czw, 9 paź 2025

12:48:49 CET

Logo

Ustalam lokalizację…

Pobieram pogodę…



Kraj :

Po co wojskowe kolumny na drogach? Wojsko uspokaja i apeluje do kierowców

Czas czytania:
Po co wojskowe kolumny na drogach? Wojsko uspokaja i apeluje do kierowców

Na polskich drogach pojawił się wzmożony ruch wojskowych kolumn. Dowództwo uspokaja: to tylko ćwiczenia „Żelazny Obrońca”, a nie powód do paniki. Dowiedz się, co oznacza ich obecność.

Wzmożony ruch wojskowych kolumn – skąd to zamieszanie?

W ostatnich tygodniach kierowcy oraz mieszkańcy wielu regionów Polski coraz częściej spotykają na drogach kolumny wojskowych pojazdów. Zjawisko to jest zauważalne przede wszystkim przy głównych trasach krajowych, autostradach oraz w okolicach poligonów. Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych oficjalnie poinformowało, że obecność wojskowych kolumn to element zaplanowanych ćwiczeń pod kryptonimem „Żelazny Obrońca”, które odbędą się w całym kraju przez wrzesień 2025 roku. Wojsko apeluje, by nie traktować ich obecności jako powodu do niepokoju, a wszelkie ruchy są koordynowane i uwzględniają bezpieczeństwo cywilnych uczestników ruchu drogowego.

Czy kierowcy mają powody do obaw? Wojsko wyjaśnia

Dowództwo Generalne podkreśla, że ćwiczenia nie mają związku z żadnym kryzysem i nie są reakcją na bezpośrednie zagrożenie bezpieczeństwa. Każdy przejazd kolumn organizowany jest z zachowaniem najwyższych środków ostrożności i za zgodą służb policyjnych oraz lokalnych władz. Kolumny pojazdów są eskortowane przez Żandarmerię Wojskową oraz pododdziały regulacji ruchu. W komunikatach do kierowców wojsko przede wszystkim apeluje o ostrożność, przestrzeganie znaków oraz poleceń osób zabezpieczających przejazd. Dodatkowo przypomina się, żeby nie publikować zdjęć, lokalizacji ani szczegółowych informacji dotyczących przemieszczania tych kolumn, z uwagi na kwestie bezpieczeństwa i wymogi wojskowe.

Jak rozpoznać kolumnę wojskową?

Według oficjalnych wytycznych, każda wojskowa kolumna musi być wyraźnie oznaczona. Początek i koniec kolumny oznaczony jest tablicami o kolorze pomarańczowym, z charakterystycznym piktogramem trzech ciężarówek. Dodatkowo, pojazd prowadzący wyposażony jest w niebieską chorągiewkę, natomiast ostatni pojazd – w chorągiewkę zieloną. Wszystkie pojazdy w kolumnie mają obowiązek jazdy na włączonych światłach mijania lub drogowych. Kolumna może liczyć maksymalnie 20 pojazdów, a odstęp pomiędzy poszczególnymi kolumnami nie może być mniejszy niż 500 metrów. W szczególnych przypadkach przejazdy są zabezpieczone przez jednostki uprzywilejowane, które mogą odstępować od niektórych przepisów ruchu drogowego.

Przepisy i zalecenia dla kierowców podczas mijania kolumn wojskowych

Kierowcy poruszający się po drogach, na których pojawiają się kolumny wojskowe, powinni zachować szczególną ostrożność. Przepisy dopuszczają wyprzedzanie kolumn, jednak taki manewr musi być wykonany płynnie i nie można wjeżdżać pomiędzy pojazdy. Niewskazane jest zatrzymywanie się w pobliżu przemieszczających się wojsk, szczególnie w celu robienia zdjęć. Kierowcy są proszeni o zachowanie dystansu i uprzedzanie o zbliżającym się ruchu kolumny innym uczestnikom ruchu. Wojsko apeluje także o nieutrudnianie przejazdu i bezwzględne stosowanie się do poleceń służb zabezpieczających trasę przejazdu. Zasady są ściśle egzekwowane, aby zapewnić bezpieczeństwo zarówno żołnierzom, jak i cywilom.

„Żelazny Obrońca” – największe ćwiczenia Sił Zbrojnych w 2025 roku

Ćwiczenia „Żelazny Obrońca” to największe przedsięwzięcie szkoleniowe polskiej armii w 2025 roku, a ich skala jest bezprecedensowa. Weźmie w nich udział 34 tysiące żołnierzy z Polski oraz armii sojuszniczych, a zaangażowanych będzie ponad 600 jednostek sprzętu wojskowego. Manewry mają na celu podniesienie poziomu gotowości bojowej, zdolności współpracy między różnymi rodzajami wojsk oraz budowanie interoperacyjności w ramach NATO. Ćwiczenia odbywają się nie tylko na poligonach (m.in. w Orzyszu, Nowej Dębie i Ustce), ale również w tak zwanym terenie przygodnym, czyli poza typowymi poligonami. Są również elementem federacji ćwiczeń odpowiadającej na obecną sytuację geopolityczną i rosnące napięcia za wschodnią granicą NATO.

Kontekst międzynarodowy i znaczenie ćwiczeń dla bezpieczeństwa

Manewry „Żelazny Obrońca” prowadzone są w kontekście międzynarodowym, w szczególności jako odpowiedź na zaplanowane na wrzesień białorusko-rosyjskie ćwiczenia Zapad-2025, w których – według oficjalnych deklaracji władz w Mińsku i Moskwie – uczestniczyć ma nawet 150 tysięcy żołnierzy. Polskie władze podkreślają, że ćwiczenia nie mają charakteru prowokacyjnego wobec żadnego sąsiada, lecz są wyrazem zwiększania potencjału obronnego oraz gotowości do współdziałania z sojusznikami NATO. W oficjalnych komunikatach zwrócono uwagę, że ćwiczenia te są również testem sprawności działań logistycznych i reagowania w sytuacjach kryzysowych.

Co oznacza obecność wojskowych kolumn dla społeczeństwa?

Wzmożona obecność wojskowych pojazdów na drogach zwraca uwagę społeczeństwa i może budzić niepokój, szczególnie w kontekście doniesień o napiętej sytuacji międzynarodowej. Jednak celem wojska jest nie tylko szkolenie żołnierzy, ale także edukacja społeczeństwa, podkreślanie konieczności współpracy cywilno-wojskowej i budowanie poczucia bezpieczeństwa. Władze apelują, by nie rozpowszechniać niepotwierdzonych informacji ani nie podsycać paniki. Zwracają również uwagę, że właściwa reakcja obywateli pomaga sprawnie realizować zadania obronne i zwiększać odporność społeczeństwa na działania dezinformacyjne.

Wojsko stawia na transparentność i odpowiedzialność

Polskie Siły Zbrojne podkreślają, że podobne ćwiczenia są rutynowym elementem procesów szkoleniowych w NATO i państwach członkowskich. Coraz większa skala, częstotliwość oraz liczba uczestników świadczą o rosnącym znaczeniu wspólnej obrony w obliczu współczesnych zagrożeń. Wojsko apeluje do społeczeństwa o czujność, odpowiedzialność i zaufanie do oficjalnych komunikatów. Dzięki otwartości na dialog oraz jasnemu komunikowaniu celów i przebiegu ćwiczeń, możliwe jest wzmacnianie więzi pomiędzy armią a obywatelami. Kolumny wojskowe na drogach to wyraz troski o bezpieczeństwo, a nie sygnał zagrożenia – taką informację konsekwentnie przekazuje Dowództwo Generalne oraz władze cywilne.

Wiedz więcej