czw, 9 paź 2025

17:29:44 CET

Logo

Ustalam lokalizację…

Pobieram pogodę…



Kraj :

Nowy prezydent Zabrza po emocjonującej dogrywce! Kto stoi za zmianą?

Czas czytania:
Nowy prezydent Zabrza po emocjonującej dogrywce! Kto stoi za zmianą?

W Zabrzu doszło do historycznej zmiany władzy po drugiej turze przedterminowych wyborów. Poznaj kulisy i wyzwania, przed którymi stoi nowy prezydent miasta!

Dogrywka wyborcza przynosi zmianę władzy w Zabrzu

W niedzielę 24 sierpnia 2025 roku Zabrze stało się areną jednych z najbardziej emocjonujących wyborów samorządowych ostatnich lat. W drugiej turze przedterminowych wyborów na prezydenta miasta o władzę rywalizowali obecnie pełniąca obowiązki komisarza Ewa Weber oraz Kamil Żbikowski, reprezentujący Komitet Wyborczy Wyborców Lepsze Zabrze Kamila Żbikowskiego. Atmosfera napięcia w mieście była wyczuwalna, bo stawka okazała się wysoka. Ostatecznie o wyniku przesądziła różnica zaledwie 106 głosów. Żbikowski uzyskał poparcie 16 031 mieszkańców, co dało mu 50,17 proc. głosów, podczas gdy Weber osiągnęła minimalnie niższy wynik — 15 925 głosów, czyli 49,83 proc. Frekwencja wyniosła 27,4 proc., co potwierdza, że przedterminowe wybory wciąż przyciągają umiarkowane zainteresowanie wyborców.

Tło przedterminowych wyborów: referendum i zmiana władzy

Tegoroczne wybory nie były rutynową częścią kalendarza samorządowego. Powodem ogłoszenia przedterminowych wyborów było majowe referendum, w wyniku którego odwołano prezydent Agnieszkę Rupniewską. Zabrze doświadczyło tym samym analogicznych wydarzeń, jakie miały miejsce wcześniej w innych śląskich miastach (m.in. Częstochowa, Bytom). Referenda pokazały, jak ważny jest dla lokalnych społeczności realny wpływ na władzę. W przypadku Zabrza frekwencja była na tyle wysoka, że decyzja stała się wiążąca dla władz miasta, choć wymagany próg nie został przekroczony w przypadku Rady Miasta. Ewa Weber, powołana na komisarza, pełniła swoje obowiązki przez trzy miesiące, prowadząc miasto przez ten czas do nowych wyborów i podkreślając potencjał rozwojowy regionu.

Kim jest Kamil Żbikowski? Społecznik z wizją dla miasta

Nowy prezydent Zabrza, Kamil Żbikowski, ma 38 lat, nie należy do żadnej partii politycznej, a swoją kandydaturę zawdzięcza własnemu komitetowi wyborczemu. Od 2018 roku zasiadał w Radzie Miasta Zabrze, startował w wyborach samorządowych w 2018 i 2024 roku bez powodzenia, lecz nie zrezygnował z miejskiej polityki. Jest prawnikiem i ekonomistą, a także studiował historię oraz nauki polityczne, co daje mu szerokie kompetencje do zarządzania skomplikowanymi procesami miejskimi. Zawodowo zajmuje się zarządzaniem projektami międzynarodowymi. Lokalne społeczności znają go m.in. z projektu Miastotwórcy Zabrze, Ratujemy Zabrzańskie Zabytki oraz innowacyjnych inicjatyw, takich jak Rowerowa Średnicówka. Jest również twórcą ruchu Lepsze Zabrze i członkiem Śląskiej Inicjatywy Rowerowej. Jego kampania opierała się na postulatach dialogu, otwartości i aktywnego włączania mieszkańców w życie miasta.

Główne obietnice i wyzwania stojące przed nowym prezydentem

W pierwszych wypowiedziach po zwycięstwie Kamil Żbikowski podkreślił, że różnica głosów między kandydatami świadczy o potrzebie szerokiego dialogu i zjednoczenia mieszkańców. Wśród priorytetów nowego prezydenta znalazła się kontynuacja prywatyzacji Górnika Zabrze – flagowego klubu sportowego regionu, który od lat przechodzi finansowe i organizacyjne perturbacje. Żbikowski już przed oficjalnym ogłoszeniem wyników wyborów otrzymał gratulacje od Lukasa Podolskiego, znanego piłkarza i uczestnika negocjacji dotyczących klubu. Inne kluczowe wyzwania to powrót inwestycji w szpital akademicki, który w ubiegłym roku został przekazany Gliwicom, a także pozyskiwanie zewnętrznych źródeł finansowania na rozwój infrastruktury, innowacje oraz ochronę zabytków. Nowy prezydent zapowiedział również plan stworzenia harmonogramu aplikowania o środki unijne i krajowe, co ma umożliwić dynamiczny rozwój Zabrza.

Kampania wyborcza i wyniki głosowania: jak głosowało Zabrze?

Kampania wyborcza w Zabrzu miała miejscami charakter bezpośredniej konfrontacji, jednak obyła się bez głośnych skandali czy dramatycznych zwrotów akcji. Ewa Weber w pierwszej turze zdobyła wyraźnie najwięcej głosów (39,29 proc.), a Kamil Żbikowski niemal dwukrotnie mniej (16,14 proc.), co nie wróżyło mu sukcesu w drugiej turze. Ostatecznie zadziałała konsolidacja sił opozycyjnych oraz aktywizacja wyborców niegłosujących w pierwszej turze, co pozwoliło mu wygrać minimalną różnicą. Pozostali kandydaci – Borys Borówka, Sebastian Dziębowski, Rafał Kobos i Łucja Chrzęstek-Bar – zdobyli odpowiednio 15,29 proc., 14,09 proc., 9,88 proc. i 5,31 proc. głosów. Frekwencja, mimo emocji związanych z referendum, pozostała niska: 27,87 proc. w pierwszej turze i 27,4 proc. w drugiej. To wyraźny sygnał, że mieszkańców wciąż trudno przekonać do większego zaangażowania politycznego na poziomie lokalnym.

Nowy rozdział dla Zabrza i jego mieszkańców

Wynik drugiej tury wyborów stanowi wyraźny sygnał o ambicjach mieszkańców Zabrza, oczekujących dialogu, skutecznych działań na rzecz rozwoju oraz lepszej jakości życia. Zmiana prezydenta po raz kolejny potwierdza, że lokalne wybory mogą stać się impulsem do realnych zmian, szczególnie jeśli władzę przejmuje osoba związana z lokalnymi inicjatywami i pozbawiona ścisłych związków partyjnych. Kamil Żbikowski, nowy prezydent, staje przed wyzwaniami związanymi nie tylko z kontynuacją rozpoczętych projektów, ale także integracją podzielonej sceny lokalnej polityki. Przed nim trudne decyzje i oczekiwania mieszkańców, którzy jasno pokazali w obu turach, że chcą aktywnego oraz skutecznego lidera. Kolejne miesiące pokażą, czy nowa administracja będzie w stanie szybko zrealizować swoje ambitne zapowiedzi.

Wiedz więcej