Co dalej z Białorusią? Konferencja „Nowa Białoruś” w Warszawie wyznacza kurs demokratycznej opozycji

W Warszawie rozpoczęła się dwudniowa konferencja „Nowa Białoruś”, gromadząca kluczowych przedstawicieli opozycji demokratycznej, w tym Swiatłanę Cichanouską. Celem wydarzenia jest wytyczenie strategii na kolejny rok walki z reżimem Łukaszenki, a także przyjęcie istotnych rezolucji dotyczących przyszłości Białorusi. Przeczytaj, jakie plany ma opozycja i jaką rolę w tym procesie odgrywa Polska.
Nowa Białoruś: konferencja, która daje nadzieję na zmianę
W weekend, 9–10 sierpnia 2025 roku, Warszawa stała się miejscem wyjątkowego wydarzenia politycznego – corocznej konferencji „Nowa Białoruś”. To kluczowy punkt kalendarza dla białoruskiej opozycji na uchodźstwie, która już piąty rok walczy o demokratyczną transformację swojego kraju. Konferencja gromadzi nie tylko liderów białoruskiej opozycji demokratycznej, takich jak Swiatłana Cichanouska, ale także ekspertów, polityków oraz sympatyków sprawy białoruskiej z Polski i krajów Unii Europejskiej. To wydarzenie ma za zadanie nie tylko podsumować dotychczasowe starania i wyzwania, ale przede wszystkim wyznaczyć strategię działania na kolejny rok. W obliczu nieustannych represji ze strony reżimu Alaksandra Łukaszenki i narastającego kryzysu politycznego, spotkanie w Warszawie budzi ogromną nadzieję wśród zwolenników zmian na Białorusi.
Światłana Cichanouska i opozycja: pięć lat walki o wolność
Wśród uczestników konferencji szczególne miejsce zajmuje Swiatłana Cichanouska – liderka demokratycznej opozycji, która od 2020 roku stała się symbolem walki z dyktaturą Łukaszenki. Tegoroczna edycja konferencji odbywa się w szczególnym momencie: dokładnie pięć lat temu, 9 sierpnia 2020 roku, na Białorusi odbyły się wybory prezydenckie, uznane przez opozycję oraz społeczność międzynarodową za sfałszowane. Po ogłoszeniu oficjalnych wyników, które dały zwycięstwo Łukaszence, przez kraj przetoczyła się bezprecedensowa fala protestów. Odpowiedzią reżimu były masowe aresztowania, tortury i zastraszanie. Cichanouska, wygnana z kraju, prowadzi dziś walkę z Wilna i Warszawy, stając się rzeczniczką wolności i godności Białorusinów na całym świecie. W ciągu ostatnich pięciu lat opozycja, mimo rozproszenia i prześladowań, nie straciła wiary w możliwość zmiany ustroju oraz powstania „nowej Białorusi” – kraju demokratycznego, europejskiego i wolnego od tyranii.
Strategiczne decyzje i panele dyskusyjne: wyzwania na najbliższy rok
Głównym celem konferencji są prace nad strategicznymi rezolucjami, które wyznaczą kierunek działań opozycji na najbliższe miesiące. Jak podkreśla Paweł Łatuszka, zastępca przewodniczącej Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego Białorusi, planowane jest przyjęcie ważnych postanowień w sprawach takich jak ochrona białoruskiej kultury narodowej, wsparcie dla oświaty, pomoc dla więźniów politycznych, a także rozliczenie Łukaszenki za zbrodnie przeciwko ludzkości. Agenda przewiduje pięć paneli dyskusyjnych, podczas których analizowane będą m.in. historia protestów, doświadczenia wspólnoty białoruskiej na uchodźstwie, scenariusze przyszłego przełomu oraz realia współpracy z Unią Europejską i krajami regionu. Ważnym elementem będzie także refleksja nad miejscem i rolą Polski, która od 2020 roku stała się najważniejszym hubem wsparcia dla białoruskich demokratów.
Protesty, represje, solidarność: społeczeństwo obywatelskie nie składa broni
Ostatnie pięć lat to setki protestów i marszów solidarności – zarówno na Białorusi, jak i w Polsce oraz innych krajach UE, gdzie schronienie znalazły tysiące Białorusinów. Władze odpowiedziały na pokojowe manifestacje bezprecedensową siłą: według danych organizacji pozarządowych przez więzienia przeszło około 40 tysięcy osób, a setki uznano za więźniów politycznych. Wciąż jednak białoruskie społeczeństwo obywatelskie nie składa broni. W sobotę, podczas warszawskiej konferencji, na placu Piłsudskiego odbył się także „Marsz Solidarności”, który miał przypomnieć o tym, że walka o wolność trwa, a los więźniów politycznych i ofiar represji nie jest Europie obojętny. Paweł Łatuszka zwrócił uwagę, że poprzednie tego rodzaju demonstracje spotkały się z ostrą reakcją białoruskich władz: “Po ostatnich marszach w Polsce i innych krajach UE reżim Łukaszenki wszczął sprawy karne przeciwko co najmniej 870 obywatelom”. Dodaje to odwagi, ale też pokazuje, w jak trudnych realiach przyszło działać białoruskiej opozycji.
Unijne wsparcie i rola Polski: między polityką a solidarnością
Nie sposób nie zauważyć, jak ważne dla białoruskiej sprawy stały się wsparcie Unii Europejskiej i zaangażowanie Polski. Po wydarzeniach 2020 roku Warszawa wielokrotnie deklarowała, że Białoruś nie zostanie pozostawiona samej sobie. Prócz politycznego poparcia i sankcji wymierzonych w reżim Łukaszenki, Polacy aktywnie pomagają opozycjonistom – zarówno logistycznie, jak i finansowo. Organizowane są szkolenia, wsparcie psychologiczne i prawne dla uchodźców politycznych, a także inicjatywy mające na celu zwiększenie świadomości społeczeństw Zachodu na temat sytuacji za wschodnią granicą UE. Polska jest również gospodarzem licznych wydarzeń, takich jak właśnie konferencja „Nowa Białoruś”, podczas których Białorusini mogą swobodnie debatować o swoim państwie i przyszłości, tak różnej od rzeczywistości pod rządami Łukaszenki.
Podsumowanie: nowa strategia na trudne czasy
Konferencja „Nowa Białoruś” w Warszawie to nie tylko symbol determinacji białoruskiej opozycji, ale także wyraz nadziei dla tysięcy Białorusinów, którzy wierzą, że ich kraj znów stanie się częścią wolnego, demokratycznego świata. Obrady, marsz solidarności, przyjęte rezolucje i wspólne deklaracje stanowią ważny krok na drodze do odbudowywania społeczeństwa obywatelskiego i planowania kolejnych działań. Ani represje, ani polityka strachu nie są w stanie złamać woli walki – to przesłanie płynie z Warszawy do całej Europy. Najbliższy rok może przynieść zmiany, jeśli solidarność międzynarodowa, sprzyjające okoliczności polityczne i determinacja białoruskich demokratów zdołają przełamać monopol Łukaszenki na władzę. Opozycja, wsłuchując się w głos społeczeństwa, nie tylko planuje kolejne kroki, ale również inspiruje wolnościowe aspiracje w całym regionie. To właśnie w takich momentach rodzi się prawdziwa „nowa Białoruś”.