czw, 9 paź 2025

12:30:52 CET

Logo

Ustalam lokalizację…

Pobieram pogodę…



Gospodarka :

Budżet 2026: Tusk stawia na armię i rozwój, ale deficyt pod kontrolą?

Czas czytania:
Budżet 2026: Tusk stawia na armię i rozwój, ale deficyt pod kontrolą?

Rząd przyjął projekt budżetu na 2026 rok — Donald Tusk zapowiada rekordowe środki na wojsko, inwestycje i walkę z drożyzną. Sprawdź, jakie konkrety kryją się w planach rządu.

Rząd publikuje ambitny projekt budżetu na 2026 rok

W czwartek Rada Ministrów ujawniła kluczowe założenia projektu budżetu na 2026 roku, który wywołał szeroką debatę zarówno wśród ekonomistów, jak i opinii publicznej. Premier Donald Tusk, komentując decyzję rządu w mediach społecznościowych, podkreślił priorytetowe znaczenie bezpieczeństwa, wzrostu gospodarczego i inwestycji, zapowiadając największą w historii modernizację armii oraz działania mające zatrzymać wzrost cen. Zdaniem szefa rządu, choć cena za dynamiczne inwestycje to wysoki deficyt, ma on pozostać pod ścisłą kontrolą. Minister finansów Andrzej Domański podczas konferencji prasowej potwierdził, że projekt przewiduje dochody na poziomie 647 mld zł i wydatki sięgające niemal 919 mld zł, co stanowi rekordowy rozmach w wydatkowaniu publicznych środków w najnowszej historii kraju.

Kluczowe liczby: dochody, wydatki i deficyt

Według danych z resortu finansów, budżet na 2026 rok zakłada dochody w wysokości 647 miliardów złotych, przy wydatkach na poziomie 918,9 miliarda złotych. Oznacza to deficyt budżetowy na poziomie 271,7 miliarda złotych, co przekłada się na około 6,5 proc. PKB. Warto jednak zauważyć, że planowany deficyt jest niższy o kilka miliardów złotych w porównaniu z rokiem poprzednim. Rząd argumentuje, że relatywnie wysoki poziom deficytu związany jest bezpośrednio z inwestycjami w infrastrukturę, modernizacją sił zbrojnych oraz specjalną tarczą antyinflacyjną. Minister finansów Andrzej Domański zapewnia, że zaplanowane działania mają przyczynić się zarówno do wzrostu gospodarczego, jak i zachowania stabilności finansów publicznych na tle rosnących oczekiwań społecznych związanych z bezpieczeństwem i modernizacją kraju.

Inwestycje i modernizacja armii w centrum uwagi

Jednym z najmocniej wyeksponowanych elementów budżetu jest wzrost nakładów na obronność. Donald Tusk wprost mówi o „największej armii”, wskazując na rosnące zagrożenia geopolityczne w regionie Europy Środkowo-Wschodniej oraz konflikt za naszą wschodnią granicą. Według informacji Ministerstwa Obrony Narodowej, w 2026 roku planowany jest znaczący wzrost wydatków na modernizację sił zbrojnych, zakup nowoczesnego uzbrojenia oraz zwiększenie liczebności armii zawodowej. Ponadto rząd zamierza zrealizować szereg kluczowych inwestycji cywilnych – w tym w infrastrukturę transportową, energetyczną i nowoczesne technologie. Nakłady inwestycyjne mają być aż o 8 proc. wyższe od średniej z ostatniej dekady, a rząd liczy na efekt mnożnikowy, który przełoży się na miejsca pracy oraz poprawę konkurencyjności gospodarki.

Walka z drożyzną i stabilizacja inflacji

W projekcie budżetu rząd deklaruje walkę o zakończenie fali drożyzny, na którą Polacy narzekają od 2021 roku. Plan zakłada średnioroczną inflację na poziomie 3 proc. – co byłoby znaczącym spadkiem w porównaniu z rekordowymi wskaźnikami z początku dekady. Rząd zamierza to osiągnąć dzięki połączeniu polityki inwestycyjnej, wzrostowi płac (które mają pozytywnie wpłynąć na popyt wewnętrzny) i kontynuacji działań ochronnych, takich jak zerowa stawka VAT na podstawowe artykuły żywnościowe oraz wsparcie dla najbardziej potrzebujących rodzin. Niskie bezrobocie – mające pozostać na poziomie 5 proc. – ma ugruntować poczucie stabilizacji na rynku pracy. Ekonomiści zwracają jednak uwagę na zagrożenie przegrzania gospodarki w sytuacji rosnącego deficytu i wysokiej dynamiki wydatków publicznych.

Ocena ekonomistów i reakcje społeczne

Budżet na 2026 rok budzi – jak co roku – szereg kontrowersji wśród ekspertów i przedstawicieli opozycji. Zwolennicy projektu doceniają ambitny plan inwestycyjny oraz priorytet postawiony na bezpieczeństwo państwa, czego wyrazem są największe w historii środki przeznaczone na zbrojenie i modernizację wojska. Przeciwnicy zwracają uwagę na wysoki, choć wedle zapewnień „pod kontrolą”, deficyt oraz długoterminowe ryzyko zadłużenia państwa. Część ekonomistów zauważa, że wobec prognozowanego spowolnienia gospodarczego na świecie, Polska powinna bardziej skupić się na redukcji luki finansowej i wstrzemięźliwości fiskalnej. Społeczne reakcje na zapowiedzi końca drożyzny i utrzymania niskiego bezrobocia są jednak w większości pozytywne, a oczekiwania wobec poprawy jakości życia – wysokie.

Rządowy plan na najbliższe lata

Przygotowany na 2026 rok projekt budżetu, zgodnie z zapowiedziami Donalda Tuska i ministra Andrzeja Domańskiego, jest odpowiedzią na rosnące wyzwania: bezpieczeństwo militarne, wyhamowanie inflacji i pobudzenie wzrostu gospodarczego. Rada Ministrów podkreśla, że przyjęty model wydatków, choć generuje istotny deficyt, został zaprojektowany tak, by nie przekroczyć granicy bezpieczeństwa fiskalnego uprzednio ustalonej z Komisją Europejską. Premier zapowiada, że ostateczne decyzje w sprawie szczegółów budżetu zapadną po dialogu społecznym i konsultacjach z partnerami społecznymi. Jednocześnie rząd powtarza, że celem nadrzędnym pozostaje wzmacnianie odporności polskiej gospodarki na przyszłe kryzysy, zapewnienie nowoczesnej infrastruktury oraz wszystkim gwarancji bezpieczeństwa w niepewnych czasach.

Wiedz więcej