Immunitet Brauna na celowniku policji po kontrowersyjnym incydencie w Jedwabnem

Europosłowi Grzegorzowi Braunowi grozi uchylenie immunitetu w związku z blokadą w Jedwabnem. Policja chce umożliwienia postępowania, a sprawa wywołuje ożywioną debatę publiczną.
Okoliczności incydentu podczas uroczystości w Jedwabnem
10 lipca 2025 roku w Jedwabnem odbyły się uroczystości upamiętniające ofiary mordu Żydów z 1941 roku. Tegoroczne obchody, organizowane przez Gminę Wyznaniową Żydowską oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, miały przebiegać w atmosferze zadumy i pojednania. Zgromadzenie przerwała demonstracja grupy osób, które zablokowały drogę wyjazdową, uniemożliwiając przejazd uczestnikom, w tym naczelnemu rabinowi Polski Michaelowi Schudrichowi. Według relacji policji oraz świadków, wśród blokujących znajdował się europoseł Grzegorz Braun. Służby zostały zmuszone do interwencji, aby zapewnić porządek i bezpieczeństwo oraz umożliwić odjazd kolumny samochodów. Incydent szybko stał się przedmiotem szerokiego zainteresowania opinii publicznej i mediów ze względu na kontekst historyczny i obecność polityka z immunitetem.
Działania policji i wniosek o uchylenie immunitetu
Łomżyńska policja podjęła natychmiastowe działania po wydarzeniach z 10 lipca. Komenda Miejska Policji w Łomży wszczęła postępowanie z art. 90 Kodeksu wykroczeń, przewidującego sankcje za tamowanie lub utrudnianie ruchu na drodze publicznej. W toku czynności zidentyfikowano osoby biorące udział w blokadzie, w tym Grzegorza Brauna. Rzecznik podlaskiej policji, Tomasz Krupa, podkreślił, że wobec europosła objętego immunitetem nie można prowadzić czynności procesowych nawet w sprawach o wykroczenie bez uzyskania zgody Parlamentu Europejskiego na uchylenie ochrony prawnej. Wniosek w tej sprawie został przesłany przez Komendę Wojewódzką do Komendy Głównej, a następnie trafił do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, którzy reprezentują Polskę w postępowaniach przed PE. Sprawa zyskała duże znaczenie również z uwagi na debatę o odpowiedzialności polityków za naruszenia prawa i konsekwencje immunitetu.
Konflikt wokół pamięci o Jedwabnem i reakcje społeczne
Jedwabne od lat stanowi punkt zapalny polsko-żydowskiej pamięci historycznej i sporów o interpretację wydarzeń z 1941 roku. Podczas tegorocznych obchodów środowiska narodowe odsłoniły na sąsiadującej prywatnej działce tzw. „Pomnik prawdy o zbrodni w Jedwabnem”, składający się z kamieni pokrytych tablicami zawierającymi treści sprzeczne z ustaleniami IPN i historyków. Tablice wskazywały m.in. na wyłączną winę Niemców lub podważały udział Polaków, co stoi w sprzeczności z ustaleniami pionu śledczego IPN z początku XXI wieku. Publiczna blokada przez osoby związane ze środowiskami narodowymi spotkała się z krytyką wielu środowisk: zarówno politycznych, jak i społecznych. Głos zabrały także organizacje żydowskie oraz przedstawiciele rządu. Sytuację zaognia fakt, że wydarzenia te mijają się z oficjalną linią państwową dotyczącą upamiętnienia ofiar oraz historycznego rozliczenia z trudną przeszłością.
Reakcje polityczne i dochodzenia prokuratorskie
Zaraz po ujawnieniu incydentu w Jedwabnem, liderzy największych ugrupowań politycznych wyrazili krytykę wobec udziału Grzegorza Brauna w blokadzie. Premier oraz przedstawiciele rządu jednoznacznie potępili próby zakłócania uroczystości i publicznego podważania ustaleń historycznych. Jarosław Kaczyński w oficjalnym oświadczeniu podkreślił, że zachowania Brauna „uderzają w najbardziej elementarne interesy polskiego państwa”. Prokuratura Rejonowa w Łomży prowadzi równolegle dochodzenie w sprawie treści zamieszczonych na tablicach „Pomnika prawdy”, które mogą stanowić obrazę uczuć religijnych i nawoływać do nienawiści na tle narodowościowym lub wyznaniowym. Jest to kolejny w ostatnich latach przykład, gdy kontrowersje wokół miejsc pamięci stają się zaczynem dochodzeń prokuratorskich oraz debat parlamentarnych, przekraczając granice lokalnego konfliktu.
Znaczenie sprawy dla debaty o immunitecie i przyszłości polityki
Przypadek Grzegorza Brauna ponownie otwiera dyskusję o funkcjonowaniu immunitetu parlamentarnego w Polsce i Unii Europejskiej. Immunitet europosła ma chronić przed politycznie motywowanymi postępowaniami, jednocześnie jednak w praktyce jest często przedmiotem kontrowersji, gdy wykorzystywany jest do unikania odpowiedzialności za wykroczenia lub łamanie prawa. Sprawa blokady w Jedwabnem pokazuje, że procedura odebrania immunitetu jest żmudna i wieloetapowa, a skuteczne pociągnięcie parlamentarzysty do odpowiedzialności zależy od woli wielu instytucji. Przypadki te prowokują debatę na temat potrzeby reformy przepisów dotyczących immunitetu oraz mechanizmów egzekwowania prawa wobec osób sprawujących funkcje publiczne. Dla opinii publicznej sprawa jest testem na spójność państwa prawa i szacunku dla miejsc pamięci o trudnej przeszłości Polski.