Dlaczego europejskie lasy tracą zdolność pochłaniania węgla? Nowe dane ESA nie pozostawiają złudzeń

Zdolność europejskich lasów do pochłaniania dwutlenku węgla dramatycznie spada. Naukowcy ostrzegają, że to poważne zagrożenie dla realizacji ambitnych celów klimatycznych Unii Europejskiej. Co stoi za tym alarmującym trendem i jakie są możliwe konsekwencje dla naszego kontynentu?
Malejąca rola europejskich lasów w walce z CO2 – niepokojące wyniki badań
Europejskie lasy przez dekady były postrzegane jako kluczowy element strategii walki ze zmianami klimatycznymi. Pokrywając aż 40% powierzchni lądowej Europy, pełniły funkcję tzw. pułapki węglowej, pochłaniając istotne ilości dwutlenku węgla produkowanego zarówno przez przemysł, jak i działalność codzienną mieszkańców kontynentu. Naukowcy i politycy przez lata traktowali je niemal jak ekologiczne zabezpieczenie, pozwalające rekompensować emisję trudnych do uniknięcia gazów cieplarnianych. Jednak opublikowane niedawno w prestiżowym czasopiśmie „Nature” wyniki nowych badań opartych na danych Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) pokazują zupełnie inny obraz. Zdolność wychwytywania CO2 przez europejskie lasy znacząco spada, co stawia pod znakiem zapytania możliwość realizacji celu neutralności klimatycznej wyznaczonej na 2050 rok.
Spadek pochłaniania CO2 – wyniki obserwacji i ich źródła
Analizy oparte na danych satelitarnych ESA oraz projektach RECCAP-2 i DeepFeatures wskazują, że w latach 2020–2022 europejskie lasy pochłonęły o około 27% mniej dwutlenku węgla niż w okresie 2010–2014. To szokujący spadek, który eksperci tłumaczą kilkoma wzajemnie nakładającymi się przyczynami. Przede wszystkim rośnie intensywność pozyskania i wycinki drewna, co prowadzi do częstszej eksploatacji i fragmentacji lasów. Po drugie, znaczna część europejskich drzewostanów osiągnęła podeszły wiek – a starsze lasy, wbrew powszechnym wyobrażeniom, wiążą dwutlenek węgla mniej efektywnie od młodszych. Ten niekorzystny trend jest pogłębiany przez zmiany klimatu – coraz częstsze fale upałów, susze, gradacje szkodników, choroby oraz pożary nie tylko osłabiają drzewa, ale i prowadzą do gwałtownych strat biomasy. Naukowcy podkreślają, że kierunek jest jednoznaczny: bez radykalnych działań ochronnych i odbudowy lasów, ich potencjał pochłaniania węgla będzie się kurczył z roku na rok.
Klimat i aktywność człowieka – podwójna presja na lasy
Odpowiedzialność za zanikający potencjał pochłaniania dwutlenku węgla przez lasy rozkłada się pomiędzy zmiany klimatu a działalność człowieka. Uderzenia gorących, suchych lat są coraz bardziej widoczne – w 2022 roku, według danych ESA, Europę dotknęła najcięższa susza od ponad 500 lat, co dramatycznie wpłynęło na stan zasobów leśnych w Hiszpanii, Francji i Niemczech. Z drugiej strony, rosnący popyt na drewno, zarówno do celów energetycznych, jak i przemysłowych, napędza intensyfikację zrębów i nie pozwala na naturalne odmładzanie się drzewostanów. Korzystny wpływ młodych lasów wyhamowuje, a starsze kompleksy leśne, zamiast pochłaniać węgiel, stają się jego emiterami w wyniku zamierania drzew i rozkładu materii organicznej. Eksperci wskazują, że tylko przemyślana polityka zrównoważonego leśnictwa oraz efektywna odbudowa zdegradowanych terenów może odwrócić ten trend.
Co mówią dane satelitarne – nowe spojrzenie na problem
Satelity ESA umożliwiły precyzyjne śledzenie przepływów węgla między glebą, roślinnością a atmosferą. Dotychczasowe estymacje bazowały często na fragmentarycznych i rozproszonych danych lokalnych. Dziś, dzięki monitorowaniu niemal w czasie rzeczywistym, naukowcy mogą wyciągać bardziej wiarygodne wnioski o kondycji lasów całego kontynentu. Platformy takie jak RECCAP-2 wyraźnie pokazują, że lądowe systemy naturalne pochłaniają coraz mniejszy odsetek antropogenicznych emisji gazów cieplarnianych. Staje się oczywiste, że ludzkość nie może już polegać wyłącznie na samoregulacji ekosystemów. Zdaniem Clémenta Albergela z ESA potrzebujemy nie tylko dokładniejszych modeli, które przewidzą przyszłość lasów, ale także ustandaryzowanych, publicznych baz danych dostępnych dla całej Unii Europejskiej. To umożliwi wspólne, europejskie planowanie i ocenę skuteczności działań na rzecz klimatu.
Rola leśnictwa, odbudowy i nowych technologii w walce z kryzysem
Zatrzymanie dalszego spadku zdolności do pochłaniania CO2 wymaga kompleksowych zmian. Po pierwsze, niezbędne jest przestawienie leśnictwa na tory długofalowej ochrony istniejących drzewostanów oraz aktywnej odbudowy zdegradowanych terenów. Wskazuje się, że sadzenie zróżnicowanych, rodzimych gatunków drzew daje większą odporność na choroby i zmienne warunki pogodowe. Po drugie, konieczna jest koordynacja polityki na szczeblu UE – stworzenie jednolitych standardów monitoringu, raportowania i zarządzania lasami. Wreszcie, nadzieje budzą rozwiązania technologiczne, takie jak geoinformatyka, sztuczna inteligencja czy efektywne systemy wczesnego ostrzegania przed suszą i pożarami. Istotnym kierunkiem będzie także renaturyzacja torfowisk i terenów podmokłych, które mogą pochłaniać węgiel równie skutecznie jak lasy.
Podsumowanie: przyszłość europejskich lasów – czy uratują klimat?
Osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku staje się coraz większym wyzwaniem w świetle najnowszych danych. Malejąca zdolność pochłaniania CO2 przez europejskie lasy jasno pokazuje, że nie ma drogi na skróty – konieczne są zdecydowane działania w obszarze ochrony, rewitalizacji i monitoringu wszystkich systemów przyrodniczych. Europejskiej polityce klimatycznej potrzebny jest jasny, ambitny plan oparty zarówno na naukowych faktach, jak i realnych możliwościach wdrażania rozwiązań lokalnych. Ostatecznie to od konsekwencji, odwagi i innowacyjności naszych decyzji zależy, czy zielone płuca Europy pozostaną naszym największym sojusznikiem w walce ze zmianą klimatu.