Areszt dla sprawców ataku na kebab w Głogowie: sąd zdecydował

Agresywny incydent w Głogowie

W nocy z poniedziałku na wtorek doszło do brutalnego ataku na właściciela lokalu gastronomicznego w centrum Głogowa. Obywatel Bangladeszu, który od lat prowadzi firmę przy al. Wolności, stał się celem agresji dwóch młodych mężczyzn. Nagranie z monitoringu, upublicznione przez lokalne media, pokazuje moment napaści, podczas której jeden z napastników grozi właścicielowi maczetą. Film ten szybko obiegł internet, wywołując sowite oburzenie.

Sąd decyduje o areszcie

W czwartek sąd podjął decyzję o aresztowaniu na trzy miesiące dwóch 21-latków. Jak poinformowała Prokuratura Okręgowa w Legnicy, obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty poważnych przestępstw. Jeden z oskarżonych został obwiniony o uszkodzenie mienia należącego do obywatela Bangladeszu, a drugi stanął pod zarzutem usiłowania spowodowania ciężkich obrażeń ciała. Istotnym aspektem postępowania sądowego była ocena, czy działania te były motywowane nienawiścią na tle narodowościowym, czego jednak nie udało się potwierdzić.

Motywacje i reakcja społeczna

Mimo podejrzeń o pobudki ksenofobiczne, prokuratura nie znalazła dowodów na tle rasistowskim. Zeznania pokrzywdzonego oraz świadków wskazują na chuligański charakter zdarzenia. Agresorzy, przyznając się do winy, tłumaczyli swój czyn stanem nietrzeźwości. Jednak badanie alkomatem przeprowadzone 11 godzin po ataku wykazało, że byli trzeźwi. Sprawa budzi szerokie zainteresowanie społeczne z uwagi na brutalność ataku oraz problem przestępczości chuligańskiej w regionie.

Podsumowanie i dalsze kroki

Sądowy areszt daje czas na dokładniejsze zbadanie sprawy i zgromadzenie dowodów. Mężczyznom grożą surowe kary – do siedmiu lat pozbawienia wolności za uszkodzenie mienia i do 30 lat za próbę spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Ten dramatyczny przypadek jest ostrzeżeniem przed rosnącym problemem agresji młodzieży i chuligaństwa. Społeczność oczekuje rzetelnego dochodzenia i sprawiedliwego procesu.