czw, 9 paź 2025

17:10:50 CET

Logo

Ustalam lokalizację…

Pobieram pogodę…



Kraj :

Ekstremalna pogoda w Polsce: śnieg w Tatrach i upał aż do 32°C

Czas czytania:
Ekstremalna pogoda w Polsce: śnieg w Tatrach i upał aż do 32°C

Niespotykany kontrast pogodowy w kraju: śnieg w Tatrach, a na wschodzie i południu gorące, letnie temperatury nawet do 32°C już w czwartek. Co to oznacza dla mieszkańców i turystów?

Nietypowa aura w Polsce: śnieg obok upałów

Początek tygodnia przyniósł wyjątkowo zróżnicowaną pogodę w Polsce — wystąpiły zarówno opady śniegu w Tatrach, jak i zapowiedź gwałtownego ocieplenia. Jak poinformowała synoptyczka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Katarzyna Ścisłowska, w nocy z soboty na niedzielę na górskich szczytach, zwłaszcza w Tatrach, zanotowano opady śniegu przy temperaturach sięgających zaledwie 3°C. To efekt napływu chłodnego powietrza z północy, które przyniosło ochłodzenie i zmienne warunki niezależnie od wcześniejszych letnich dni. Jednocześnie prognozy średnioterminowe wskazują, że już od środy całą Polskę czeka radykalne ocieplenie. Takie zjawisko — obecność śniegu w rejonach wysokogórskich przy jednoczesnej zapowiedzi ponad 30-stopniowych upałów w innych częściach kraju — jest w Polsce rzadkością i dobrze ilustruje zmienność klimatu, jaka coraz częściej występuje w ostatnich latach.

Zimowa noc w Tatrach — śnieg i niskie temperatury

Miniony weekend w Tatrach stał pod znakiem typowo zimowej aury. Wysoko w górach, na Kasprowym Wierchu oraz w rejonie Morskiego Oka, odnotowano intensywne opady śniegu i deszczu ze śniegiem, a temperatura lokalnie spadła nawet do 3°C. Jak wynika z danych TOPR i lokalnych stacji meteorologicznych, w trakcie nocy z soboty na niedzielę warunki do uprawiania turystyki górskiej były wyjątkowo trudne: śliskie szlaki i ograniczona widoczność stanowiły realne zagrożenie. Zjawisku towarzyszył silny, porywisty wiatr – w Sudetach osiągający do 80 km/h, a w Tatrach i Beskidach nawet do 70 km/h. Służby ratunkowe apelowały o szczególną ostrożność oraz śledzenie komunikatów pogodowych. Incydentalne, lecz gwałtowne ochłodzenie, zwłaszcza podczas lata, bywa typowe dla wysokogórskich rejonów tego typu. Takie niespodzianki pogodowe mogą występować także w sierpniu, gdy arktyczne masy powietrza docierają nad Polskę.

Burzowe dni i gwałtowne zmiany temperatury

Sobota i niedziela na przeważającym obszarze kraju przyniosły nie tylko ochłodzenie, ale i dynamiczną sytuację pogodową. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzegał przed burzami, które przetaczały się przez północ, centrum i zachód Polski; lokalnie pojawił się także drobny grad. Na wybrzeżu oraz w rejonach podgórskich termometry pokazywały od 15 do 20°C, z wyjątkiem okolic południowo-wschodnich, gdzie było nieco cieplej. Nocą, zwłaszcza na północy, występowały przelotne opady, a miejscami — zarówno w górach, jak i na wybrzeżu — wichury osiągnęły prędkość 70–80 km/h. W regionach podgórskich było najchłodniej, nawet od 3 do 5°C. Choć pogoda w pozostałej części kraju była bardziej umiarkowana, silne porywy wiatru powodowały chwilowe spadki odczuwalnej temperatury.

Rekordowe ocieplenie już od środy

Po fali chłodu i śniegu w Tatrach, Polska już od środy ma wkroczyć w zupełnie inną aurę. Według prognoz IMGW czeka nas błyskawiczny wzrost temperatur, szczególnie na zachodzie i południu kraju. W środę w województwie lubuskim termometry mogą pokazywać nawet 30°C, a na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie — do 29°C. Prawdziwą kulminację ocieplenia przewidziano na czwartek i piątek: na wschodzie oraz południu kraju temperatura miejscami osiągnie aż 32°C. Według synoptyków upał będzie odczuwalny zwłaszcza w dużych miastach, jak Rzeszów, Lublin, Kraków czy Białystok. Wysokim temperaturom towarzyszyć ma także chwilowy spadek wilgotności powietrza i zmiana kierunku wiatru na południowo-zachodni, który sprowadza gorące masy powietrza znad południowej Europy.

Następstwa pogodowego rollercoastera

Tak duży kontrast pogodowy — od śniegu po upały — nie jest bez wpływu na codzienne życie Polaków. Po zimnej, miejscami wręcz zimowej aurze, gwałtowne ocieplenie może prowadzić nie tylko do szoków termicznych u osób wrażliwych, ale też wpływać na pracę instalacji energetycznych czy stan dróg. Służby zalecają szczególną ostrożność osobom planującym górskie wycieczki, zwłaszcza w Tatrach, gdzie warunki mogą się gwałtownie zmieniać nawet w ciągu kilku godzin. Z kolei nadchodzące upały zwiększą ryzyko pożarów w lasach i na polach uprawnych, dlatego leśnicy i strażacy apelują o zachowanie zasad bezpieczeństwa. Warto również przygotować się na możliwe przerwy w dostawach prądu lub wody podczas dni o ekstremalnej pogodzie. Tego rodzaju dynamiczne zmiany pogodowe to jeden z wyraźnych skutków zmian klimatycznych obserwowanych w Polsce i Europie.

Co czeka nas w najbliższych dniach?

W nadchodzących dniach Polacy powinni się przygotować na kolejne ekstremalne zjawiska pogodowe. Do soboty utrzyma się jeszcze fala upałów, ze szczytową temperaturą w czwartek i piątek. Wówczas na południu i wschodzie kraju notowane będą najwyższe wartości na termometrach — nawet 32°C. Weekend przyniesie ochłodzenie: termometry wskażą między 20 a 26°C, a w rejonach górskich nieco chłodniej. Wysokie amplitudy temperatur mogą prowadzić do gwałtownych zjawisk, jak burze czy intensywne opady. Mimo chwilowego powrotu lata, nieoczekiwany śnieg w Tatrach przypomina, że polski klimat potrafi być nieprzewidywalny i wymaga od nas czujności. Utrzymujące się anomalia pogodowe coraz częściej pojawiają się na terenie całego kraju i według ekspertów staną się nową normą, z którą trzeba będzie się liczyć — zarówno w codziennym życiu, jak i planowaniu wakacyjnych lub weekendowych wycieczek.

Wiedz więcej