pon, 11 sie 2025

07:59:20 CET

Logo

Ustalam lokalizację…

Pobieram pogodę…



Świat :

Trump ostro atakuje szefa Fed: „To totalny nieudacznik”. Co stoi za eskalacją konfliktu?

Czas czytania:
Trump ostro atakuje szefa Fed: „To totalny nieudacznik”. Co stoi za eskalacją konfliktu?

Donald Trump ponownie wywołuje burzę, tym razem kierując ostrą krytykę pod adresem prezesa Rezerwy Federalnej Jerome’a Powella. Co leży u podstaw tego konfliktu i jak jego skutki mogą wpłynąć na amerykańską gospodarkę? Przeanalizowaliśmy kulisy jednej z najgłośniejszych polityczno-ekonomicznych potyczek ostatnich miesięcy.

Trump kontra Powell – od współpracy do wojny na słowa

Konflikt na linii Donald Trump – Jerome Powell sięga początków prezydentury byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Choć to właśnie Trump w 2017 roku wskazał Powella jako swojego kandydata na szefa Rezerwy Federalnej, relacje między nimi szybko się pogorszyły. Prezydent USA niemal od początku kadencji oczekiwał, że Fed obniży stopy procentowe, co – jego zdaniem – przyspieszyłoby wzrost gospodarczy oraz ułatwiło realizację obietnic wyborczych. Jednak Powell, dbając o stabilność gospodarczą i walcząc z inflacją, wielokrotnie decydował o utrzymaniu lub podnoszeniu stóp, czym ściągał na siebie falę krytyki ze strony Trumpa.

Ostatnia eskalacja konfliktu nastąpiła po decyzji Federalnego Komitetu Otwartego Rynku o pozostawieniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie. Trump nie szczędził słów, nazywając Powella „totalnym nieudacznikiem” i oskarżając go o upolitycznienie oraz niekompetencję. Najnowszy atak był reakcją nie tylko na decyzje dotyczące polityki pieniężnej, lecz także na koszty renowacji budynku Fed, które, według Trumpa, mają rzekomo obciążać amerykańskich podatników astronomicznymi kwotami.

Polityka stóp procentowych: linia podziału między Fed a byłym prezydentem

Dyskusja o poziomie stóp procentowych w USA nie jest nowa, jednak pod rządami Trumpa nabrała wyjątkowo politycznego charakteru. Fed, kierowany przez Powella, wielokrotnie zaznaczał, że wszelkie decyzje dotyczące kosztu pieniądza muszą być podejmowane wyłącznie w oparciu o dane ekonomiczne i długofalową stabilność amerykańskiej gospodarki. Kontrowersje wzbudziła przede wszystkim odmowa obniżki stóp procentowych pomimo presji ze strony Białego Domu.

Powell podczas ostatniej konferencji prasowej podkreślał, że perspektywy gospodarcze pozostają niepewne, po części ze względu na rosnące napięcia handlowe, w tym wojnę celną z Chinami. Dodał, że sytuacja ekonomiczna jest nadal zdrowa, jednak niepewność wymaga ostrożności. Trump, jak zwykle niecierpliwie oczekujący efektów swojej polityki gospodarczej, ostro krytykował Powella za „zbyt powolne” reakcje oraz brak zdecydowania. Warto dodać, że również część Republikanów w Kongresie przyłączyła się do krytyki szefa Fed, domagając się wyjaśnień dotyczących zarówno polityki pieniężnej, jak i wydatków związanych z funkcjonowaniem banku centralnego.

Kulisy renowacji Fed i polityczna gra o wpływy

Jednym z istotniejszych wątków sporu jest kwestia kosztów remontu siedziby Rezerwy Federalnej. Trump we wpisach w mediach społecznościowych zarzucał Powellowi niegospodarność oraz doprowadzanie do „najbardziej niekompetentnych lub skorumpowanych renowacji budynków w historii budownictwa”. Choć nie przedstawił konkretnych dowodów, komentarze te podchwyciła część konserwatywnych mediów i polityków, próbując wszcząć formalne dochodzenia przeciwko Powellowi.

