czw, 9 paź 2025

21:16:09 CET

Logo

Ustalam lokalizację…

Pobieram pogodę…



Świat :

Chaos na polskich lotniskach: fala odwołanych lotów przez protest kontrolerów

Czas czytania:
Chaos na polskich lotniskach: fala odwołanych lotów przez protest kontrolerów

Polskie lotniska zostały sparaliżowane po masowym proteście kontrolerów ruchu lotniczego. Setki lotów odwołanych, tysiące pasażerów utknęły. Co dalej z ruchem lotniczym w Polsce?

Protesty kontrolerów – co się wydarzyło?

W ostatnich dniach w Polsce doszło do bezprecedensowych protestów kontrolerów ruchu lotniczego, które sparaliżowały działalność większości największych portów lotniczych w kraju. Konsekwencją tego strajku stały się setki odwołanych i opóźnionych lotów na Lotnisku Chopina w Warszawie, Kraków-Balice, a także na lotniskach w Gdańsku, Katowicach czy Wrocławiu. Straż Graniczna oraz personel naziemny znaleźli się w ogromnym napięciu, próbując uspokoić tłumy pasażerów. Według informacji Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej (PAŻP), protesty rozpoczęły się w reakcji na nieudane negocjacje płacowe, które trwają od kilku miesięcy. Strona związkowa zarzucała pracodawcy brak realnych podwyżek oraz pogarszające się warunki pracy, a kulminacja napięć nastąpiła pod koniec czerwca 2024 roku.

Przyczyny konfliktu – finanse i bezpieczeństwo

Głównym powodem protestów była kwestia wynagrodzeń oraz warunków pracy. Jak podkreślają przedstawiciele związku zawodowego kontrolerów, od 2022 roku kontrolerzy ruchu lotniczego nie tylko nie doczekali się znaczących podwyżek, ale musieli także zaakceptować dodatkowe godziny pracy oraz mniejsze obsady na wieżach kontroli lotów. Rosnąca liczba lotów, zwłaszcza po pandemii COVID-19, nałożyła na kontrolerów jeszcze większe obciążenie. Dodatkowo, kontrolerzy podkreślają, że narastające zmęczenie i presja mogą realnie zagrażać bezpieczeństwu ruchu lotniczego. Z relacji pracowników wynika, że niejednokrotnie dochodziło do spiętrzeń natężenia ruchu nad polską przestrzenią powietrzną, a stres i brak dostatecznych przerw odbijał się negatywnie na ich wydolności psychofizycznej.

Skutki dla pasażerów i linii lotniczych

Skala zamieszania dla pasażerów okazała się olbrzymia. Tysiące osób czekały godzinami na lotniskach, szukając informacji o ewentualnych zmianach w siatce połączeń czy możliwości rezerwacji nowych biletów. Linie lotnicze informowały pasażerów o odwołaniach lotów na ostatnią chwilę, co wywołało ogromną falę frustracji i chaosu informacyjnego. Największe straty poniosły zarówno tanie linie, jak i przewoźnicy narodowi. W odpowiedzi na sytuację, niektóre linie zaoferowały pasażerom bezpłatne zmiany rezerwacji albo zwrot pieniędzy, ale liczba osób, które potrzebowały natychmiastowej pomocy, była zbyt duża do sprawnego obługania. Związek Konsumentów Polskich zwrócił uwagę, że odwołanie czy opóźnienie lotu to nie tylko stracony czas, ale też potencjalne utracone wakacje, ważne sprawy rodzinne czy biznesowe spotkania.

Reakcja rządu i działania mediacyjne

W odpowiedzi na pogłębiający się kryzys, rząd powołał sztab kryzysowy oraz zapowiedział mediacje. Premier Donald Tusk podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej zapewnił, że dobro pasażerów jest priorytetem i apelował do obu stron o powrót do rozmów. Minister infrastruktury podkreślił, że rząd nie może pozwolić na długotrwały paraliż ruchu lotniczego, który może okazać się destrukcyjny nie tylko dla branży lotniczej, lecz również gospodarki całego kraju. Z informacji medialnych wynika, że już pierwszego dnia kryzysu Ministerstwo Infrastruktury nawiązało kontakty zarówno z PAŻP, jak i przedstawicielami kontrolerów. Postulaty dotyczące bezpieczeństwa pracy i wynagrodzeń zostały przyjęte do rozpatrzenia, a obie strony poproszono o zawieszenie strajku na czas rozmów.

Jakie są możliwe scenariusze dalszego rozwoju wydarzeń?

Obecna sytuacja jest bardzo dynamiczna i wiele wskazuje na to, że w najbliższych dniach powinniśmy spodziewać się kolejnych decyzji kluczowych dla polskiego rynku lotniczego. Utrzymanie się protestu grozi utratą zaufania do polskich lotnisk jako punktów tranzytowych w Europie Środkowo-Wschodniej. Eksperci przewidują, że szybkie osiągnięcie kompromisu jest niezbędne, zwłaszcza biorąc pod uwagę sezon wakacyjny i rosnącą liczbę podróżujących Polaków. Niezależnie od rezultatu rozmów, wydarzenia z końca czerwca 2024 roku na pewno przejdą do historii polskiego lotnictwa jako sygnał pilnej potrzeby poprawy warunków pracy oraz realnego dialogu między pracodawcą a pracownikami sektora publicznego.

Wiedz więcej