Daria ze Śląska zaskakuje nowym singlem: muzyczne oblicze sztuki „Terapia dla par”

Debiut singla inspirowanego teatrem

29 sierpnia 2025 roku Daria ze Śląska zaprezentowała nowy utwór „A może jeszcze się da”. Piosenka powstała specjalnie na potrzeby spektaklu „Terapia dla par”, którego premiera na scenie Małej Warszawy odbędzie się już 16 września. Twórczyni, nagrodzona Fryderykiem w 2024 roku za debiut fonograficzny oraz album roku indie pop, w nowym projekcie łączy swoje autorskie umiejętności muzyczne z tematyką teatralną. Świadomie korzysta przy tym z szerokiego spektrum emocji, które niesie za sobą historia trzech par podczas wspólnej sesji terapeutycznej. Daria stworzyła nie tylko tekst, ale odpowiada także za muzykę do utworu. Jej zamiłowanie do przekazywania emocji za pomocą dźwięku znalazło tu doskonałe pole do popisu, pozwalając jednej z najważniejszych nowych twarzy polskiej sceny alternatywnej zaprezentować mniej znane oblicze, bliskie sztuce dramatycznej.

Wyjątkowy teledysk – aktorzy na pierwszym planie

Teledysk, który miał premierę równocześnie z singlem, wyróżnia się wyjątkową obsadą. Zagrały w nim gwiazdy spektaklu – Roma Gąsiorowska, Piotr Głowacki, Karolina Baar, Agnieszka Więdłocha i Antoni Pawlicki, tworząc autentyczny klimat przedpremierowego oczekiwania. Kadr po kadrze widz ma okazję przenieść się do świata przedstawienia, w którym relacje i emocje bohaterów zostają osadzone nie tylko w kontekście scenicznym, ale także muzycznym. Wspólna praca aktorów i artystki nad wizualną oprawą singla została szeroko doceniona przez odbiorców – zarówno fanów Darii, jak i sympatyków współczesnego teatru. Teledysk szybko zyskał popularność, zbierając tysiące wyświetleń oraz żywe reakcje w mediach społecznościowych. Połączenie form wyrazu – teatru i muzyki – pozwoliło stworzyć dzieło wyróżniające się na tle polskiej popkultury.

Kulisy powstania utworu i współpraca artystów

Daria ze Śląska, znana z bezpośrednich, emocjonalnych tekstów oraz brzmień osadzonych w nowoczesnej stylistyce indierockowej, do pracy nad utworem zaprosiła lessmana, uznanego producenta, z którym wcześniej nie współpracowała. Aranżacja „A może jeszcze się da” powstała w duchu minimalizmu, podkreślając balans między subtelnością dźwięków a siłą przekazu tekstu. Co ciekawe, artystka przyznała w wywiadach, że pisanie „wesołych” tekstów sprawia jej największą trudność, dlatego nowy utwór, choć opowiada o nadziei na porozumienie, ma także nutę melancholii wpisującą się w klimat „Terapia dla par”. Wspólna praca muzyków i aktorów zaowocowała nie tylko nagraniem singla i nakręceniem klipu – stała się również impulsem do szerszej dyskusji o roli muzyki w teatrze i o współczesnych sposobach promowania wydarzeń kulturalnych.

Spektakl „Terapia dla par” i jesienna trasa koncertowa

Główna premiera „Terapia dla par” odbędzie się w Małej Warszawie 16 września, a samo przedstawienie opowiada o losach trzech par, które na wspólnej sesji terapeutycznej mierzą się z własnymi problemami, marzeniami i uczuciami. Reżyseria spektaklu należy do jednego z wyróżniających się młodych twórców teatralnych (dane nie zostały podane w notce prasowej, a obsada aktorska jest szeroko znana z wcześniejszych ról filmowych i teatralnych). Warto podkreślić, że oprócz aktywnej promocji spektaklu, Daria ze Śląska pod szyldem swojego nowego singla rusza w dużą, jesienną trasę koncertową obejmującą aż 26 miast w Polsce. Start – 3 października w Cieszynie, finał – 19 grudnia w Rzeszowie, co stanowi ostatnią okazję do zobaczenia artystki na żywo w ramach promocji albumu „Na południu bez zmian”. Wydarzenia te pokazują, jak muzyka alternatywna i teatr mogą współtworzyć nowe zjawiska kulturowe, angażując szeroką publiczność.

Efekt synergii muzyki i teatru

Współpraca Darii ze Śląska z twórcami „Terapii dla par” to jeden z najciekawszych przykładów na łączenie rozmaitych dziedzin kultury polskiej ostatnich lat. Zaangażowanie znanych aktorów oraz muzycznej gwiazdy nowej generacji stworzyło przestrzeń do wymiany inspiracji i budowania nowych jakości w obrębie sztuki. Singiel „A może jeszcze się da”, który został doskonale przyjęty zarówno przez fanów artystki, jak i środowisko teatralne, przyczynił się do popularyzacji spektaklu jeszcze przed jego premierą. Obopólna promocja – zarówno sztuki, jak i jesiennej trasy koncertowej – okazała się skuteczna medialnie i zachęciła nowe grono odbiorców do zainteresowania się współczesnymi formami wyrazu. Daria ze Śląska potwierdza swoją pozycję na polskiej scenie, a rosnące zainteresowanie takimi interdyscyplinarnymi projektami jest sygnałem zmian w odbiorze kultury w Polsce.