W rzeczywistości remont siedziby Fed w Waszyngtonie to jeden z większych projektów modernizacyjnych w amerykańskiej administracji. Jak podaje „The Wall Street Journal”, jego koszt, choć wysoki, obejmuje nie tylko poprawę bezpieczeństwa fizycznego i cyfrowego, ale także modernizację instalacji oraz przystosowanie budynku do wymagań nowoczesnej gospodarki. Fed broni wydatków, zaznaczając, że po zakończeniu remontu instytucja będzie mogła pracować efektywniej i bardziej transparentnie. Jednak fakt, że sprawa ta stała się elementem politycznych rozgrywek, pokazuje jak napięta jest obecnie sytuacja na linii administracja – bank centralny.

Fed pod presją: niezależność kontra polityczne interesy

Niezależność Rezerwy Federalnej jest kluczowym elementem amerykańskiej demokracji. Fed ma za zadanie prowadzić politykę monetarną w interesie długofalowej stabilności gospodarki, niezależnie od krótkoterminowych interesów politycznych. Jednak nieustanne ataki Donalda Trumpa, a także części republikańskich ustawodawców, rodzą pytania o przyszłość tej równowagi.

Powell, pytany o zarzuty prezydenta, wielokrotnie powtarzał, że nie zamierza poddawać się naciskom politycznym i będzie podejmował decyzje w oparciu o analizy ekspertów oraz aktualne dane ekonomiczne. Jego kadencja kończy się za 9 miesięcy, co jeszcze bardziej podgrzewa spekulacje na temat tego, kto może go zastąpić oraz czy kolejna nominacja nie będzie skrajnie upolityczniona. Eksperci wyrażają obawy, że dalsze upolitycznianie banku centralnego może osłabić wiarygodność dolara oraz destabilizować globalne rynki finansowe. Długofalowe skutki obecnego konfliktu mogą się okazać groźne zarówno dla amerykańskich gospodarstw domowych, jak i światowej gospodarki.

Konsekwencje ostrej retoryki: gospodarka, giełda i zaufanie

Konflikt pomiędzy Trumpem a Powellem wykracza poza ramy osobistej animozji i ma realny wpływ na rynki finansowe. Po kontrowersyjnych wpisach Trumpa giełda w Nowym Jorku często reaguje wzmożoną zmiennością, a inwestorzy zaczynają obawiać się nieprzewidywalnych decyzji banku centralnego. Zaufanie do niezależności Fed jest fundamentem stabilności amerykańskiego rynku finansowego, dlatego wszelkie próby politycznego wpływu na decyzje banku centralnego budzą obawy zarówno wśród ekonomistów, jak i instytucji międzynarodowych.

Eksperci podkreślają, że zbyt częste zmiany w polityce pieniężnej lub rezygnacja z mechanizmów ochrony przed naciskami politycznymi mogą prowadzić do wzrostu inflacji oraz spadku wartości dolara. Ponadto, prowadzona przez Fed polityka ma kluczowe znaczenie nie tylko dla USA, ale także dla zglobalizowanej gospodarki – decyzje Fed rzutują na kursy walut, oprocentowanie kredytów i kondycję rynków na całym świecie. Zgoda co do podstawowych zasad funkcjonowania banku centralnego jest warunkiem utrzymania globalnej stabilności finansowej.

Podsumowanie: co oznacza polityczny spór dla przyszłości Fed i gospodarki USA?

Spór na szczycie amerykańskiej władzy monetarnej pokazuje, jak cienka jest granica między polityką a ekonomią w dzisiejszym świecie. Ostre ataki Donalda Trumpa na Jerome’a Powella można odczytywać jako element przedwyborczej retoryki, ale i próbę wymuszenia konkretnych działań banku centralnego, korzystnych z perspektywy politycznej. Niezależność Fed jest jednak gwarancją stabilności gospodarki i zaufania inwestorów, dlatego obrona tej zasady leży w interesie nie tylko Ameryki, ale i całego świata.

W nadchodzących miesiącach z pewnością będziemy obserwować dalszy rozwój tej sytuacji – zarówno wybór nowego szefa Fed, jak i przyszłość polityki pieniężnej mogą mieć kluczowe znaczenie dla kondycji światowych rynków. Konflikt między polityką a ekonomią trwa, a stawka tej rozgrywki jest wyższa niż kiedykolwiek wcześniej.

Wiedz więcej