czw, 9 paź 2025

21:31:17 CET

Logo

Ustalam lokalizację…

Pobieram pogodę…



Świat :

Zełenski w garniturze podbija Biały Dom: nieoczekiwany zwrot w relacjach z Trumpem

Czas czytania:
Zełenski w garniturze podbija Biały Dom: nieoczekiwany zwrot w relacjach z Trumpem

Wołodymyr Zełenski swoim niecodziennym wizerunkiem i licznymi podziękowaniami zaskoczył Donalda Trumpa podczas kluczowego spotkania w Białym Domu. Czy ta zmiana wpłynie na bieg wojny w Ukrainie?

Zełenski porzuca styl wojenny dla dyplomacji

Niespodzianką dla wielu komentatorów była zmiana wizerunku Wołodymyra Zełenskiego, który podczas poniedziałkowego spotkania w Białym Domu pojawił się w eleganckim, czarnym garniturze zamiast charakterystycznego zielonego stroju wojskowego. Brytyjski „Telegraph” zwrócił uwagę, że gest ten był nieprzypadkowy i stanowił wyraz nowego etapu w relacjach ukraińsko-amerykańskich. W ciągu pierwszych minut wizyty Zełenski aż siedem razy podziękował Donaldowi Trumpowi, co uwieczniły kamery, a sam prezydent USA nie szczędził entuzjastycznych komentarzy na temat wyglądu gościa. Ta zmiana wizerunkowa świadczy o dostosowywaniu taktyki Zełenskiego do wymogów zachodniej dyplomacji i mediacji na najwyższym szczeblu.

Pochlebstwa i taktyka: jak Zełenski oczarował Trumpa

Analitycy zauważyli, że ukraiński przywódca wyraźnie postawił na budowanie osobistych relacji z Donaldem Trumpem. Według „Telegraph” oraz „Financial Times”, Zełenski wyraził „nieskończoną wdzięczność” wobec amerykańskiego prezydenta podczas pierwszych sekund rozmowy. Obserwatorzy sugerują, że działania te nie są przypadkowe, a efekt tygodni przygotowań i coachingu zarówno z doradcami, jak i europejskimi sojusznikami. Zełenski stara się nie tylko zyskać sympatię Trumpa, ale również ugruntować pozycję Ukrainy względem Stanów Zjednoczonych w świetle niepewności co do dalszego wsparcia wojskowego. Dziennikarze podkreślają, że spotkanie przebiegało w znacznie lepszej atmosferze niż wcześniejsze, burzliwe rozmowy z lutego, co może stanowić punkt wyjścia dla dalszych konstruktywnych negocjacji.

Trump i dyplomacja wielopoziomowa: nowe otwarcie czy taktyczna gra?

W relacjach ze spotkania nie brakuje sceptycyzmu. „Financial Times” opisał, że choć atmosfera była wyraźnie lepsza niż wcześniej, nie można mówić o przełomie – nikt bowiem nie zna kierunku, w którym zmierza polityka Trumpa wobec Ukrainy i Rosji. Stacja Sky News zauważa, że prezydent USA uparcie próbuje balansować między interesami Kijowa a Moskwą. Choć „pokojowa machina Trumpa pędzi naprzód”, nie jest pewne, czy oznacza to realną chęć zakończenia wojny. Eksperci podkreślają, że Moskwa stara się przyciągnąć Trumpa na korzystne dla siebie tory negocjacyjne, proponując najpierw umowę, a dopiero potem zawieszenie broni — czemu sprzeciwiają się Ukraina i większość Zachodu. W tej grze dyplomatycznej kluczowe znaczenie mają szczegóły ustaleń i ich potencjalne skutki dla bezpieczeństwa regionu.

Europejscy sojusznicy i ich rola w rozmowach USA-Ukraina

Nieweielu komentatorów zwraca uwagę na istotną rolę, jaką odegrali podczas wizyty Zełenskiego jego europejscy sojusznicy. To właśnie wsparcie doradców z Europy miało zaważyć na przygotowaniu ukraińskiego prezydenta do rozmów w Waszyngtonie. Przywódcy państw Unii Europejskiej oraz NATO od miesięcy apelują o zachowanie jedności i konsekwentnego poparcia dla Ukrainy, wyrażając obawy przed możliwością wynegocjowania przez USA porozumienia na warunkach narzuconych przez Kreml. Według „Telegraph”, obecność przedstawicieli Europy w Białym Domu miała zapewnić Zełenskiemu dodatkowe wsparcie oraz stanowić sygnał, że Zachód pozostaje zjednoczony wobec rosyjskiej agresji. Rozmowy w tak szerokim gronie wyraźnie pokazują, że każda decyzja w sprawie Ukrainy musi być podejmowana w ramach szerokiej, transatlantyckiej koalicji.

Bilans spotkania: więcej pytań niż odpowiedzi

Choć rozmowy w Białym Domu nie przyniosły przełomowych ustaleń, zgodnie z oceną BBC Zełenski opuszczał Waszyngton wzmocniony i zyskał dla Ukrainy cenny czas. Eksperci podkreślają, że najważniejszym efektem wizyty był brak negatywnych niespodzianek i utrzymanie stabilności relacji na linii Waszyngton-Kijów. Jednocześnie, po tym spotkaniu, Donald Trump miał rozmawiać telefonicznie z Władimirem Putinem, co według niektórych źródeł wskazuje na trwającą walkę o wpływy i kształt przyszłych rozmów pokojowych. W sytuacji, gdy Rosja zabiega o dominację w narracji i przedstawienie Kijowa jako strony nieugiętej, każde spotkanie przywódców USA i Ukrainy zyskuje ogromne znaczenie międzynarodowe. Warto jednak pamiętać, że wciąż nie można mówić o przełomie — ale status quo zostało zachowane, a walka dyplomatyczna trwa nadal.

Wiedz więcej