Głodówka w Gostyninie: pacjenci nie składają broni, apelują o zmiany

Kilka osób wciąż prowadzi głodówkę w KOZZD w Gostyninie. Protestujący chcą zmian w przepisach oraz przeglądu zasad izolacji. Eksperci alarmują o nadużyciach systemowych.
Protest głodowy w ośrodku KOZZD – tło i przebieg wydarzeń
Protest głodowy w Krajowym Ośrodku Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym (KOZZD) w Gostyninie i jego filii w Czersku rozpoczął się 4 sierpnia 2025 roku. Jak poinformowała prof. Monika Płatek, karnistka z Uniwersytetu Warszawskiego, kilkunastu pacjentów zdecydowało się na tak radykalną formę protestu, wyrażając swój sprzeciw wobec obecnych warunków pobytu oraz zasad kierowania do ośrodka. Choć część protestujących zawiesiła głodówkę po zapewnieniach o przeglądzie legalności izolacji i warunków pobytu, kilka osób nadal odmawia przyjmowania posiłków. Wśród głodujących są m.in. osoby w podeszłym wieku i z poważnymi problemami zdrowotnymi, co jeszcze mocniej podnosi rangę alarmu skierowanego do władz państwowych.
Postulaty protestujących i reakcja ekspertów
Protest w Gostyninie skupia się wokół kilku kluczowych postulatów. Pacjenci i ich prawnicy domagają się m.in. systematycznego przeglądu zasadności pobytu w ośrodku, poprawy warunków leczenia oraz zagwarantowania praw do kontaktu z rodziną i obrońcą. Prof. Monika Płatek zwraca uwagę, że ustawa regulująca działanie KOZZD wciąż nie przewiduje jasnych procedur składania i rozpatrywania skarg pacjentów, co w praktyce ogranicza możliwości dochodzenia swoich praw. Wskazuje również na poważne wątpliwości co do prawnomiędzynarodowej zgodności polskich przepisów dotyczących izolacji po odbyciu kary. Eksperci prawni i organizacje społeczne apelują o pilną interwencję do Ministerstwa Zdrowia oraz Ministerstwa Sprawiedliwości.
Sytuacja osób przebywających w KOZZD
Krajowy Ośrodek Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie powstał w 2014 roku i przeznaczony jest dla osób, które po zakończeniu odbywania kary za najpoważniejsze przestępstwa, z uwagi na ocenę biegłych, nadal mogą stanowić zagrożenie dla otoczenia. Umieszczenie w ośrodku następuje decyzją sądu cywilnego na podstawie opinii ekspertów z zakresu psychiatrii i psychologii. Zgodnie z ustawą pacjenci powinni mieć zapewnioną indywidualną terapię, lecz według relacji zarówno protestujących, jak i ich pełnomocników oraz organizacji pozarządowych, rzeczywistość daleko odbiega od tego modelu. Wątpliwości budzi m.in. stosowanie kontrowersyjnych restrykcji – niektórzy pacjenci są całkowicie odcinani od kontaktu z rodziną czy prawnikiem, a także osoby starsze i schorowane, które nie mają gdzie odbyć terapii na wolności, trafiają do ośrodka głównie z przyczyn systemowych, a nie realnego zagrożenia.
Niejasności prawne i interwencje Rzecznika Praw Obywatelskich
Na proceder systemowego przedłużania izolacji, bez jasnej ścieżki odwoławczej, od lat zwracają uwagę organizacje broniące praw człowieka oraz RPO. W ubiegłym tygodniu Wojciech Brzozowski, zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, upomniał się o prawo osób uwięzionych w KOZZD do składania skarg i uzyskiwania jednoznacznej informacji o wyniku ich rozpoznania. Na dziś brakuje przejrzystych procedur i odrębnego mechanizmu, który gwarantowałby uczestnictwo pacjentów w decydowaniu o swoim losie. Według relacji prof. Płatek, osoby kierowane do KOZZD często nie mają rzeczywistej możliwości skorzystania z alternatywnej terapii ambulatoryjnej, co powoduje, że trafiają tam osoby po wylewach, w podeszłym wieku lub o pogarszającym się stanie zdrowia, których pobyt jest bardziej efektem wadliwie działającego systemu opieki niż rzeczywistego zagrożenia.
Planowane kontrole i postulowane zmiany w prawie
W odpowiedzi na eskalujący protest i liczne kontrowersje wokół zasad funkcjonowania KOZZD, Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało przeprowadzenie kontroli – obejmie ona lata 2024-2025. Resorty zdrowia i sprawiedliwości pracują już nad nowelizacją ustawy z 2013 roku, która reguluje działalność ośrodka. Projektowane zmiany mają dotyczyć głównie katalogu praw i obowiązków pacjentów, warunków pobytu, a także formalnych kryteriów przyjmowania do ośrodka oraz procedur kontroli sądowej. Działania te mają być odpowiedzią na uwagi zarówno środowisk eksperckich, jak i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który już kilkukrotnie podnosił, że polskie rozwiązania budzą poważne wątpliwości w zakresie ochrony podstawowych praw osób izolowanych po odbyciu wyroku.
Co dalej z protestem i sytuacją w Gostyninie?
Protest głodowy w Gostyninie odsłania poważny kryzys systemowy w zakresie traktowania osób uznawanych za społecznie niebezpieczne. Podnoszone od lat postulaty dotyczące transparentności, dostępności mechanizmów skargowych czy dostępu do terapii ambulatoryjnej na wolności, nadal pozostają w dużej mierze niezrealizowane. Mimo apeli o pilne działania, sytuacja kilku osób prowadzących głodówkę w KOZZD pokazuje, że fundamentalne prawa obywatelskie osób izolowanych muszą być lepiej chronione przez państwo. Nadchodzące kontrole i propozycje zmian ustawowych mogą odmienić ten stan rzeczy, jednak bez szerszej społecznej debaty i woli politycznej nie sposób liczyć na szybkie i skuteczne rozwiązania problemów, na które od miesięcy alarmują prawnicy i obrońcy praw człowieka.