czw, 9 paź 2025

12:27:22 CET

Logo

Ustalam lokalizację…

Pobieram pogodę…



Sport :

Srebrna drużyna z Barcelony: Brzęczek na szczycie trenerskiej hierarchii

Czas czytania:
Srebrna drużyna z Barcelony: Brzęczek na szczycie trenerskiej hierarchii

Minęły dekady od olimpijskiego sukcesu polskich piłkarzy w Barcelonie. Tylko Jerzy Brzęczek z tamtej ekipy zrobił prawdziwą karierę trenerską. Co stało się z resztą srebrnych medalistów?

Olimpijskie srebro, które otworzyło drzwi do kariery

Igrzyska Olimpijskie w Barcelonie w 1992 roku zapisały się w historii polskiej piłki nożnej złotymi zgłoskami. Pod wodzą Janusza Wójcika młoda reprezentacja Polski zdołała dotrzeć aż do finału, gdzie po dramatycznym meczu przegrała 2:3 z gospodarzem turnieju, Hiszpanią. Dla wielu zawodników ten medal stał się ukoronowaniem młodzieżowych lat i przepustką do dalszej kariery w piłce ligowej zarówno w Polsce, jak i za granicą. Jednakże wbrew oczekiwaniom, żaden z piłkarzy tej ekipy – poza Jerzym Brzęczkiem – nie zaistniał na poważnie w roli szkoleniowca. Ta sytuacja dobitnie pokazuje, jak trudno jest przenieść sukcesy z boiska na ławkę trenerską, nawet jeśli posiada się olimpijski medal.

Brzęczek – jedyny wśród równych

Jerzy Brzęczek, kapitan srebrnej drużyny z 1992 roku, jest dziś symbolem konsekwencji i cierpliwej pracy w zawodzie trenera. Po latach solidnej kariery piłkarskiej – m.in. w Lechu Poznań, Górniku Zabrze, Wiśle Płock i w klubach zagranicznych – Brzęczek postanowił związać się z działalnością szkoleniową. Jego selekcja na stanowisko trenera reprezentacji Polski przez Zbigniewa Bońka w 2018 roku była szeroko komentowana w mediach, a sam Brzęczek awansował z drużyną na mistrzostwa Europy oraz utrzymał ją w dywizji A Ligi Narodów. Mimo że nie poprowadził kadry podczas finałów Euro 2020 – zastąpił go Portugalczyk Paulo Sousa – jego bilans selekcjonera oceniany jest jako pozytywny, szczególnie biorąc pod uwagę okoliczności i atmosferę wokół drużyny. Po zakończeniu pracy z pierwszą reprezentacją prowadził znane kluby Ekstraklasy: Raków Częstochowa, Lechię Gdańsk, GKS Katowice, Wisłę Płock i Wisłę Kraków. Od sierpnia 2025 roku pozostaje selekcjonerem reprezentacji U-21, mając przed sobą wyzwanie awansu do MME 2027 i potencjalnej walki o igrzyska w Los Angeles.

Kariera w cieniu srebrnych medali

Większość kolegów Brzęczka z olimpijskiej szatni nie zrobiła zbyt spektakularnych karier trenerskich. Niektórzy, jak Dariusz Gęsior, pracują z juniorskimi reprezentacjami w strukturach PZPN – Gęsior prowadził m.in. kadrę U-17. Tomasz Wałdoch po zakończeniu gry dla Schalke 04 dołączył do sztabu szkoleniowego zespołu U-23 tego niemieckiego klubu, przez chwilę był także dyrektorem sportowym Górnika Zabrze. Marek Bajor miał epizod jako pierwszy trener Zagłębia Lubin, później wrócił do obowiązków asystenta przede wszystkim w Lechu Poznań. Piotr Świerczewski prowadził kilka klubów pierwszoligowych, lecz nigdy na dłużej nie zaistniał na szczeblu Ekstraklasy. Podobną, krótkotrwałą ścieżkę obrał Marcin Jałocha, obecnie związany z niższymi ligami. Ciekawostką jest, że Arkadiusz Onyszko znalazł zatrudnienie w roli trenera bramkarzy, także w kadrach młodzieżowych, a Dariusz Koseła szkoli młodych piłkarzy w akademii Górnika Zabrze.

Olimpijczycy w nowych rolach – życie po karierze

Część medalistów z Barcelony wybrała zupełnie inne ścieżki zawodowe. Tomasz Wieszczycki i Andrzej Juskowiak zostali uznanymi ekspertami piłkarskimi, z powodzeniem komentując wydarzenia w telewizji. Mirosław Waligóra osiadł na stałe w Belgii i pełnił funkcję urzędnika zajmującego się miejską infrastrukturą sportową. Aleksander Kłak, również na emigracji w Belgii, zajął się pracą kierowcy autobusu, jednak nie zerwał kompletnie z futbolem, szkoląc młodych bramkarzy. Dariusz Adamczuk był dyrektorem sportowym i prezesem akademii Pogoni Szczecin, a Marek Koźmiński przez blisko dekadę pełnił funkcję wiceprezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej, odpowiadając za sprawy zagraniczne oraz szkoleniowe, i w 2021 roku ubiegał się o stanowisko prezesa PZPN. Z kolei Ryszard Staniek prowadził kluby z niższych lig, ale w 2023 roku doznał poważnych problemów zdrowotnych po udarze mózgu, co przerwało jego trenerską aktywność.

Pamięć o drużynie Wójcika i miejsca, które czekają na nowe sukcesy

Nie da się ukryć, że kariera powojenna srebrnych olimpijczyków z 1992 roku udowodniła, że sukcesy młodzieżowe nie zawsze gwarantują trenerskie laury. Największy sukces z tej ekipy odniósł Janusz Wójcik, który kilka lat po Barcelonie prowadził pierwszą reprezentację, a potem trenował m.in. Syrię. Wójcik zmarł w 2017 roku. Dzisiaj to Brzęczek jako jedyny kontynuuje passę trenerskich wyzwań na wysokim poziomie, mając na koncie nie tylko prowadzenie pierwszej kadry narodowej, ale i obecnie odpowiadając za młodzieżowy zespół U-21. Obok niego w roli szkoleniowców funkcjonują dawni koledzy, ale ich znaczenie dla polskiej piłki w tej roli jest znacznie mniejsze. Historia tej drużyny to przykład, jak różne mogą być ścieżki życia po zdobyciu medalu – od medialnych ekspertów, przez szkoleniowców młodzieży, po ludzi realizujących się poza światem futbolu.

Wiedz więcej