czw, 9 paź 2025

17:23:30 CET

Logo

Ustalam lokalizację…

Pobieram pogodę…



Kraj :

Pogodowy zwrot na horyzoncie: gdzie popada, a gdzie wróci upał?

Czas czytania:
Pogodowy zwrot na horyzoncie: gdzie popada, a gdzie wróci upał?

Nad Polską nadciąga zmienna aura: IMGW zapowiada przelotne opady, znaczne wahania temperatur oraz wzmożony wiatr. Sprawdź, czego się spodziewać w najbliższych dniach.

Aktualna sytuacja pogodowa i dominacja wyżu

Początek tygodnia przynosi Polsce wyraźnie stabilniejszą aurę dzięki silnemu wpływowi wyżowego układu barycznego, który rozciąga się nad dużą częścią Europy Środkowej. Według informacji przekazanych przez Mariusza Cebulę, synoptyka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, zarówno wtorek, jak i środa będą upływać pod znakiem niewielkiego i umiarkowanego zachmurzenia. Powietrze polarno-morskie, napływające w tym czasie nad kraj, pozostanie suche i chłodne, co skutecznie zatrzyma rozwój gwałtowniejszych zjawisk, takich jak burze. Dzięki dominacji wyżu, mieszkańcy większości regionów mogą spodziewać się spokojniejszych chwil, choć lokalnie nie zabraknie przelotnych opadów, szczególnie na północy. Niewielkie zagrożenie burzami pojawi się tylko na krańcach północno-wschodnich, gdzie wilgotność powietrza może nieznacznie wzrosnąć.

Pogoda na wtorek: przelotne opady, różnice temperatur

We wtorek pogoda zapowiada się dość łagodnie, choć nie wszędzie będzie jednakowo przyjemnie. O poranku i w ciągu dnia niebo będzie przysłonięte chmurami jedynie miejscami, a przejaśnienia wystąpią zwłaszcza na południu i w centrum kraju. Temperatury maksymalne osiągną od 23 do 26 stopni Celsjusza, jednak w kotlinach górskich oraz nad morzem nieco chłodniej – od 20 do 22 stopni. Na południowym wschodzie wiatr pozostanie słaby i zmienny, ale na wybrzeżu, skąd napływać będzie chłodniejsze powietrze z południowego zachodu, spodziewane są porywy wiatru nawet do 50 kilometrów na godzinę. Mimo generalnie stabilnej sytuacji synoptycy nie wykluczają przelotnych opadów, przede wszystkim na Pomorzu i Warmii, gdzie możliwe są krótkotrwałe pogorszenia warunków pogodowych.

Noc z wtorku na środę: lokalnie mgły i ochłodzenie

W nocy z wtorku na środę zachmurzenie pozostanie umiarkowane, z chwilowymi rozpogodzeniami w większości regionów. Wyjątek stanowić będzie wybrzeże, gdzie okresowo chmur może być więcej i tam notowane będą przelotne, lekkie opady deszczu. W kotlinach sudeckich mogą pojawić się mgły ograniczające widzialność nawet do 500 metrów. Temperatura minimalna wyniesie od 9 stopni Celsjusza na południowym wschodzie po 14 stopni na zachodzie, północy oraz lokalnie w centrum. Nad Bałtykiem temperatura nie spadnie poniżej 14-16 stopni. W górach, szczególnie na obszarach podgórskich, może zrobić się jeszcze chłodniej – nawet około 7 stopni. Wiatr pozostanie słaby lub umiarkowany, lokalnie tylko na północy bywał będzie silniejszy. Mimo lekko pogorszonej pogody na północy, w całej Polsce nie przewiduje się rozwoju burz.

Środa: przelotne deszcze i możliwe lokalne burze na północnym wschodzie

Kolejny dzień przyniesie niewielkie zmiany w pogodzie. Najwięcej chmur i przelotnych opadów deszczu prognozowane jest na północy, szczególnie na Pomorzu i w rejonie Warmii oraz Mazur. Na północnym wschodzie, według IMGW, miejscowo mogą pojawić się krótkotrwałe burze – choć nie będą one intensywne ani rozległe. W pozostałej części kraju, szczególnie na południu, słońca ma być więcej, a zachmurzenie utrzyma się na poziomie małym i umiarkowanym. Temperatury wzrosną – na południu Polski słupki rtęci mogą wskazywać 27-28 stopni Celsjusza, podczas gdy na północy i nad morzem temperatura zatrzyma się na 18-22 stopniach. Wiatr generalnie słaby i umiarkowany, na wybrzeżu oraz w północnej połowie kraju porywisty, wiejący z zachodu lub południowego zachodu, a w północnych rejonach z północy.

Noc ze środy na czwartek: chłodniej i więcej chmur na południu

Noc ze środy na czwartek nie przyniesie gwałtownych zmian, jednak mieszkańcy południa muszą przygotować się na stopniowy wzrost zachmurzenia. Na wschodzie oraz nad morzem prognozowane są miejscami słabe, przelotne opady deszczu. Nad ranem na południu chmur może być już więcej, a punktowo możliwy będzie również niewielki opad. Szczególną uwagę powinni zachować kierowcy w rejonie północy i kotlin górskich, gdzie gęste, poranne mgły mogą ograniczyć widzialność nawet do 300 metrów. Temperatury minimalne spadną – na północy oraz w górskich dolinach od 7 do 9 stopni, na południu i południowym zachodzie nieco cieplej, około 14 stopni Celsjusza. Wiatr utrzyma się na poziomie słabym, a kierunki będą zmienne – przeważnie północne i północno-wschodnie, lecz lokalnie mogą się one zmieniać przy granicach kraju.

Zmienne lato: co przyniosą następne dni?

Pogoda w Polsce w nadchodzących dniach będzie charakteryzować się dużą zmiennością. Silna dominacja układów wyżowych zapewni stabilność i brak gwałtownych zjawisk pogodowych na większości terytorium kraju, ale miejscowe przelotne opady deszczu oraz niższe temperatury nadal będą dokuczać niektórym regionom, zwłaszcza mieszkańcom północnych i podgórskich rejonów. Synoptycy uspokajają jednak, że poważniejszych anomalii, takich jak upały czy długotrwałe burze, nie ma obecnie w prognozach, a warunki mają sprzyjać zarówno wypoczywającym na łonie natury, jak i rolnikom oczekującym umiarkowanego deszczu. Warto śledzić codzienne komunikaty IMGW, gdyż zmiany w układzie pogody mogą być gwałtowne szczególnie latem. Polska w najbliższych dniach czeka więc wyważona pogoda z lokalnymi wahaniami i okazjonalnymi przelotnymi opadami.

Wiedz więcej