Sergi López o duchowej rewolucji na planie „Sirata” – wywiad, który zaskoczy każdego kinomana
Hiszpański aktor Sergi López odsłania kulisy pracy nad „Siratem” Olivera Laxe’a. W szczerym wywiadzie zdradza, jak film stał się dla niego duchową podróżą, i opowiada o doświadczeniach na marokańskiej pustyni.
Nowy film Olivera Laxe’a oczami Sergi Lópeza
Film „Sirat” w reżyserii Olivera Laxe’a to jeden z najgłośniejszych tytułów mijającego sezonu festiwalowego. Produkcja, nagrodzona przez jury na festiwalu w Cannes w maju 2025 roku, zachwyciła zarówno krytyków, jak i publiczność unikatową estetyką oraz niepokojącą atmosferą. W centrum opowieści znalazł się Luis, grany przez hiszpańskiego aktora Sergiego Lópeza – ojciec przemierzający marokańską pustynię w poszukiwaniu zaginionej córki. Mocne nawiązania do filozofii i duchowej symboliki – tytułowy „sirat” to islamski most oddzielający świat doczesny od raju – sprawiają, że film Laxe’a wymyka się prostym kategoriom. Jak twierdzi sam López, udział w tej produkcji był doświadczeniem zmieniającym dotychczasowe podejście do aktorstwa i sztuki filmowej.
Duchowość i apokalipsa: olśnienie na pustyni
Podczas pracy nad „Siratem” López miał okazję skonfrontować się z tematami rzadko eksplorowanymi we współczesnym kinie. W rozmowie z Polską Agencją Prasową aktor wyznał, że proces tworzenia tego filmu stał się dla niego duchową podróżą. Przed kamerą stanął nie tylko jako artysta, ale i człowiek przeżywający autentyczne emocje – to, jak mówi, było prawdziwym objawieniem, nawet dla doświadczonego aktora. Przesłanie filmu, które dotyka katastrofalnych aspektów ludzkiej egzystencji i naszych destrukcyjnych skłonności, López odczytuje jako głos w sprawie empatii i nadziei. Jak sam podkreśla, w świecie pełnym konfliktów i zagrożeń, kino może być przestrzenią refleksji i duchowej przemiany – wystarczy, że pozwolimy sobie zwrócić się ku własnemu wnętrzu.
Wyjątkowa fabuła i emocjonalne wyzwania dla aktora
Scenariusz „Sirata”, według Sergiego Lópeza, wyróżniał się na tle innych projektów swoją nieprzewidywalnością i głębią psychologiczną. Rola Luisa stanowiła dla aktora ogromne wyzwanie, zwłaszcza że sama fabuła koncentruje się wokół straty dziecka – tematu trudnego, ale istotnego społecznie. López, prywatnie ojciec dorosłych dzieci, nie krył, że proces wejścia w postać kogoś cierpiącego z powodu tak ogromnej straty był przełomowy i bolesny. Przekonuje jednak, iż aby wiarygodnie zagrać taką rolę, trzeba uwierzyć w przedstawianą historię i pozwolić, by emocje przejęły kontrolę nad ciałem aktora. To dzięki takiemu podejściu widz ma szansę naprawdę przeżyć opowieść i poczuć siłę przekazu twórców.
Kulisy pracy i niezwykła społeczność rave
Fabuła „Sirata” rozgrywa się na tle spektakularnych pejzaży Maroka, Sahary i Aragonii, zaś jedną z kluczowych funkcji w filmie pełni scena masowego rave’u na pustyni. López przyznaje, że był pod wrażeniem prawdziwej wspólnotowości uczestników rave’u, których reżyser Laxe obsadził w rolach naturszczyków. Uczestnictwo w tych wydarzeniach pozwoliło aktorowi lepiej zrozumieć ich filozofię – przekonanie, że świat balansuje na krawędzi katastrofy i że aktywność wewnętrzna jest jedyną drogą do ocalenia. Aktor zaznacza, że praca na planie, mimo komfortowych warunków zakwaterowania, była naznaczona trudnościami ze względu na nieprzewidywalną pogodę i specyfikę pustynnego krajobrazu. Przeżywane podczas zdjęć burze piaskowe czy ulewne deszcze pozwoliły obsadzie dosłownie poczuć się osamotnioną społecznością, próbującą przetrwać pośród nieprzewidywalnych sił natury.
Reżyser, aktorskie wyzwania i znaczenie współpracy
Wyjątkowy klimat filmu jest, według Lópeza, zasługą zarówno istotnych decyzji reżyserskich, jak i niezwykłej atmosfery na planie. Oliver Laxe, znany z autorskiego podejścia i umiejętności wydobywania z aktorów autentyczności, dał artystom dużą swobodę, szczególnie koncentrując się na stanie wewnętrznym bohaterów. López podkreśla, że wsparcie od reżysera i współpraca z młodym aktorem Bruno Nunezem, wcielającym się w postać Estebana, bardzo ułatwiały mu pracę z niełatwym emocjonalnie materiałem. Co ciekawe, film nie skupia się wyłącznie na indywidualnej historii, ale oferuje portret społeczności szukającej sensu i wyjścia z kryzysu – zarówno tego rodzinnego, jak i globalnego.
„Sirat” już na polskich ekranach. Co mówi sam Sergi López?
Film z udziałem Sergiego Lópeza od 19 września 2025 roku obejrzeć będzie można w polskich kinach. Już teraz odbywają się pokazy przedpremierowe m.in. w Warszawie, Wrocławiu i Katowicach, a zainteresowanie publiczności rośnie. W wywiadach López podkreśla, że rola Luisa i udział w realizacji „Sirata” na długo pozostaną w jego pamięci. Przyznaje, że chętnie kontynuowałby współpracę z Laxem, gdyby ten zaproponował mu jeszcze jedną filmową podróż. „Aktorstwo jest darem” – stwierdza López – „i każdy kolejny projekt to okazja do nauki i głębokiego przeżycia. Cieszy mnie, że nasz film wywołuje tyle emocji i prowokuje do myślenia na temat kondycji współczesnego świata”. Z pewnością „Sirat” ma szansę na stałe wpisać się do kanonu kina zaangażowanego społecznie i duchowo.