Sandra Hüller w nowej odsłonie: Gwiazda „Anatomii upadku” u Pawła Pawlikowskiego!
Znana z „Anatomii upadku” Sandra Hüller dołącza do obsady najnowszego filmu Pawła Pawlikowskiego. „1949” przeniesie widzów w napięte czasy zimnej wojny, ukazując nieznane aspekty życia Thomasa Manna i jego córki Eriki.
Powrót Pawła Pawlikowskiego do pełnometrażowej fabuły
Po sześciu latach od premiery uznanego na całym świecie filmu „Zimna wojna”, Paweł Pawlikowski powraca z nowym projektem fabularnym. Reżyser, laureat Oscara za „Idę” i wielokrotnie nagradzany twórca, rozpoczął prace nad filmem „1949”. Dla polskiej i międzynarodowej publiczności to bez wątpienia jedno z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń filmowych nadchodzącego roku. Nowe dzieło twórcy wybitnych obrazów pozostaje wierne jego pasji do portretowania skomplikowanych relacji międzyludzkich i trudnych kontekstów historycznych. Zdjęcia wystartowały latem 2025 roku i są realizowane w Polsce, Niemczech oraz we Włoszech, co pozwala na zachowanie autentyzmu scenerii, w jakich rozgrywają się losy bohaterów.
Międzynarodowa obsada i autorski scenariusz
Do współpracy nad scenariuszem Paweł Pawlikowski zaprosił Henka Handloegtena, niemieckiego scenarzystę znanego m.in. z serialu „Babilon Berlin”. Ta kolaboracja zaowocowała wielowymiarowym scenariuszem, w którym faktograficzna precyzja łączy się z wnikliwą analizą psychologiczną postaci. W roli głównej, jako Erika Mann, zobaczymy Sandrę Hüller – niemiecką aktorkę, znaną na całym świecie po sukcesie filmów „Anatomia upadku” i „Strefa interesów” – oba tytuły walczyły o Oscary, a Hüller została doceniona m.in. przez Europejską Akademię Filmową. Thomasem Mannem będzie Hanns Zischler, aktor o bogatym dorobku, znany z „Monachium” Stevena Spielberga. W obsadzie pojawią się także August Diehl, Anna Madeley, David Striesow oraz Theo Trebs, co nadaje produkcji prawdziwie międzynarodowy charakter.
Kino drogi w realiach powojennej Europy
„1949” zapowiadany jest jako dramatyczna podróż przez zrujnowaną wojną Europę tuż po zakończeniu II wojny światowej. Fabuła koncentruje się na wyprawie Erika i Thomasa Mannów z amerykańskiej strefy wpływów we Frankfurcie do Weimaru, znajdującego się po radzieckiej stronie podziału powojennych Niemiec. Ten motyw kina drogi staje się dla Pawlikowskiego pretekstem do ukazania narastających napięć politycznych, społecznych i kulturowych między Wschodem i Zachodem oraz dramatycznych wyborów, przed jakimi stawali ludzie w tamtym okresie. Podróż Mannów to równocześnie podróż przez historię, idee i emocje, zderzające się na tle powojennego chaosu. Erika Mann, poza działalnością literacką i dziennikarską, zasłynęła niepokornością i licznymi podróżami, ciesząc się sławą jednej z najbardziej barwnych postaci niemieckiej inteligencji.
Twórcy stojący za kamerą i znaczenie produkcji
Pawlikowski znany jest z wyboru sprawdzonych współpracowników na kluczowych stanowiskach ekipy filmowej. Za zdjęcia odpowiada Łukasz Żal, którego prace przy „Idzie” i „Zimnej wojnie” były nominowane do Oscara. Scenografią zajmą się Katarzyna Sobańska i Marcel Sławiński – ich kreacje podziwiano m.in. w „Idzie”. Kostiumy przygotowuje Aleksandra Staszko, montaż powierzono Piotrowi Wójcikowi, a muzykę – Marcinowi Marseckiemu. Producentką ze strony polskiej jest Ewa Puszczyńska („Ida”, „Strefa interesów”). Film powstaje dla platformy Mubi, co umożliwi szeroką światową dystrybucję – to istotny krok dla promocji polskiej i europejskiej kinematografii na międzynarodowej arenie. Współproducentami są także Our Films oraz Extreme Emotions, co świadczy o znaczącej skali i ambicjach projektu.
Oczekiwania i wpływ na kino europejskie
Premiera „1949” już teraz wywołuje ogromne zainteresowanie zarówno wśród widzów, jak i ekspertów branży filmowej. Po międzynarodowych sukcesach Pawlikowskiego oczekiwania związane z nowym obrazem są wyjątkowo wysokie. Połączenie tematów rozrachunku z historią, relacji rodzinnych i powojennej traumy z niepowtarzalną wrażliwością reżysera daje nadzieję na kolejne artystyczne wydarzenie. Ponadto angaż Sandry Hüller, jednej z najważniejszych europejskich aktorek ostatnich lat, zapewnia produkcji ogromny potencjał festiwalowy i medialny. „1949” może stać się nie tylko osiągnięciem artystycznym, ale też istotnym głosem w debacie o tożsamości Europy oraz dziedzictwie historycznym. Widzowie mają szansę na zobaczenie nie tylko mistrzowskiego kina, ale i filmu, który skłoni do refleksji nad współczesnością przez pryzmat trudnych doświadczeń XX wieku.
