Awans Świątek na drugie miejsce WTA! Polka zdetronizowała Gauff, Fręch traci pozycję

Iga Świątek awansowała na drugie miejsce w rankingu WTA po triumfie w Cincinnati, a Magdalena Fręch spadła na 30. pozycję. Sprawdź, co oznaczają nowe notowania dla Polek przed US Open.
Świątek goni światową czołówkę po triumfie w Cincinnati
Iga Świątek ponownie udowodniła, że należy do światowej elity tenisa, zwyciężając w prestiżowym turnieju WTA 1000 w Cincinnati. Polka w finale pokonała Jasmine Paolini 7:5, 6:4, co pozwoliło jej awansować na drugie miejsce w światowym rankingu tenisistek. Dotychczasową wiceliderkę, Amerykankę Coco Gauff, Świątek wyprzedziła zaledwie o 59 punktów, co pokazuje, jak wyrównana jest obecnie konkurencja na szczycie rankingu. Liderką pozostaje Aryna Sabalenka, która utrzymuje się na pierwszej pozycji z przewagą 3292 punktów nad Polką. Dzięki temu sukcesowi Świątek zapewniła sobie rozstawienie z numerem drugim na zbliżającym się wielkoszlemowym US Open, co z pewnością zwiększa jej szanse na kolejne triumfy.
Sytuacja pozostałych Polek w rankingu WTA
Chociaż najwięcej uwagi skupia się na Sukcesie Świątek, warto przyjrzeć się również sytuacji innych polskich tenisistek. Magdalena Fręch, która w Cincinnati odpadła już w drugiej rundzie, straciła dwie pozycje w rankingu i obecnie zajmuje 30. miejsce. Mimo spadku, Fręch pozostaje najwyżej sklasyfikowaną Polką poza Świątek. Magda Linette natomiast zdołała poprawić swoją pozycję: dotarła do 1/8 finału w Cincinnati, co pozwoliło jej awansować z 40. na 36. miejsce. Warto dodać, że tak wysokie pozycje Polek w światowym rankingu dowodzą wzrostu siły polskiego tenisa kobiecego w ostatnich latach. Dla Fręch i Linette najbliższe tygodnie będą kluczowe — od ich dalszych startów zależy, czy zdołają utrzymać lub poprawić miejsce w światowej czołówce.
Zmiany w top 10 i walka o WTA Finals
W najnowszym rankingu WTA doszło tylko do dwóch zmian w czołowej dziesiątce: awans Świątek na miejsce drugie i przesunięcie Jasmine Paolini na ósme miejsce po jej udanym występie. Pozostałe zawodniczki utrzymały swoje pozycje. Najbardziej ekscytująca wydaje się trwająca rywalizacja o udział w kończącym sezon turnieju WTA Finals w Rijadzie. Ranking „Race to the WTA Finals”, w którym punkty zbierane są za tegoroczne wyniki, otwiera Sabalenka, która już zapewniła sobie udział. Na drugim miejscu znajduje się Świątek, a trzecie miejsce zajmuje Gauff. Magda Linette plasuje się na 38. pozycji, a Fręch na 64. Mimo że udział polskich tenisistek poza Świątek w finałach wydaje się mało realny, ich punkty rankingowe mogą jeszcze wzrosnąć, zwłaszcza w przypadku dobrej gry w nowojorskim US Open oraz kolejnych turniejach.
Emocje przed US Open: polskie nadzieje i wyzwania
Zbliżający się US Open budzi w Polsce ogromne emocje — to drugi co do wielkości i prestiżu turniej tenisowy, który niejednokrotnie decydował o końcowym układzie rankingu WTA. Dla Świątek to szansa nie tylko na zdobycie kolejnego wielkoszlemowego tytułu, ale i realna możliwość walki o powrót na pierwsze miejsce, zważywszy na niewielką przewagę punktową Sabalenki. Przede wszystkim jednak Polka będzie musiała bronić cennych punktów zdobytych w ubiegłym sezonie i zmierzyć się z presją wysokich oczekiwań. Dla Fręch i Linette US Open to okazja, by poprawić wyniki z poprzednich lat i nawet przy braku spektakularnych wyników umocnić się w czołowej pięćdziesiątce rankingu. Kibice polskiego tenisa mogą być spokojni o formę swoich reprezentantek, jednak każdy mecz na amerykańskich kortach będzie dla nich nie lada wyzwaniem.
Co mogą oznaczać nowe notowania dla polskiego tenisa?
Obecność dwóch Polek w czołowej trzydziestce rankingu WTA i dobre notowania Linette to wyraźny znak, że polski tenis przeżywa jeden z najlepszych okresów w historii. Sukcesy Świątek inspirują młodsze zawodniczki i przyciągają młodzież do gry w tenisa, co może zaowocować kolejnymi sukcesami w przyszłości. Ponadto medialny rozgłos wokół światowych osiągnięć Polek sprzyja rozwojowi infrastruktury sportowej i wsparcia sponsorów. Najbliższe tygodnie, w szczególności występy podczas US Open, mogą tylko wzmocnić tę tendencję i sprawić, że polskie nazwiska będą coraz częściej pojawiać się w tenisowych relacjach na całym świecie. Przed polskimi tenisistkami ważny sprawdzian, ale także szansa na umocnienie pozycji na światowej arenie.