czw, 9 paź 2025

09:12:01 CET

Logo

Ustalam lokalizację…

Pobieram pogodę…



Nauka :

Eksperymentalny lek na padaczkę cofnął objawy autyzmu u myszy. Nadzieja dla przyszłych terapii?

Czas czytania:
Eksperymentalny lek na padaczkę cofnął objawy autyzmu u myszy. Nadzieja dla przyszłych terapii?

Przełom w badaniach nad autyzmem: naukowcy z Stanford Medicine wykazali, że eksperymentalny lek przeciwpadaczkowy odwraca objawy autyzmu u myszy. Czym może to skutkować dla ludzi?

Przełomowe wyniki badań zespołu ze Stanford Medicine

Zespół naukowców z Uniwersytetu Stanforda dokonał odkrycia, które może otworzyć nowe perspektywy leczenia zaburzeń ze spektrum autyzmu. Pracując na zmodyfikowanych genetycznie myszach wykazujących objawy odpowiadające autyzmowi u ludzi, badacze zastosowali eksperymentalny lek przeciwdrgawkowy Z944, który obecnie testowany jest w leczeniu epilepsji. Efekt? Znaczące odwrócenie takich objawów, jak nadwrażliwość na bodźce, zwiększona aktywność ruchowa, nasilenie powtarzalnych czynności oraz trudności w kontaktach społecznych. Wyniki, opublikowane na łamach prestiżowego czasopisma „Science Advances”, wpisują się w najnowszy nurt badań, wskazujący na powiązania między padaczką i autyzmem – aż 30% osób ze spektrum autyzmu doświadcza również padaczki, podczas gdy w populacji ogólnej jest to tylko 1%. Odkrycie może oznaczać nowy kierunek w terapii autyzmu.

Jądro siatkowate wzgórza pod lupą naukowców

Centralnym elementem badań stało się tzw. jądro siatkowate wzgórza (TRN – thalamic reticular nucleus), struktura mózgowa, która reguluje przepływ bodźców pomiędzy wzgórzem a korą mózgu. U myszy zmodyfikowanych tak, by prezentowały cechy autyzmu, naukowcy zauważyli nadmierną aktywność tego obszaru zarówno w odpowiedzi na bodźce zewnętrzne, jak i podczas interakcji społecznych. Co istotne, spontaniczne napady nadmiernej aktywności elektrycznej przypominały napady padaczkowe. Po podaniu leków hamujących tę aktywność udało się zahamować zarówno neurologiczne, jak i behawioralne objawy autyzmu. To pozwoliło zidentyfikować TRN jako możliwy cel terapeutyczny w leczeniu autyzmu — krok, który dotąd nie był szeroko rozważany wśród naukowców i lekarzy zajmujących się tym spektrum zaburzeń.

Neuromodulacja i nowe możliwości terapii

W ramach badania wykorzystano także nowatorską technikę neuromodulacji DREADD. Polega ona na genetycznym zmodyfikowaniu neuronów, by te reagowały wyłącznie na specjalnie zaprojektowane substancje chemiczne, pozwalając naukowcom precyzyjnie sterować aktywnością neuronalną w wybranych obszarach. U myszy z autystycznymi cechami wyciszenie TRN pozwalało cofnąć objawy zaburzeń, z kolei jego sztuczne pobudzenie u zdrowych zwierząt wywoływało symptomy przypominające autyzm. Takie rezultaty mocno wspierają tezę, że odpowiednia modulacja aktywności określonych struktur mózgu może łagodzić objawy autyzmu. Choć technologia DREADD nie jest jeszcze możliwa do zastosowania klinicznego u ludzi, badania stanowią ważny krok w stronę nowoczesnych, celowanych terapii farmakologicznych.

Korelacja padaczki i autyzmu: wspólne szlaki neuronalne

Jednym z najciekawszych aspektów odkrycia jest potwierdzenie powiązania między mechanizmami padaczki i autyzmu. U ok. 30% pacjentów z autyzmem występuje również epilepsja, a przyczyny tej korelacji były dotąd niejasne. Dzięki najnowszym badaniom wiadomo, że w obu przypadkach kluczową rolę odgrywa nieprawidłowa aktywność określonych obszarów mózgu – w tym jądra siatkowatego wzgórza. Lek przeciwpadaczkowy Z944, blokując kanały wapniowe typu T i obniżając pobudliwość neuronalną, jednocześnie łagodził zarówno symptomy padaczkowe, jak i autystyczne. Zdaniem prof. Johna Huguenarda, kierującego zespołem, sugeruje to istnienie wspólnych szlaków przez które oba zaburzenia się rozwijają, a być może także będą poddawać się podobnym metodom leczenia. To przełomowe spostrzeżenie, mogące pchnąć naukę o leczeniu spektrum autyzmu w stronę nowych leków, wykraczających poza klasyczną farmakoterapię psychiatryczną.

Nowa nadzieja i wyzwania przed klinicznymi zastosowaniami

Wyniki badań otwierają zupełnie nowy rozdział w poszukiwaniach skutecznych terapii dla osób z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. O ile testy na myszach pozwalają z optymizmem patrzeć w przyszłość, droga do zastosowania tych rozwiązań u ludzi jest jeszcze długa. Eksperymentalny lek Z944 oraz techniki takie jak neuromodulacja wymagają licznych badań klinicznych, potwierdzających bezpieczeństwo i skuteczność na większych grupach pacjentów. Niemniej jednak wskazanie jądra siatkowatego wzgórza jako potencjalnego celu oraz pokazanie, że można farmakologicznie odwrócić objawy autyzmu, daje naukowcom i rodzinom chorych nadzieję na realną zmianę w terapii. W najbliższych latach należy spodziewać się intensyfikacji badań nad lekami o podobnym mechanizmie działania, a także prób adaptacji nowoczesnych metod neuromodulacji do praktyki klinicznej.

Wiedz więcej