czw, 9 paź 2025

17:14:54 CET

Logo

Ustalam lokalizację…

Pobieram pogodę…



Świat :

Kontrowersyjna decyzja Izraela: Nowe osiedle żydowskie podzieli Palestynę

Czas czytania:
Kontrowersyjna decyzja Izraela: Nowe osiedle żydowskie podzieli Palestynę

Izrael zatwierdził budowę dużego osiedla E1 na Zachodnim Brzegu. Realizacja projektu może bezpowrotnie zmienić sytuację polityczną i geograficzną regionu, wywołując międzynarodowe protesty.

Decyzja izraelskich władz i plany budowy osiedla E1

W sierpniu 2025 roku izraelska administracja cywilna działająca na terytoriach okupowanych formalnie zatwierdziła budowę kontrowersyjnego żydowskiego osiedla E1 na północny wschód od Jerozolimy. Projekt przewiduje powstanie ponad 3400 nowych mieszkań, które utworzą ciągłą linię zabudowy pomiędzy żydowskim osiedlem Ma’ale Adumim a wschodnimi obrzeżami Jerozolimy. Plan E1 był przez lata zamrożony ze względu na presję ze strony społeczności międzynarodowej oraz ryzyko zerwania procesu pokojowego. Decyzja obecnego rządu, w którym przeważają ugrupowania skrajnej prawicy, uważana jest za przełom i jednoznaczne opowiedzenie się za ekspansją osadniczą. Becalel Smotricz, minister finansów oraz lider partii Religijny Syjonizm, wielokrotnie deklarował wsparcie dla projektu, podkreślając, że budowa E1 realnie pogrzebie szanse na powstanie niezależnej Palestyny. Wypowiedzi te wzbudziły obawy nie tylko Palestyńczyków, ale i obserwatorów międzynarodowych.

Konsekwencje geopolityczne i podział terytoriów palestyńskich

Realizacja planu E1 spowoduje fizyczne oddzielenie południowej i północnej części okupowanego Zachodniego Brzegu. Region ten zamieszkuje obecnie niemal 3 miliony Palestyńczyków oraz ponad 500 tysięcy izraelskich osadników, którzy korzystają z rozbudowanej infrastruktury chronionej przez izraelskie wojsko. Zbudowanie osiedla E1 uniemożliwi swobodny ruch między największymi palestyńskimi miastami, takimi jak Ramallah, Betlejem czy Jerycho, izolując je od wschodniej Jerozolimy. Eksperci ds. Bliskiego Wschodu zwracają uwagę, że taki krok przekształci Palestynę w dwa oddzielne, niepołączone regiony. To nie tylko zagrożenie dla spójności społecznej i gospodarczej ludności palestyńskiej, ale także poważna przeszkoda na drodze do utworzenia niezależnego państwa. Wielu komentatorów podkreśla, że decyzja ta wpisuje się w strategię „faktów dokonanych”, której celem jest trwałe ograniczenie aspiracji niepodległościowych Palestyńczyków.

Stanowisko społeczności międzynarodowej i reakcje światowe

Zatwierdzenie projektu E1 wywołało gwałtowne protesty na arenie międzynarodowej. Przeciwko planom izraelskiego rządu wypowiedziały się zarówno Stany Zjednoczone, jak i wszystkie najważniejsze kraje Unii Europejskiej, Organizacja Narodów Zjednoczonych oraz Liga Państw Arabskich. Przedstawiciele ONZ i UE jednoznacznie wskazują, że budowa nowych osiedli na okupowanych terytoriach stoi w sprzeczności z prawem międzynarodowym, w tym Konwencją Genewską, i jest przeszkodą dla realizacji rozwiązania dwupaństwowego. W ostatnich miesiącach presja na rząd Izraela ze strony państw zachodnich wzrosła — zarówno Francja, Wielka Brytania, Niemcy, jak i Kanada czy Australia zapowiedziały uznanie państwowości Palestyny. Nie zmieniło to jednak stanowiska Jerozolimy. Izraelskie władze argumentują, że działania te mają wymiar bezpieczeństwa narodowego i odpowiadają na potrzeby osadników. Dla Palestyńczyków i społeczności międzynarodowej są to jednak kroki, które mogą bezpowrotnie przekreślić szansę na pokój.

Kontekst historyczny i obecna sytuacja na Zachodnim Brzegu

Od czasu wojny sześciodniowej w 1967 roku Izrael okupuje Zachodni Brzeg Jordanu, formalnie uznawany przez społeczność międzynarodową za terytorium palestyńskie. W ciągu ostatnich dekad na Zachodnim Brzegu powstało ponad 140 oficjalnie zatwierdzonych izraelskich osiedli i ponad 220 nielegalnych placówek, nieuznawanych nawet przez władze Izraela. Miażdżąca większość państw na świecie – z wyjątkiem Izraela i kilku sojuszników – uważa żydowskie osadnictwo na tych terenach za niezgodne z prawem międzynarodowym. Sytuacja palestyńskich mieszkańców jest trudna – codzienność osób żyjących pod izraelską okupacją to nie tylko ograniczenia w przemieszczaniu się, ale także brak dostępu do ziemi, wody czy infrastruktury. Ekspansja osadnictwa nie tylko pogłębia społeczne napięcia, ale również wywołuje częste starcia i naruszenia praw człowieka, o czym regularnie alarmują organizacje pozarządowe oraz ONZ.

Perspektywy dla regionu po zatwierdzeniu osiedla E1

Zatwierdzenie budowy E1 to bezprecedensowy krok, mogący zmienić układ sił na Bliskim Wschodzie. Dla Izraela oznacza to realizację żądań ruchu osadniczego, który od lat propaguje politykę aneksji i integracji okupowanych terenów z państwem żydowskim. Dla Palestyńczyków to kolejny cios w marzenia o własnym państwie — szczególnie teraz, kiedy kilka krajów Zachodu zadeklarowało poparcie dla uznania ich niepodległości. Decyzja ta niesie poważne ryzyko eskalacji napięć, nowych protestów oraz dalszej destabilizacji regionu, już i tak wstrząsanego licznymi konfliktami. Zdecydowana postawa Izraela wobec propozycji pokojowych i ignorowanie międzynarodowych apeli mogą spowodować wzmożenie bojkotów, sankcji i osamotnienie państwa na arenie światowej.

Jakie będą skutki dla procesu pokojowego?

Przyszłość procesu pokojowego izraelsko-palestyńskiego nigdy nie wydawała się tak niepewna, jak obecnie. Decyzja o budowie osiedla E1 wpisuje się w szerszą politykę obecnego izraelskiego rządu, który otwarcie deklaruje sprzeciw wobec idei niepodległej Palestyny. Z punktu widzenia analityków globalnych to jeden z najważniejszych punktów zwrotnych od czasu porozumień pokojowych z Oslo w latach 90. XX wieku. Najbliższe miesiące pokażą, czy międzynarodowa presja będzie miała realny wpływ na izraelską politykę oraz czy Palestyńczycy będą w stanie zbudować konsensus wokół własnych dążeń niepodległościowych. Tymczasem region – z narastającymi podziałami i poczuciem beznadziei — czeka na kolejne decyzje, które mogą zmienić oblicze Bliskiego Wschodu na lata.

Wiedz więcej