czw, 9 paź 2025

06:00:20 CET

Logo

Ustalam lokalizację…

Pobieram pogodę…



Kultura :

Wiktoria Gorodeckaja: Od „Profilerki” do głównych ról i nowego życia artystycznego

Czas czytania:
Wiktoria Gorodeckaja: Od „Profilerki” do głównych ról i nowego życia artystycznego

Wiktoria Gorodeckaja zyskała rozgłos dzięki serialowi „Profilerka”, który otworzył przed nią nowe możliwości aktorskie. Jak wyglądają kulisy jej kariery i życia prywatnego?

Nowy rozdział w karierze Wiktorii Gorodeckiej

Wiktoria Gorodeckaja, jedna z najbardziej utalentowanych aktorek młodego pokolenia, przyznaje, że serial „Profilerka” zmienił jej zawodowy świat. Urodzona na Litwie, od 25 lat mieszka w Polsce i ukończyła warszawską Akademię Teatralną. Choć zdobywała liczne nagrody teatralne (m.in. Feliksa Warszawskiego), przez długi czas była kojarzona głównie ze sceną Teatru Narodowego. W ostatnich latach coraz częściej pojawia się jednak na dużym i małym ekranie w takich produkcjach jak „Ukryta sieć”, „Biała odwaga” czy „Napad”. Kluczowym jednak momentem była tytułowa rola w serialu TVP1 – „Profilerka”, który nie tylko otworzył drzwi do głównych ról, ale również przyniósł Gorodeckiej większą rozpoznawalność w środowisku filmowym. „Udowodniłam, że jestem w stanie udźwignąć duże zadanie aktorskie i reżyserzy zaczęli mnie postrzegać inaczej” – mówi aktorka w rozmowie z PAP Life.

Siła tożsamości i powroty do korzeni

Druga seria „Profilerki” zatytułowana „Profilerka. Jastrë” osadzona została na Kaszubach, w czasie świąt wielkanocnych (kaszubskie „jastrë” oznacza Wielkanoc). Serial porusza nie tylko wątki kryminalne, ale również temat tożsamości – ważny również w życiu Gorodeckiej. Julia, grana przez aktorkę, wraca do rodzinnego miasta, by rozwikłać zagadkę śmierci matki i lepiej zrozumieć własną przeszłość. Gorodeckaja przyznaje, że odnajduje w tej historii własne wspomnienia i tęsknoty. „Po przeprowadzce do Polski, zmianie kultury i języka, jakąś część swojej tożsamości straciłam. Potrzebuję kilka razy w roku pojechać do rodzinnego Poniewieża, żeby wrócić do siebie” – wyznaje. Takie podróże i emocjonalne powroty są jej sposobem na budowanie poczucia bezpieczeństwa i przekazywanie rodzinnych wartości swoim córkom.

Macierzyństwo i aktorstwo: niełatwy balans

Łączenie kariery aktorskiej z rodziną to wyzwanie, szczególnie gdy wychowuje się dzieci. Gorodeckaja nie ukrywa, że w przeszłości bywało trudno: wracając do teatru po macierzyńskim, grała wymagające role, jednocześnie starając się być aktywną i obecna mamą. Dziś jej córki – Rita i Nina – mają 7 i 11 lat, a Wiktoria ograniczyła liczbę nowych projektów, by zapewnić im więcej uwagi. Aktywnie wspiera ich edukację muzyczną, towarzyszy podczas ćwiczeń gry na skrzypcach i dba o rodzinne tradycje. „Zależy mi, żeby moje dziewczyny znały litewską część rodziny, próbowały litewskiego chleba czy lodów. To, czego się doświadcza w młodym wieku, jest bardzo ważne i chcę, żeby czuły więź z moimi korzeniami” – tłumaczy.

Nowe wyzwania: taniec i własny rozwój

Jesienią Wiktoria Gorodeckaja wystąpi w 17. edycji programu „Taniec z gwiazdami” emitowanego przez Polsat. Choć lubi tańczyć prywatnie, nigdy nie uczyła się tańca zawodowo ani nie uczestniczyła w kursach. Udział w programie traktuje jako szansę na własny rozwój i powrót do dziecięcych marzeń o musicalu. „To taki intensywny czas tylko dla siebie – coś, na co zwykle nie pozwala mi codzienność” – wyznaje. Decyzję podjęła po rozmowach z mężem, bo udział w show wymaga dyspozycyjności i zmniejszenia obecności w domu. Doświadczenie pracy nad sobą oraz przezwyciężania własnych słabości jest według niej bezcenne i – jak sama podkreśla – ważne dla kobiety w jej wieku, która łączy pracę zawodową z rodzinnymi obowiązkami.

Zmiana postrzegania i nowe możliwości aktorskie

„Profilerka” nie tylko rozwinęła karierę Gorodeckiej, ale także zmieniła sposób, w jaki postrzegają ją reżyserzy i producenci filmowi. Choć aktorka wciąż nie otrzymała głównej roli w poważnej produkcji kinowej, coraz częściej jest zapraszana na castingi do ważnych projektów. Proces udowadniania swojego potencjału trwa, jednak fakt, że branża zaczęła jej ufać, to dla niej ogromny krok naprzód. „Z wiarą w siebie nie jest u mnie najlepiej, ale kiedy spojrzę wstecz, widzę, że dzięki samozaparciu wiele już osiągnęłam. Ktoś nazwał mnie kiedyś fighterką – może coś w tym jest?” – mówi. Jej historia jest dowodem na to, że konsekwencja, rozwijanie talentu i otwartość na nowe wyzwania przynoszą efekty nawet wtedy, gdy droga do sukcesu nie jest prosta i oczywista.

Co przyniesie przyszłość?

Przed Wiktorią Gorodecką nowe wyzwania aktorskie i osobiste – premiera drugiego sezonu „Profilerki”, udział w tanecznym show oraz dalszy rozwój kariery filmowej. Coraz mocniejsza pozycja w branży, wsparcie rodziny oraz nieustanna chęć szukania własnej drogi pozwalają jej patrzeć na przyszłość z optymizmem. Choć łączenie ról mamy, aktorki i uczestniczki show bywa trudne, Gorodeckaja pokazuje, że można godzić wymagające obowiązki z pasją oraz dbałością o bliskich. Jej autentyczność, emocjonalność i konsekwencja przyciągają uwagę widzów. „Nie zatrzymuję się w miejscu, zawsze szukam nowych dróg – i to chyba najważniejsze” – podkreśla. Czy kolejne główne role i filmowe sukcesy są tuż za rogiem? Czas pokaże, a widzowie z pewnością będą śledzić jej artystyczną ewolucję z zainteresowaniem.

Wiedz więcej