiców

Największe kontrowersje wzbudziły transparenty wywieszone przez kibiców obu drużyn. Podczas pierwszego meczu w Częstochowie na trybunach Rakowa pojawiło się hasło „Izrael morduje, a świat milczy”, które spotkało się z krytyką i uznaniem za prowokację. W rewanżu izraelscy kibice odpowiedzieli transparentem „Mordercy od 1939 roku”, co zostało powszechnie odczytane jako bolesne odniesienie do polskiej historii i wywołało burzę w mediach oraz polityce. Na stadionie w Debreczynie atmosfera była bardzo napięta, odnotowano agresywne zachowania izraelskich kibiców wobec piłkarzy i sympatyków Rakowa, a także spięcia na linii zawodnicy – sztaby szkoleniowe. Dyskusje i emocje przeniosły się poza obiekt sportowy i znalazły szerokie odbicie w polskich mediach oraz wśród przedstawicieli władz państwowych – cała sytuacja wywołała międzynarodowy rezonans.

Stanowiska polityków i działania PZPN

Na kontrowersje szybko zareagowali czołowi polscy politycy. Głos zabrali m.in. prezydent RP Karol Nawrocki, minister sportu Jakub Rutnicki, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz oraz minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Cezary Kulesza, określił zachowanie kibiców Maccabi jako prowokację oraz „fałszowanie historii”. Jednocześnie zapowiedział oficjalną interwencję u władz UEFA, domagając się zdecydowanej reakcji wobec naruszenia zasad fair play i godności narodowej. W mediach pojawiły się liczne głosy potępiające czyn kibiców z Izraela, a także apelujące o dbałość o bezpieczeństwo i kulturę na stadionach piłkarskich. Sprawa rozgorzała na forum publicznym i stała się nie tylko sportową, ale i dyplomatyczną, z wyraźnym napięciem międzynarodowym.

Decyzja UEFA i zakres postępowania dyscyplinarnego

UEFA, zgodnie z artykułem 55. Regulaminu Dyscyplinarnego, natychmiast po meczu wszczęła postępowanie wobec obu klubów. Zarzucono Maccabi Hajfa nieodpowiednie zachowanie zespołu i przekazywanie na stadionie treści nieodpowiednich dla imprezy sportowej, co odnosiło się do wspomnianego transparentu oraz ogólnej postawy kibiców. W przypadku Rakowa Częstochowa, federacja oskarżyła klub nie tylko o przedstawienie niestosownego przesłania podczas pierwszego spotkania, ale również o odpalanie fajerwerków na trybunach. Organy dyscyplinarne UEFA mają przeanalizować zgromadzone materiały z monitoringu i relacji delegatów, po czym zostanie wydana ostateczna decyzja w tej sprawie. Do jej ogłoszenia kluby i kibice muszą uzbroić się w cierpliwość. UEFA zapewniła, że decyzja będzie zgodna z duchem sportu i wartościami, jakie wyznaje federacja.

Konsekwencje dla klubów i przyszłość europejskiej piłki

Postępowanie dyscyplinarne prowadzone przez UEFA może mieć poważne konsekwencje dla obu zespołów, zarówno finansowe, jak i sportowe. W przeszłości federacja wielokrotnie karała kluby za niewłaściwe zachowania kibiców, a także za naruszenia polityki zerowej tolerancji wobec rasizmu, ksenofobii czy wszelkich form nienawiści na stadionach. Ewentualne sankcje mogą obejmować grzywny, zamknięcie części trybun, a nawet wykluczenie z rozgrywek w skrajnych przypadkach. Cała sprawa unaocznia także wyzwania stojące przed europejską piłką, która coraz częściej musi się mierzyć z konfliktami wynikającymi nie tylko z rywalizacji sportowej, ale też z napięć politycznych i społecznych. UEFA stoi więc przed niełatwym zadaniem przywrócenia właściwego tonu sportowym wydarzeniom i egzekwowania poszanowania zasad fair play niezależnie od kontekstu.

Perspektywy i oczekiwania wobec UEFA

Sprawa meczu Maccabi – Raków po raz kolejny pokazała, jak cienka jest granica między sportem a polityką oraz jak łatwo wydarzenia boiskowe mogą zostać przyćmione przez incydenty o podłożu historycznym lub społecznym. Zarówno UEFA, jak i krajowe organizacje piłkarskie, stają przed wyzwaniem utrzymania bezpieczeństwa i właściwego klimatu na stadionach, a także szybkiego reagowania na przejawy nienawiści czy manipulację historią. Wynik dochodzenia UEFA może stać się precedensem dla kolejnych postępowań i wyznaczyć nowe standardy reagowania w podobnych przypadkach. Dla polskich i izraelskich klubów to także moment refleksji nad odpowiedzialnością – nie tylko za grę na boisku, ale również za atmosferę wokół klubu, w tym postawy kibiców i otoczenia. W najbliższych tygodniach oczy świata piłkarskiego będą zwrócone na tę sprawę, oczekując sprawiedliwej, a jednocześnie stanowczej decyzji europejskiej federacji.

Wiedz więcej