Rekordowe upały we Włoszech: 16 miast pod najwyższym alarmem. Służby w gotowości

Włochy stoją w obliczu ekstremalnej fali upałów, która przewyższa nawet temperatury notowane w północnej Afryce. Ministerstwo Zdrowia ogłosiło najwyższy stopień alarmu w 16 miastach, a meteorolodzy przewidują kolejne dni tropikalnych upałów. Jak mieszkańcy i turyści radzą sobie z niebezpiecznymi warunkami, a służby zmagają się z rosnącymi wyzwaniami? Przeczytaj szczegóły gorącej sytuacji.
Rekordowe temperatury we Włoszech: goręcej niż w Afryce
Fala ekstremalnych upałów ogarnęła Włochy, przynosząc niespotykane temperatury, które – według włoskich meteorologów – przewyższają wartości rejestrowane ostatnio nawet na północy Afryki. W poniedziałek we Florencji słupki rtęci przekroczyły 41 stopni Celsjusza, a w wielu innych miastach temperatury niemal dorównują tej wartości. Za taki stan rzeczy odpowiada afrykański antycyklon, który od wielu dni przynosi do południowej Europy piekielne powietrze. 16 dużych miast objęto najwyższym, czerwonym stopniem alarmu – oznacza to, że zagrożeni są wszyscy mieszkańcy, nie tylko osoby starsze czy przewlekle chore. Przebywający w miastach Włoch turyści muszą mierzyć się z upałem, który nie ustępuje także nocami, sięgając nawet 30 stopni Celsjusza po zmroku.
Miasta objęte alarmem i działania służb
We wtorek Ministerstwo Zdrowia ogłosiło najwyższy stopień alarmu w 11 miastach, wśród nich znalazły się Rzym, Bolonia, Bolzano, Brescia, Florencja, Frosinone, Latina, Mediolan, Perugia, Rieti i Turyn. W środę i czwartek lista ta poszerzy się o Campobasso, Genuę, Wenecję, Weronę i Viterbo. Tak duży skok w liczbie miast objętych alarmem świadczy o skali problemu. Służby medyczne i ratownicze postawiono w stan gotowości, szpitale pracują w trybie ostrym. Władze apelują do mieszkańców i turystów o unikanie wychodzenia na zewnątrz w godzinach szczytowej temperatury, spożywanie dużej ilości wody i zadbanie o osoby starsze oraz dzieci, którzy są szczególnie narażeni na skutki udaru cieplnego.
Skutki upałów: odwołane wydarzenia i niebezpieczeństwo dla zdrowia
Alarmy pogodowe mają bardzo realne konsekwencje dla życia społecznego i zdrowia publicznego. W Rzymie, w związku z niebezpieczeństwem wynikającym z upałów, środowa poranna audiencja generalna papieża została przeniesiona z placu Świętego Piotra do chłodniejszej Auli Pawła VI oraz bazyliki. To pokazuje skalę zagrożenia: upał dotyka wszystkich, od mieszkańców po turystów biorących udział w wydarzeniach religijnych i publicznych. Służby alarmują, że zagrożony jest każdy – niezależnie od wieku: lekarze notują wzrost liczby zgłoszeń przypadków odwodnienia, omdleń, a także udarów cieplnych. Niestety, fala upałów zebrała już śmiertelne żniwo – media doniosły o śmierci kilku osób, w tym 4-letniego dziecka.
Nocne upały i życie w miastach
Jednym z problemów pogłębiających kryzys są nie tylko temperatury w dzień, ale także wyjątkowo ciepłe noce – tropikalne warunki szczególnie dają się we znaki mieszkańcom Ligurii, gdzie termometry po zmroku pokazują nawet 30 stopni. Niewielka ulga sprawia, że miasta nie mają szans się wychłodzić, a zmęczenie i bezsenność pogłębiają złe samopoczucie ludzi. Trudne warunki są wyzwaniem zarówno dla mieszkańców, jak i tysięcy turystów odwiedzających kraj w szczycie sezonu wakacyjnego oraz w okolicach święta Ferragosto, które wypada 15 sierpnia. Ograniczane są nawet niektóre transporty publiczne, a pracownicy miejskich służb często rozdają wodę i uruchamiają specjalne strefy chłodu przyważniejszych atrakcjach turystycznych.
Włoska gospodarka i turystyka pod presją ekstremalnej pogody
Fala upałów nie tylko wpływa na zdrowie i codzienne życie mieszkańców, lecz także na gospodarkę. Sektor turystyczny – kluczowy dla włoskiej ekonomii – mierzy się z problemami: ograniczane są wydarzenia plenerowe, ratownicy medyczni są rozmieszczani w popularnych punktach, a hotele i restauracje muszą radzić sobie z nagłym wzrostem zapotrzebowania na schłodzone napoje i klimatyzowane pomieszczenia. Nie brakuje doniesień o problemach z dostawami energii, związanych z intensywnym używaniem klimatyzatorów. Na południu kraju wskutek przesuszenia i wysokich temperatur groźne są również pożary – nie tylko we Włoszech, lecz także na Półwyspie Iberyjskim, hiszpańska obrona cywilna ewakuowała tysiące osób z zagrożonych terenów.
Jak Włosi i turyści radzą sobie z upałami?
Włoskie miasta, przyzwyczajone do ciepłego klimatu, muszą wykorzystywać wszelkie środki zaradcze. Popularnością cieszą się miejskie fontanny, a w parkach i ogrodach publicznych szuka się chociaż chwilowego wytchnienia w cieniu. Wielu mieszkańców, szczególnie osób starszych, decyduje się na wyjazd poza miasto, by uniknąć największego nasilenia upału. Władze lokalne wprowadzają darmowe wejścia do klimatyzowanych muzeów oraz oferują ochłodę w kościołach i innych publicznych obiektach. Nie brakuje też licznych ostrzeżeń w mediach oraz kampanii informacyjnych, które mają uchronić przed tragicznymi skutkami pogodowego kryzysu.
Podsumowanie: czy Włochy są gotowe na coraz częstsze fale upałów?
Obecna fala upałów jest już kolejną w ostatnich latach, która dobitnie pokazuje, jak zmiany klimatyczne wpływają na codzienne życie społeczeństw południowej Europy. Rekordowe temperatury, tropikalne noce i groźne alarmy pogodowe stają się powoli nową normalnością – zarówno dla mieszkańców, jak i odwiedzających kraj turystów. Wyzwaniem dla rządu, samorządów oraz służb medycznych będzie nie tylko doraźne radzenie sobie z ekstremalną pogodą, lecz także długofalowe planowanie działań adaptacyjnych. Eksperci podkreślają, że walka ze skutkami upałów i przygotowanie do kolejnych, coraz ostrzejszych fal ciepła, powinny wejść na stałe do agendy działań publicznych nie tylko we Włoszech, ale i w całej Europie.