pon, 11 sie 2025

04:44:23 CET

Logo

Ustalam lokalizację…

Pobieram pogodę…



Gospodarka :

HoReCa pod lupą: Polska czeka na środki z KPO po szczegółowej kontroli projektów

Czas czytania:
HoReCa pod lupą: Polska czeka na środki z KPO po szczegółowej kontroli projektów

W obliczu kontrowersji wokół wydatkowania środków z Krajowego Planu Odbudowy rząd zapowiada kompleksową weryfikację dofinansowanych projektów z branży gastronomiczno-hotelarskiej. Czy Polska otrzyma pełną pulę funduszy od Komisji Europejskiej? Sprawdzamy, jakie mogą być konsekwencje działań przedsiębiorców, resortu i kontroli przeprowadzanych przez PARP.

KPO pod znakiem zapytania – branża HoReCa na celowniku

Po miesiącach oczekiwań i stopniowego odmrażania środków z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) branża gastronomiczno-hotelarska (HoReCa) znalazła się w centrum zainteresowania polskich instytucji i Komisji Europejskiej. Przyczyną są doniesienia świadczące o możliwym nadużywaniu funduszy – dotacje miały być przeznaczane m.in. na luksusowe wydatki, które trudno uznać za kluczowe dla odbudowy potencjału biznesowego po pandemii COVID-19. Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej (MFiPR) zapewnia o pełnej determinacji w przeprowadzeniu rzetelnej weryfikacji każdego projektu, a ostateczne rozliczenie wskaźników odbędzie się w grudniu 2025 r. Na tej podstawie Polska dokona rozliczenia z Komisją Europejską, która będzie musiała zweryfikować, czy środki zostały wydane prawidłowo i, jeśli tak, przekazać część środków z KPO.

Przepisy i rzeczywistość – jak wygląda dystrybucja środków?

HoReCa, czyli wsparcie dla mikro, małych i średnich firm z sektora hotelarstwa, gastronomii, turystyki i kultury, stanowi jedną z najważniejszych części KPO zaprojektowanych z myślą o odbudowie po gospodarczych skutkach pandemii. Zasady przyznawania wsparcia ukształtowano tak, by premiowały rzeczywistą zmianę profilu działalności lub rozszerzenie oferty, a nie ratowanie firm w dotychczasowym stanie. Minimalny próg spadku obrotów uprawniający do dotacji początkowo ustalono na poziomie 30%, jednak ze względu na niewystarczające zainteresowanie przedsiębiorców w pierwszym naborze, obniżono go do 20% w kolejnej turze. Program realizuje pięciu operatorów, w tym Polska Fundacja Przedsiębiorczości i szereg regionalnych agencji rozwoju. Każdy przedsiębiorca musiał wykazać wkład własny (co najmniej 10%), a środki wypłacane były niemal wyłącznie w ramach refundacji poniesionych kosztów – bez zaliczek

Nieprawidłowości i kontrola: reakcja ministra i PARP

Niepokojące sygnały dotyczące nagannych przypadków wykorzystania środków – np. na luksusowe jachty, sauny, wirtualne strzelnice czy meble – pojawiły się szeroko w mediach społecznościowych, szczególnie na platformie X. Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej błyskawicznie zareagowało, deklarując w sobotnim oświadczeniu pełną weryfikację wszystkich projektów oraz analizę każdego przypadku, który budzi wątpliwości. Resort powołał do kontroli Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości, a wiceminister Jan Szyszko ujawnił, że w związku z wykrytymi nieprawidłowościami zwolniono pod koniec lipca dotychczasową prezes PARP. Wyniki pierwszych kontroli mają być znane jeszcze w trzecim kwartale tego roku, a do tego czasu wypłaty pozostałej części środków zostały wstrzymane. Minister Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zapewniła, że „konsekwencje finansowe zostaną wyciągnięte wobec wszystkich nieuczciwych podmiotów”.

Jak działa mechanizm rozliczeń z KE?

Zgodnie z mechanizmem warunkowości KE, rozliczenia wypłat z KPO następują po wykazaniu, że środki zostały przeznaczone na zgodne z umową i celami projekty. Polska ma czas do grudnia 2025 roku na przedłożenie Komisji Europejskiej rozliczenia na podstawie wskaźników opartych o zweryfikowane projekty. Jeśli Komisja uzna, że zarówno procedury, jak i efekty realizacji spełniają wytyczne, środki zostaną wypłacone. Resort zapewnia, że każdy projekt analizowany jest całościowo, z uwzględnieniem celu inwestycji i jej rzeczywistych efektów. Średnia wysokość dofinansowania projektu to około 410 tys. zł. Do tej pory podpisano ponad 3 tysiące umów na łączną kwotę około 1,2 mld zł, przy czym wypłacono jedynie niewielką część tej sumy – nieco ponad 110 mln zł, poniżej 10% budżetu.

Zmiany w programie i wyzwania dla przedsiębiorców

Resort funduszy zwrócił uwagę, że niska liczba składanych w pierwszej rundzie wniosków wynikała m.in. z wysokiego progu strat finansowych. Obniżenie go do 20% miało na celu zwiększenie dostępności wsparcia i – co istotne – poprawę kondycji firm, które wciąż odczuwają negatywne skutki pandemii. Resort podkreśla, iż nie ma przy tym zgody na nadużycia oraz że proces weryfikacji obejmuje zarówno kontrolę formalną, jak i ocenę rzeczywistych rezultatów projektów. Szczególnie podkreślono, że wsparcie nie przysługuje automatycznie każdemu, a na przedsiębiorcach spoczywa obowiązek utrzymania trwałości inwestycji przez określony czas. Dodatkowe koszty, takie jak VAT, nie są kwalifikowane do refundacji.

Podsumowanie: czy Polska otrzyma pełną pulę środków z KPO?

Przypadki nadużyć oraz szybka reakcja rządu to dowód, jak duża jest dziś presja na przejrzystość i efektywność wydatkowania publicznych środków. Ostateczna ocena, czy Polsce uda się uzyskać całą przewidzianą w KPO kwotę na wsparcie HoReCa, zależeć będzie od wyników przeprowadzanych kontroli i kompleksowej oceny przez Komisję Europejską. Sprawa pokazuje, jak wielkie znaczenie mają nie tylko same programy pomocowe, ale przede wszystkim sposób ich realizacji, monitoring efektów i eliminacja nieuczciwych praktyk. Wyciągnięcie konsekwencji wobec nierzetelnych beneficjentów oraz zadeklarowana transparentność mają być gwarancją na przyszłość – nie tylko skutecznego wykorzystania KPO, lecz także budowy zaufania do instytucji publicznych i europejskich mechanizmów wsparcia.

Wiedz więcej
Pride of Poland bez fajerwerków? Szef KOWR wyjaśnia kulisy wyboru koni na prestiżową aukcję w Janowie Podlaskim
Unia Europejska zatwierdza wypłatę 3,2 mld euro dla Ukrainy: Kulisy trudnej decyzji